Zamachy z 11 września 2001 roku, na obiekty dwóch wież World Trade Center oraz budynek Pentagonu, wywarły ogromny wpływ nie tylko na cały bieg historii, ale również odcisnęły swoje piętno na kulturze masowej, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Wizerunek wież WTC, tematyka katastrof lotniczych i zamachów terrorystycznych, w zasadzie z dnia na dzień, stały się w pewnym sensie tematami tabu. Branża rozrywkowa, w tym przede wszystkim ta filmowa, musiała się jakoś odnaleźć w nowej rzeczywistości. W związku z wydarzeniami z 11 września postanowiono odłożyć w czasie wiele premier kinowych, filmów choćby luźno związanych z tematyką katastrof lub terroryzmu. Z wielu usunięto wizerunek wież World Trade Center, tak by nie przypominał on ludziom o ogromie tragedii, jaka spotkała amerykańskie społeczeństwo tego dnia. Taki los spotkał m.in takie filmy jak Faceci w czerni II, Mr. Deeds – milioner z przypadku, Igraszki losu (Serendipity), Nikomu ani słowa (Don’t Say a Word), Zoolander, czy Stuart Malutki 2. Szacuje się, że z blisko 45 produkcji filmowych w tamtym okresie usunięto wizerunek wież WTC lub dokonano innych modyfikacji.

Na zamachy w podobny sposób zareagowała branża gier wideo. Jednym z  pierwszych tytułów, który wzięto na tapet, okazał się Spider-Man 2: Enter Electro na pierwsze PlayStation. Początkowo gra miała zadebiutować 18 września 2001 roku, jednak w wyniku zamachów, Activision (wydawca gry) postanowiło odsunąć ten termin w czasie i dokonać niewielkich modyfikacji w grze, tak by okazać szacunek rodzinom ofiar zamachów i wszystkim tym, których dotknęła ta tragedia. Tak tłumaczono tę decyzję w jednym z komunikatów prasowych:

Z szacunku dla ofiar, ich rodzin oraz naszych współobywateli, postanowiliśmy przesunąć premierę gry w czasie i dokonać w niej niewielkich modyfikacji. (…) Mimo iż budynki w Spider-Man 2 Enter: Electro stanowią jedynie tło i nie wybuchają, ani eksplodują, to my w Activision jesteśmy bardzo wyczuleni na wszelkie obrazy w naszej grze, które mogą być mylnie wzięte za wieże WTC.[1]

Pierwotnie, finałowa walka Spider-Mana z Electro miała odbywać się w grze na budynku wzorowanym na wieżach World Trade Center. Sama misja otrzymała nawet dość wymowny tytuł „Top of the world”, jak czasami określano budynki WTC. Activision postanowiło jednak tak przeprojektować wygląd wież w grze, by w jak najmniejszym stopniu przywoływały one wspomnienia o ich, leżących już w gruzach, rzeczywistych odpowiednikach. W tym celu postanowiono połączyć je w grze specjalnym przejściem, tworząc w ten sposób w zasadzie jeden obiekt, a także zmienić nieznacznie tekstury okien.

11 wrzesnia w grachj
Z lewej – Widok dwóch wież przed zmianą. Z prawej – Połączone wieże z przejściem. Źródło: game-rave.com

Zmianie uległa również wspomniana nazwa ostatniej misji w grze z „Top of the world” na „The best laid plans”. Ponadto misję „Crash flight!” przemianowano na „Wind tunnel”, „Downward spiral” na „The Corkscrew”, a „Aces high” na „The Gauntlet”.

11 wrzesnia w grach 2
Z lewej – Nazwy misji przed zmianą. Z prawej – Nazwy misji po zmianach. Źródło: game-rave.com

Na koniec niewielkich modyfikacji dokonano również we wstawkach filmowych pod koniec Spider-Man 2: Enter Electro, w których usunięto wszelkie nawiązania, nawet luźno sugerujące, że znajdujemy się na którymś z dachów WTC. Opisane tutaj różnice doskonale widać na świetnym porównaniu, przygotowanym przez Jasona z game-rave.com.

Zmodyfikowana wersja Spider-Man 2: Enter Electro trafiła do sprzedaży miesiąc po planowanej pierwotnie na wrzesień premierze. Dokładnie miało to miejsce 19 października 2001 roku. Wersja sprzed zamachów, według niektórych źródeł, pojawiła się na rynku w niewielkiej partii już w sierpniu, ale poza kilkoma wzmiankami na ten temat, trudno tę informację jednoznacznie zweryfikować. Na pewno obraz ISO tej wersji gry można dość łatwo znaleźć w sieci, gdyby ktoś chciał się przekonać na własnej skórze jak ona wygląda.

Druga odsłona przygód Spider-Mana to nie jedyny tytuł na pierwsze PlayStation, którego premiera została przełożona w wyniku zamachów z 11 września. Podobny los spotkał grę Syphon Filter 3, którą początkowo planowano wydać 25 września 2001 roku. W tym przypadku na ewentualne zmiany w kodzie było już jednak za późno, gdyż pierwsze partie gotowych do sprzedaży egzemplarzy gry trafiły już do sklepów w okolicach daty zamachów. Jej wydawca, a więc Sony, postanowiło jednak dość szybko działać i tę partię wycofać, opóźniając w ten sposób premierę gry.

