Liczba różnych opakowań gier na pierwsze PlayStation jest bardzo pokaźna i chyba nie ma drugiej takiej platformy, która mogłaby się pochwalić podobną różnorodnością w tym temacie. Swego czasu dokładnie opisałem na Strefie zarówno te standardowe, jak i zupełnie niestandardowe pudełka w których umieszczano gry na PlayStation. Mają one pewną cechę wspólną, a mianowicie niewiele potrzeba by je uszkodzić, a zwłaszcza porysować. O ile w przypadku jedno-płytowych gier z rynku amerykańskiego nie jest to tak uciążliwe, gdyż zawsze możemy je wymienić na nowe opakowanie typu „jewel case”, o tyle w przypadku większości gier z Europy, każde niezniszczone tutaj pudełko jest na wagę złota. Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć na różnego rodzaju serwisy aukcyjne i sprawdzić jak duży procent gier tam umieszczanych jest sprzedawanych właśnie w mocno porysowanych lub uszkodzonych pudełkach.Kluczową rolę tutaj odgrywa odpowiednie obchodzenie się z pudełkami przez graczy oraz kolekcjonerów. Oczywiście większość osób myślę wie jak dbać o to by ich nie uszkodzić, jednak nie każdy wie jak można je zabezpieczyć przed naturalnym zużyciem i przede wszystkim przed porysowaniem. W przypadku gier na pierwsze PlayStation jest to o tyle ważne, że ich pudełka dość łatwo się rysują. Widać to dobrze, gdy ma się szczęście zdjąć folię z opakowania nowej gry. Na początku takie pudełko cieszy nowością, jednak wystarczy niewielki upływ czasu, kilkanaście wyciągnięć z półki i z powrotem, i mimo jak najdelikatniejszego obchodzenia, ciężko uniknąć w tym przypadku porysowania. Oczywiście są to bardzo drobne rysy, ale w miarę upływu czasu może być ich coraz więcej. Na szczęście istnieją sposoby by ich liczbę znacząco ograniczyć i tym zajmiemy się właśnie w tym poradniku, w którym postanowiłem, że zaprezentuję wam trzy uniwersalne sposoby na przechowywanie i zabezpieczenie gier w swojej kolekcji. Uniwersalne, bo choć cały czas piszę o grach na pierwsze PlayStation, to nic nie stoi na przeszkodzie by poniższe pomysły wykorzystać również w przypadku gier na inne systemy.Wariant ekonomiczny – folia ochronnaZaczynamy od najprostszego i chyba najtańszego sposobu na zabezpieczenie pudełek z grami przed zniszczeniem, a jest nim wykorzystanie do tego specjalnych folii ochronnych. Tego typu folie wykonane są z polipropylenu i można je bez problemów kupić w sklepach zajmujących się sprzedażą płyt, takich jak na przykład ten. Folie te mają czasami różne rozmiary i choć brakuje tego dedykowanego typowo dla gier od pierwszego PlayStation to na szczęście można tutaj wykorzystać na przykład rozmiar przygotowany na potrzeby pudełek DVD. Tego typu folie mają 16 centymetrów szerokości oraz 21 centymetrów wysokości i są w stanie pomieścić standardowe pudełka DVD grubości maksymalnie 22 minimetrów. Posiadają one także specjalny pasek z klejem, służący do ich zamykania, więc można je otwierać i wykorzystywać wielokrotnie. Można w nich zatem bez problemów umieścić wszystkie gry pakowane w tego typu opakowanie, takie jak na przykład gry z Wii, Wii U czy PlayStation 2, ale można w nie wsadzić również gry wydane w pudełkach charakterystycznych dla płyt Blu-Ray, a więc takich z którymi spotkamy się w przypadku PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox 360 czy Xbox One, a nawet gry z PSP. Co ważne szczególnie dla nas, można w nich umieścić również standardowe opakowania na gry z pierwszego PlayStation. W przypadku tych jedno-płytowych mamy nawet dwa warianty położenia gry w folii, natomiast w przypadku pudełek wielo-płytowych w grę wchodzi już tylko jeden układ. Niestety ponieważ folia tego