Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model” to razem z padami deweloperskimi najrzadszy, oficjalny kontroler ze świata pierwszego PlayStation. Kolorystycznie nawiązuje on oczywiście do wyglądu konsoli Net Yaroze, ale wbrew pozorom jego pojawienie się na rynku nie ma związku z tym sprzętem, tylko z uroczystymi obchodami sprzedaży przez Sony dziesięciu milionów egzemplarzy konsoli PlayStation w 1997 roku. Dokładnie 3 grudnia tego roku japoński oddział Sony Computer Entertainment zorganizował specjalną loterię, w której do końca roku można było wygrać konsole PlayStation w kolorze Midnight Blue, okolicznościowe srebrne karty pamięci oraz oczywiście omawiany tutaj Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model”. Do obiegu trafiło zaledwie tysiąc takich kontrolerów, dystrybuowanych jedynie na terytorium Japonii, choć warto pamiętać, że okolicznościowe pady z tej samej okazji zadebiutowały również w Ameryce, tyle że dla tamtejszego rynku przygotowano ich wariant w kolorze pasującym do specjalnej edycji konsoli, a więc w kolorze Midnight Blue.

Kontroler zapakowano w czarne, tekturowe opakowanie, które praktycznie pozbawione jest wszelkich grafik i napisów. Znalazło się na nim tylko logo PlayStation i Sony oraz informacje gdzie wyprodukowano ten kontroler oraz notkę, że nie podlega on sprzedaży. Tego typu opakowanie zyskały wszystkie okolicznościowe konsole i akcesoria wydane z okazji sprzedaży dziesięciu milionów egzemplarzy PlayStation.

Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model” budową niczym nie różni się od klasycznego Dual Shocka i ma to samo oznaczenie SCPH-1200. Kontroler tak jest najprawdopodobniej wszystkie „kolorowe” pady tego typu został wyprodukowany w fabrykach firmy Alps. To co go odróżnia to wyjątkowa kolorystyka oraz specjalna naklejka na wtyczce, informująca o tym, że mamy do czynienia z rocznicowym kontrolerem. Obudowa pada została stworzona z tego samego materiału co pady od Net Yaroze. W porównaniu do normalnych padów nie jest to zwykły, śliski plastik, ale tworzywo które w dotyku sprawia wrażenie jak gdyby pad był zrobiony z delikatnego zamszu. Z tego samego tworzywa wykonano również wtyczkę pada oraz jego pierścień ferrytowy.

Kolorystycznie Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model” oczywiście wzoruje się na wyglądzie Net Yaroze. Pad jest czarny, choć nie jest to wyrazista czerń i dodatkowo jakby obsypany delikatnym, białym paskiem, W porównaniu do zwykłego kontrolera od Net Yaroze tego piasku na Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model” jest jakby mniej i ma on nieznacznie jaśniejsze nadruki na samym środku. Cała reszta wygląda już tak samo.

Wielka szkoda, że Dual Shock Net Yaroze „10 Million Model” nie trafił do Europy. Najprawdopodobniej na Starym Kontynencie z całego okolicznościowego zestawu pojawiły się jedynie same konsole w edycji Midnight Blue oraz srebrne karty pamięci. Zagadką pozostaje to dlaczego pad, w tym wariancie kolorystycznym, pojawił się jedynie w Kraju Kwitnącej Wiśni, a już w Ameryce zastąpiono go wariantem pasującym do konsoli, a więc w kolorze Midnight Blue. Przez to jego dostępność jest bardzo ograniczona i przy założeniu, że do naszych czasów przetrwały wszystkie, jedynie tysiąc osób na całym świecie może cieszyć się z faktu ich posiadania.

 

Podziękowania dla @krisa za podesłanie mi pada do opracowania dla Was tego materiału.

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej od Janusz
Załaduj więcej w Akcesoria SCPH warianty
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wewnętrzne opinie
Pokaż wszystkie komentarze
kris82l
kris82l
6 lat temu

Pad robi wrażenie tak samo jak Net Yaroze, narobiłeś sporo fotek, w sumie mało kto wie o istnieniu takich przedmiotów, a ci którzy poszukują informacji mają dziś luksus bo StefaPSX ma tak obszerną bazę informacji na temat pierwszego Playstaion. Mam nadzieję że wkrótce wpadnie nam w ręce limitowana konsola, oraz niebieski pad 1010 lub karta pamięci niebieska z zestawu DTL-H-1000 .

G-R-Z-E-C-H
G-R-Z-E-C-H
6 lat temu

Wpisami jak ten robisz mi cały czas smak na coraz to rzadsze przedmioty. Takiego pada też bym chętnie przytulił 😉
I jeszcze to pudełko! Domyślam się, że takie skarby tylko w Japonii…?