W zamierzchłych czasach, gdy o szybkim Internecie i platformach takich jak YouTube można było jedynie pomarzyć, do promocji gier oraz konsol wykorzystywano przede wszystkim słowo pisane, publikowane na łamach bogato ilustrowanych magazynów. Nie oznacza to jednak wcale, że w tamtym okresie gracze byli zupełnie odcięci od popularnych obecnie materiałów wideo, w postaci trailerów czy gameplayów z gier. Te również udostępniano graczom, dystrybutorom czy sklepom, tyle że na zdecydowanie mniejszą skalę, a wykorzystywano do tego m.in. popularne w tamtym czasie kasety VHS.Na przełomie lat 80-tych i 90-tych magnetowidy, a więc urządzenia odtwarzające kasety VHS, przeżywały swój szczyt popularności, również w Polsce. Fakt ten z powodzeniem wykorzystywali również twórcy gier i konsol, którzy często, aż do mniej więcej końca lat 90-tych, umieszczali na kasetach VHS swoje materiały promocyjne, rozsyłając je następnie po całym świecie. Kasety te trafiały przede wszystkim do lokalnych dystrybutorów, a ich zawartość była prezentowana na różnego rodzaju targach oraz pokazach. Czasami tego typu kasety dołączano również do papierowych magazynów i wzbogacano je o dodatkowe treści, takie jak np. relacje z targów czy redakcyjne ciekawostki. Dzisiaj przyjrzymy się z bliska jednej z takich kaset VHS, którą Sony wykorzystywało do promocji PlayStation na Starym Kontynencie.Kaseta VHS „Power Play 1” to promocyjne wydawnictwo europejskiego oddziału Sony, które na blisko piętnastominutowym materiale reklamuje konsolę PlayStation, akcesoria oraz gry dostępne na ten system w Europie. Kaseta ta była prezentowana na targach i pokazach oraz wysyłana również do lokalnych dystrybutorów. Na pierwszy rzut oka kaseta „Power Play 1” nie wyróżnia się niczym szczególnym. Kolorowa okładka, logo PlayStation oraz Sony Computer Entertainment, a także skrócony opis jej zawartości, to w zasadzie jedyne elementy, które możemy tu zauważyć. Najważniejsze jednak jest to, co skrywa ta kaseta, szczególnie z naszego punktu widzenia. Wydawać by się mogło, że tego typu „smaczki” były zarezerwowane jedynie dla Zachodu, ale dzięki znalezisku Janka z Krypty VHS już wiemy, że tak nie było. Udało mu się bowiem znaleźć polską edycję kasety Power Play 1, w której pojawiają się polskie napisy! W tamtym czasie, takie wyróżnienie – naszego zalanego przez piractwo rynku – nie było wcale takie oczywiste, przez co znalezisko to nabiera szczególnej wartości.Co ważne na kanale Krypta VHS, do subskrypcji którego gorąco zachęcam, możemy obejrzeć pełną zawartość polskiego wydania kasety „Power Play 1” i to w bardzo dobrej jakości. Materiał rozpoczyna błyskawiczna prezentacja dokonań Sony na polu elektroniki, by następnie przenieść widzów już tylko w świat PlayStation. Z całkiem obszernego materiału wideo można dowiedzieć się o tym dlaczego PlayStation odnosi sukces, jakie akcesoria oferuje oraz w jakie gry będzie można wkrótce zagrać na konsoli. Po tych ostatnich można dość łatwo wywnioskować, że kaseta została nagrana gdzieś na przełomie 1997 i 1998 roku. Jedyne do czego można się tutaj przyczepić to jakość samych napisów, a właściwie ich poprawność, gdyż jak to często bywało w tamtym okresie, europejska centrala Sony słabo ogarniała nasz język i popełniała wszędzie dość częste literówki. Zresztą zobaczcie sami.Na koniec warto odnotować, że to nie jedyne znalezisko Janka związane z pierwszym PlayStation, jakie możemy obejrzeć na jego kanale. Jakiś czas temu prezentowałem Wam póki co jedyną, polską reklamę konsoli, którą udało się odnaleźć i zarchiwizować. Teraz możecie ją obejrzeć w jeszcze lepszej jakości, właśnie na kanale Krypta VHS.Dla przypomnienia, reklama ta pojawiła się na kasecie VHS z filmem Jumanji, dystrybuowanym przez ITI Home Video w naszym kraju i miała związek z konkursem, organizowanym przez dystrybutora, w którym można było wygrać aż 25 zestawów PlayStation, o łącznej wartości 25 tysięcy złotych. Wystarczyło wypełnić dołączony do filmu kupon i odesłać na adres dystrybutora, aby wziąć udział w losowaniu konsol. A może komuś z Was udało się nawet w nim wygrać? Jak coś dajcie znać w komentarzu. Na koniec jeszcze raz dziękuję Jankowi za podesłanie info o tym znalezisku i wykonanie zdjęć dla Strefy. Udało nam się zarchiwizować kolejny element polskiej historii PlayStation. Zachęcam do subskrypcji Krypty VHS i obserwowania jej na Facebooku. Nigdy nie wiadomo, czy aby kasety VHS nie skrywają jeszcze czegoś ważnego w temacie PlayStation z naszej perspektywy.