typu została stworzona z myślą o pudełkach DVD to w przypadku innych opakowań jesteśmy narażeni na to, że jej duża część będzie odstawać. W pudełkach typu Blu-Ray nie jest to bardzo widoczne, ale w przypadku gier na pierwsze PlayStation już niestety tak, przynajmniej w podstawowym wariancie położenia. W tym drugim nie ma z tym problemów, ale za to folia przylega tak mocno do pudełka, że ciężko je wyciągnąć i po kilku razach grozi to szybkim jej podarciem. Mimo to w każdym z tych rozwiązań folia spełnia swoją podstawową funkcję, a mianowicie dodatkowo chroni pudełko z grą przed porysowaniem. Poziom tej ochrony jest jednak niski, bo i sama folia jest bardzo cienka. Największym atutem tych folii oprócz wspomnianej uniwersalności, jest ich cena. Za paczkę 100 sztuk tego typu folii przyjdzie nam zapłacić około 14zł bez kosztów wysyłki, co daje nam zaledwie 14 groszy za folię i ciężko o tańszą alternatywę. Niestety rozwiązanie to posiada również kilka wad, które w oczach zapewne wielu kolekcjonerów dyskredytują je już na starcie. Tym pierwszym jest kwestia estetyczna. Niestety, co widać na zdjęciach, gry umieszczane w tego typu foliach nie wyglądają zbyt dobrze i rzucają się w oczy na półce. Nawet gdy umieścimy w nich gry w dedykowanych pudełkach DVD to i tak brzegi folii są widoczne i to w kluczowym i zwykle najbardziej eksponowanym miejscu, jakim jest grzbiet gry. W przypadku innych pudelek jak na przykład tych od PSX sprawa wygląda jeszcze gorzej, gdyż nadmiar folii widoczny jest już wszędzie. Druga wada to trwałość tego typu folii. Z racji tego, że są one bardzo cienkie to wystarczy kilka, kilkanaście wyciągnięć gry z nich by zauważyć ich zużycie. W pewnym momencie ich duża część może wymagać szybkiej wymiany, zwłaszcza że pasek z klejem folii po czasie traci swoje właściwości, a to dodatkowo zwiększa koszty tego rozwiązania. Dlatego warto rozważyć jego plusy i minusy i zastanowić się czy nie lepiej dołożyć trochę i zainwestować w trwalsze działanieZalety:bardzo niska cenapowszechnośćuniwersalnośćprzezroczystośćmożna je otwierać i zamykać wielokrotniestanowią najprostszą ochronę dla pudełek przed porysowaniemWady:niski walor estetycznyszybkie zużyciesłaba ochrona pudełek przed porysowaniem i zniszczeniemWariant pośredni – kartonowe protektoryFolie to nie jedyny materiał jaki możemy wykorzystać do ochrony pudełek z grami. Zamiast nich warto rozważyć zakup specjalnych, kartonowych protektorów, które w porównaniu do folii posiadają dużo więcej zalet. Przede wszystkim zostały one wykonane z dużo trwalszego materiału jakim jest papier kredowy o gramaturze 300g na m2 oklejony folią monomeryczną. Jest to dokładnie taki sam materiał z jakiego są zrobione standardowe, tekturowe opakowania gier, z tą różnicą że tamte opakowania są tylko lakierowane, a tutaj jest jeszcze folia PVC. Tego typu protektory będzie wam ciężko znaleźć w ogólnej sprzedaży, ale na szczęście jakiś czas temu odezwał się do mnie użytkownik @Anflajer, który jest w stanie wykonać je na zamówienie. Aby to zrobić wystarczy zajrzeć na forum Strefy. Przyznam szczerze, że wcześniej nie przyszło mi do głowy, aby wykorzystać do ochrony gier kartonowe protektory, ale dzięki nadesłanym próbkom mogę stwierdzić, że rozwiązanie to ma bardzo wiele zalet. Kartonowe protektory w porównaniu do folii nie są uniwersalne, co oznacza, że dla każdego rodzaju opakowania na gry należy zamówić inny rozmiar. Nie jest to jednak problemem, gdyż @Anflajer ma już przygotowaną rozmiarówkę, dla standardowego opakowania gry na pierwsze PlayStation, jego wariantu wielo-płytowego, a także opakowania typu DVD oraz Blu-Ray. Nic