W tym przypadku zmianie ulec miała jedynie okładka Syphon Filter 3. Za niefortunną uznano bowiem obecność na niej budynku, przypominającego federalny, z flagą Stanów Zjednoczonych w oparach zielonego gazu. Ten przykład doskonale obrazuje fakt z jakimi nastrojami wówczas mierzyła się cała branża gier wideo i jak nawet na wyrost próbowano się do tej sytuacji zaadoptować. Sony postanowiło zmienić tę okładkę i umieścić na niej zupełnie nową grafikę, jedynie z głównymi bohaterami. Niewielkie zmiany zaszły również na tylnej okładce, głównie w nazewnictwie i tak np. nazwę „United States Federal Bureau of Investigation” zastąpiono nową „Agency Mission Briefing”, a z opisów gry zniknęły takie sformułowania jak „deadly arsenal” (śmiercionośny arsenał), „terrorists” (terroryści), „deadly force authorised” (pozwolenie użycie broni).

Przepakowanie gier wymagało czasu, dlatego premiera Syphon Filter 3 w Stanach Zjednoczonych została przesunięta z 25 września na 6 listopada. Mimo, iż reakcja Sony na wydarzenia była dość szybka, to firmie nie udało się „przechwycić” całej partii gier sprzed zmian. W związku z tym można je raczej bez problemów znaleźć na różnego rodzaju aukcjach, z tym, że jest to na tyle duży unikat, że aktualnie gra potrafi kosztować nawet kilka tysięcy dolarów.


Końcówka 2001 roku to w zasadzie kres „żywota” pierwszej konsoli Sony. W tym okresie uwaga większości graczy skupiona już była na jej następczyni, a więc PlayStation 2. Także i tutaj zamachy z 11 września odcisnęły swoje piętno. Taki los spotkał choćby GTA III, które początkowo planowano wydać w Stanach Zjednoczonych 3 października 2001 roku, jednak w wyniku ataków terrorystycznych premiera gry została przesunięta o blisko 3 tygodnie.

W tym przypadku zwłoka w dużej mierze wynikała z lokalizacji biur Rockstara w Nowym Jorku, w okolicach Strefy Zero, gdzie doszło do zawalenia się wież WTC. Mimo to, twórcy GTA III postanowili wykorzystać ten dodatkowy czas na dokonanie niewielkich modyfikacji w samej grze, które sprowadziły się do zmiany kolorystyki radiowozów policyjnych, tak by nie przypominały one tej nowojorskiej; zmiany toru lotu samolotów, tak by trzymały się one możliwie daleko od wieżowców oraz usunięcia kilku kwestii dialogowych oraz komunikatów radiowych, a także jednej z misji, związanej z terroryzmem.[2]

11 wrzesnia w grach 7
U góry – Radiowóz w barwach nowojorskiej policji przed wydaniem gry. U dołu – Finalna kolorystyka po zmianie. Źródło: wikipedia.org

Rockstar postanowił również zmienić okładkę wydania GTA III na rynek amerykański. Początkowo miała ona wyglądać tak samo jak ta europejska, jednak wydawca uznał, że obecność budynków w tle i towarzyszących im wybuchów może nasuwać jednoznaczne skojarzenia z zamachami. W związku z tym porzucono ten koncept i zdecydowano się na mniej „brutalny” przekaz, przysłonięty kafelkami. Przy okazji stworzono w pewien sposób standard, który od tamtego czasu towarzyszy kolejnym odsłonom gier z serii Grand Theft Auto.

Kolejną pozycją na PlayStation 2, która doczekała się zmian w wyniku zamachów była gra Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty. Tuż po zamachach, Konami w jednym ze swoich ogłoszeń zakomunikowało światu, że ich nadchodzący hit, którego premiera miała mieć miejsce 13 listopada, zostanie tak zmodyfikowany, by nie przywoływać zbyt często obrazów, przypominających te z 11 września. W tym przypadku nie trzeba było przekładać debiutu Metal Gear Solid 2, a jej twórcy mieli wystarczająco dużo czasu by nanieść ewentualne poprawki. Tą kluczową było usunięcie wizerunków wież World Trade Center z gry, które początkowo miały się w niej pojawić, o czym świadczą choćby screeny z dokumentu „The Document of Metal Gear Solid 2”.

11 wrzesnia w grach 10
Screeny z dokumentu „The Document of Metal Gear Solid 2”. Źródło: http://mgsgnosis.blogspot.com

Inną zmianą było kompletne usunięcie sekwencji, w której to forteca Arsenal Gear niszczy Statuę Wolności, a także usunięcie wszystkich flag Stanów Zjednoczonych z gry, znajdujących się m.in. na budynkach Wall Street czy obiekcie Federal Hall.