nie stoi na przeszkodzie również, aby przygotować taki protektor pod konkretny i być może inny od wyżej wymienionych rozmiar. To daje szerokie pole do popisu i pozwala na umieszczenie w nich praktycznie każdego rodzaju opakowania na gry. Kartonowe protektory zaprojektowane przez Anflajera są niezwykle wygodne w użytkowaniu. Tutaj również biją na głowę wcześniej omawiane folie. Zostały one skrojone w ten sposób, że stanowią tak naprawdę dodatkowe pudełko na grę z otwartym otworem z jednej strony przez który wsuwamy i wysuwamy pudełko z grą. Dzięki delikatnym wcięciom wysuwanie i wsuwanie odbywa się bardzo sprawnie i wygodnie. Nie trzeba nic otwierać, bawić się w paski z klejem, wystarczy tylko chwila i już mamy dostęp do wybranej przez siebie gry. Dodatkowo do zestawu dorzucone są specjalne naklejki, które pozwalają na zaklejenie drugiej strony pudełka tak żeby się nie otwierało, ale zamknięcie to jest na tyle stabilne, że nie jest to nawet potrzebne. Bardzo dobre dopasowanie protektora do opakowania z grą to jeden z największych atutów tego rozwiązania. Dzięki temu gry umieszczone w takich kartonowych opakowaniach ciekawie wyglądają na półce. Dodatkowo dają one duże pole do popisu w kwestii obróbki i personalizacji ich wyglądu. Domyślnie można je zamówić w białym i według mnie dużo ładniejszym czarnym kolorze, ale nic nie stoi na przeszkodzie by za dopłatą wybrać sobie również inny kolor. Co więcej, możliwe jest także umieszczenie na takim protektorze dowolnej wklejki i nadanie mu wyjątkowej postaci według własnego uznania. Tutaj należy jedynie dogadać szczegóły z osobą, u której się będzie je zamawiać. Poniżej możecie zobaczyć na przykład kartonowe protektory w różnej kolorystyce z logo Strefy. Cenowo rozwiązanie to nie jest być może tak atrakcyjne jak zakup folii, ale suma jego zalet jest warta swojej ceny. Nie znalazłem tego typu protektorów nigdzie indziej, ale według wyceny @Anflajera ich wykonanie w zależności od rozmiaru wynosi 82 grosze za protektor na pudełko standardowe na grę od PSX, a także to wielo-płytowe oraz 90 groszy za protektor na pudełko typu DVD oraz Blu-Ray. Oczywiście zmiana koloru, rozmiaru, dodanie wklejki wiąże się z dodatkowymi kosztami, które zapewne zostaną ustalone indywidualnie podczas zamówienia, ale nie jest to duża kwota jak rozwiązanie, gwarantujące ochronę pudełek na lata. Zamówienie oraz namiary na kontakt do @Anflajera możecie znaleźć w tym wątku na forum. Wytrzymałość tego typu kartonowych protektorów, to kolejna ich ogromna zaleta. Folie w tej materii nie mają nic do powiedzenia. Papier z którego zostały wykonane protektory oraz jego gramatura dają gwarancję, że nie uszkodzą się zbyt szybko, a na pewno przetrwają znacznie dłużej niż nawet kilka sztuk folii. Zatem w perspektywie czasu rozwiązanie to może okazać się nawet bardziej opłacalne. Co ważne, protektory te zapewniają dużo większą ochronę pudełek z grami przed porysowaniem, a nawet ich uszkodzeniem. Czy mają jakieś wady w porównaniu do folii? Niektórym może przeszkadzać to, że okrywają one praktycznie w całości opakowanie gry i nie są przezroczyste, ale w zasadzie na półce i tak te zakryte elementy nie są widoczne. Problemem może też być ich dostępność, gdyż poza ofertą @Anflajera w sumie nie spotkałem się z czymś takim, ale na szczęście póki co nie powinno być z tym problemów, wystarczy zajrzeć na forum i skontaktować się z nim w celu zamówienia. Czas oczekiwania na realizację zamówienia z tego co udało mi się ustalić to mniej więcej 2-3 tygodnie, ale myślę warto poczekać i fajnie, że jest taka opcja, z której można skorzystać.Zalety:można je kupić w dobrej cenie, zamykającej się w przedziale 82-90 groszy za podstawowe rozmiarymożna je zamówić w dowolnym rozmiarzedobrze wyglądają na półcesą bardzo wygodne w użytkowaniuzapewniają długa ochronę gierstanowią bardzo dobrą ochronę pudełek przed porysowaniem i zniszczeniemdają duże pole do popisu w kwestii ich obróbki i personalizacjiWady:nie są powszechnie dostępneniektórym może przeszkadzać to, że nie są przezroczysteWariant „na bogato” – protektory z tworzywa sztucznegoPlastikowe protektory to tak naprawdę crème de la crème w temacie zabezpieczania opakowań gier przed porysowaniem oraz zniszczeniem. Z kolekcjonerskiego punktu widzenia jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie ze wszystkich wyżej omówionych. Jego głównym atutem jest oczywiście materiał z którego wykonane są tego typu protektory, a jest nim najczęściej politereftalan etylenu (PET) lub polichlorek winylu (PVC). Protektory z tworzywa sztucznego są bardzo trwałe i w tym względzie na pewno przewyższają swoje kartonowe odpowiedniki. Bez problemów powinny wystarczyć na długie lata. Jednocześnie oferują one największą zaletę wcześniej wspominanych folii, a mianowicie przezroczystość. W związku z tym rozwiązanie to jest bardzo popularne wśród kolekcjonerów gier, choć póki co bardziej zagranicą niż w Polsce. Mają na to wpływ dwie kwestie, a mianowicie ich ograniczona dostępność oraz czasami wysoka cena. W naszym kraju wciąż niezwykle ciężko znaleźć oferty sprzedaży tego typu protektorów. Jeżeli już coś się pojawia to zwykle bardzo sporadycznie i w cenach zbliżonych do tych, które łatwo można znaleźć na zagranicznych serwisach aukcyjnych. Tam można je bez problemów kupić, ale niestety cena pojedynczego protektora, przykładowo dla gry na pierwsze PlayStation, zwykle zamyka się w przedziale 5-12 złotych, co wydaje się kwotą astronomiczną jak za kawałek plastiku. Tego typu protektor nie powinien kosztować więcej niż 2 złote i z takimi ofertami też możecie się spotkać przy odrobinie szczęścia na naszym forum, gdzie już raz zamawialiśmy tego typu protektory i od czasu do czasu zapewne będą pojawiać się kolejne tego typu kolejne inicjatywy.Protektory z tworzywa sztucznego podobnie jak ich kartonowe odpowiedniki są przystosowane wymiarami jedynie pod jedno konkretne opakowanie na gry. Dzięki temu nie ma problemów z tym, że coś w nich odstaje tak jak to miało miejsce w przypadku folii. Materiał z którego są wykonane skutecznie chroni pudełka przed porysowaniem, ale także czasami pozwala chronić je również przed uszkodzeniem. Niektóre protektory są tak grube, że w zasadzie mogą stanowić tak jakby drugie pudełko na grę. Ponadto jak wcześniej wspominałem są przezroczyste, dzięki czemu gry w nich umieszczone bardzo dobrze wyglądają na półce, a także można im się przyjrzeć z bliska bez potrzeby ich wyciągania z pudełka.Aktualnie posiadam dwa rodzaje protektorów tego typu, które różnią się budową między sobą. Pierwszy udało mi się zakupić (i nie tylko mi) w zeszłym roku, dzięki pomocy jednego z użytkowników naszego forum @Dona. Jest to plastikowy protektor wzorowany na tych, które często można znaleźć na zagranicznych portalach aukcyjnych, z tą różnicą, że wraz z innymi użytkownikami Strefy udało nam się je zamówić w normalnej cenie, wynoszącej 1,60zł za sztukę. Protektor zbudowany jest z tworzywa o grubości na pewno mniejszej niż 0,5mm, które bardzo dobrze chroni pudełko z grą przed porysowaniem. Grę umieszczamy w nim od góry i dodatkowo zamykamy ją w środku. W ten sposób jest ona zabezpieczona od każdej strony i to niewątpliwy atut tego rozwiązania. Ma ono jednak pewien minus, a mianowicie