Następna pozycja na PlayStation 2, która doczekała się zmiany, choć już bardziej kosmetycznej, to Twisted Metal: Black od Sony. Jednym z jej pierwszych sekretów do odblokowania był ten polegający na zestrzeleniu samolotu, który następnie uderzając w budynek, odblokowywał do niego ukryte wejście. Mowa o amerykańskiej wersji gry, która debiutowała na tamtejszym rynku w czerwcu 2001 roku. W Europie premiera Twisted Metal: Black zaplanowana była na końcówkę tego samego roku, a więc już po zamachach, w związku z czym Sony zdecydowało się na zmianę tej sekwencji, która również rodziła dość jednoznaczne skojarzenia.

11 wrzesnia w grach 11
Usunięta sekwencja z wydania europejskiego gry Twisted Metal: Black.

Kolejnym znanym tytułem, w którym dokonano zmian po zamachach z 11 września była pierwsza odsłona Max Payne w wydaniu na konsole PlayStation 2 oraz Xbox. Tytuł zadebiutował na rynku już w lipcu 2001 roku na PC. W jego intro pojawiły się wieże World Trade Center, które w wydaniu na konsole z grudnia tego samego roku już wymazano. Wieże zniknęły też z komiksowych sekwencji w grze oraz plakatów, wiszących w różnych miejscach, sugerujących, położenie siedziby korporacji Aesir.

11 wrzesnia w grach 12
Intro z wersji PC gry. Źródło: Twitter @MaxPayneFanpage
311 wrzesnia w grach 12
Usunięte wieże z intro konsolowej wersji gry. Źródło: Twitter @MaxPayneFanpage

Wymienione powyżej gry, to tylko kilka przykładów tego typu zmian po zamachach, związanych przede wszystkim z marką PlayStation. Podobny los spotkał jeszcze kilka innych pozycji na różne platformy. Zmian dokonano m.in. w Microsoft Flight Simulator, Command & Conquer: Red Alert 2 oraz SimCity na PC, a premierę jednej z gier na Dreamcasta, tj. Propeller Arena: Aviation Battle Championship w ogóle odwołano, gdyż zbyt bardzo przywoływała ona na myśl tragiczne wydarzenia z tego nieszczęśliwego poranka 11 września 2001 roku.

Jak widać wrzesień 2001 roku był gorącym okresem nie tylko na arenie międzynarodowej, ale również w branży gier. Wydawcy musieli się dwoić i troić by jak najszybciej przystosować swoje produkcje do nastrojów społecznych, panujących wówczas w Ameryce oraz wszechobecnego poczucia rozbicia i pustki. Chyba żadne inne wydarzenie w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych nie wywarło aż tak dużego piętna na kulturę masową, jak te zamachy. Miejmy nadzieję do podobnej tragedii już nigdy nie dojdzie i świat gier nie będzie ponownie zmuszony naprędce poprawiać tego, co w zamyśle miało wyglądać zupełnie inaczej.

[1] https://www.ign.com/articles/2001/09/17/spider-man-2-delayed

[2] https://web.archive.org/web/20120312203950/http://www.computerandvideogames.com/326610/dan-houser-reveals-gta-3s-forced-911-changes/

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej od Janusz
Załaduj więcej w Publicystyka
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wewnętrzne opinie
Pokaż wszystkie komentarze
zenq
zenq
3 lat temu

muszę przyznać, że ciekawe zagadnienie. Nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale uważam, że takie wymazywanie na siłę wierz np. z max payne to troche przesada. ja zostawil bym je tam specjalnie, dla uczczenia pamieci itp, tym bardziej, że w wersji na PC byly i watpie, aby komus przeszkadzaly.

cosmaty
cosmaty
3 lat temu

Pomijając już kwestię tego co zostało zmienione w tej czy innej grze, zamachy wywołały w grach inny koszmarny trend. Nagle z dnia na dzień wszystko stało się bardziej ponure i (pseudo)poważne. Nagle firmy dostały zielone światło na strzelanie do brązowych ludzi, już nie do anonimowych nazistów, teraz wrogiem publicznym numer jeden i chłopcem do bicia stał się bliski wschód. Wysyp durnych strzelanek osadzonych w tych realiach zdominował branże na dobre dziesięć lat.

next THE flex
next THE flex
3 lat temu

Świetny artykuł ugryziony w ciekawy sposób tak by wypunktować to co zmieniało się w grach wydawanych w okresie 9/11. Dzięki!

Brucevsky
3 lat temu

Dzięki za ten materiał i interesujący powrót do przeszłości. Reakcja poszczególnych studiów wydaje się zrozumiała – wszyscy woleli uniknąć potencjalnie kryzysowej sytuacji, o którą w tamtym momencie było bardzo łatwo. Inna sprawa, że niektórzy dmuchali po prostu na zimne, bo zmiany w takim Maksie Paynie nie były raczej potrzebne. No i ta historia Propeller Arena: Aviation Battle Championship jest przedziwna i intrygująca. Rozumiem nastrój tamtych dni, ale trzeba dużo złej woli, żeby taki projekt blisko wiązać z terorryzmem. Szkoda gry i jej autorów.