musimy poświęcić chwilkę na to by wyciągnąć grę z protektora i nie każdemu musi się to podobać. Protektor tego typu zamawiamy oczywiście pod konkretny rozmiar. Aktualnie na forum trwa jego kolejne zamówienie, ale coś się przedłuża z racji nieobecności @Dona, więc niestety nie gwarantuję, że dojdzie tym razem do jego sfinalizowania. Na szczęście pojawiała się już alternatywa. Wszystko dzięki @Anflajerowi o którym wspominałem przy okazji kartonowych protektorów. Ma on również możliwość wykonać ich odpowiedniki, tyle że z tworzywa sztucznego. Co ważne w tym przypadku nie jesteśmy ograniczeni jedynie do jednego rozmiaru i możemy, podobnie jak w przypadku kartonowych protektorów, wybrać rozmiar dostosowany pod standardowe pudełko na grę od PSX, jego wielo-płytowy wariant, pudełko typu DVD oraz Blu-Ray. Protektory te różnią się od wyżej omawianych w kilku elementach. Po pierwsze tworzywo z którego zostały wykonane jest znacznie grubsze i to kilkakrotnie. Ma ono grubość mniej więcej 1mm, dzięki czemu taki protektor chroni już nie tylko przed porysowaniem, ale czasami może zabezpieczyć grę również przed uszkodzeniem. Grubość ta sprawia, że w zasadzie mamy do czynienia z praktycznie drugim pudełkiem na grę. Protektory tego typu nie są już giętkie, ale bardzo sztywne, dzięki czemu lepiej chronią grę, choć łatwiej je porysować. Co ciekawe są one dodatkowo zabezpieczone folią ochronną, którą należy zdjąć, żeby uzyskać efekt pełnej przezroczystości. Druga różnica to ich budowa. Protektory te podobnie jak ich kartonowe odpowiedniki mają otwartą jedną stronę, dzięki czemu pudełko z grą można w nie łatwo wsuwać i wysuwać. Według mnie jest to dużo wygodniejsze rozwiązanie. Protektory te cenowo wychodzą bardzo atrakcyjnie, gdyż chociaż są zdecydowanie grubsze, to kosztują praktycznie tyle samo co ich cieńszy wariant. Koszt protektora (według wyceny @Anflajera) dla opakowania gry na PSX to 1,42zł, jego wariantu wielo-płytowego to 1,50zł, pudełka DVD 1,88zł, a Blu-Ray 1,65zł. @Anflajer otworzył specjalny wątek z zamówieniem na forum, więc jeżeli jesteście zainteresowani to można dopytać o szczegóły i skorzystać z okazji.Oba rozwiązania stanowią kompleksową ochronę pudełek z grami przed porysowaniem i w zasadzie nie posiadają większych wad. Tą największą może być jedynie cena, choć warto pamiętać, że jest to zakup na lata. Gry umieszczone w tego typu protektorach można spokojnie umieścić na półce bez obaw, że protektor odciągnie od nich uwagę. Zalety:przezroczystośćsą dopasowane pod konkretny wymiar opakowaniabardzo dobrze wyglądają na półcesą bardzo wygodne w użytkowaniuzapewniają dłuższą ochronę gier niż kartonowe odpowiednikistanowią bardzo dobrą ochronę pudełek przed porysowaniem i zniszczeniemmożna je zamówić w dowolnym rozmiarzeWady:nie są powszechnie dostępnewyższa cena w stosunku do innych rozwiązańTak oto prezentują się trzy różne sposoby na przechowywanie i zabezpieczenie pudełek z grami przed porysowaniem i uszkodzeniem. Wydaje mi się, że są one na tyle różne, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Wszystko zależy od tego czym będziemy kierować się podczas zakupu, czy ceną (folia), zapewnieniem jak najlepszej ochrony (tworzywo sztuczne), a może wybierzemy coś pomiędzy (karton). Najważniejsze, że mamy w tej materii spore pole do popisu i każdy może skorzystać z tego rozwiązania, które uzna za najlepsze. Poniżej możecie zobaczyć je wszystkie raz jeszcze, tym razem obok siebie na jednej półce. Jeżeli jeszcze macie jakieś wątpliwości to polecam obejrzeć filmik, w którym omawiałem część z tych rozwiązań, choć nie wszystkie i na pewno nie tak szczegółowo.