Pod koniec marca Sony nareszcie zapowiedziało szeroko zakrojone zmiany w swojej flagowej usłudze sieciowej PlayStation Plus, które mają na celu m.in. jej integrację z PlayStation Now. Już w czerwcu będziemy mieli możliwość wyboru trzech różnych abonamentów PS Plus, podstawowego o nazwie Essential, który pozwoli m.in. na pobranie dwóch gier na PS4 i jednej na PS5 co miesiąc; pośredniego o nazwie Extra, w ramach którego dodatkowo uzyskamy dostęp do biblioteki setek gier na obie te platformy oraz najbogatszego, o nazwie Premium, który zapewni wszystkie korzyści z niższych wariantów i dodatkowo bogaty katalog kilkuset retro klasyków, z takich konsol jak PSX, PS2, PS3 oraz PSP.Pakiet Premium wzbudza największe zainteresowanie ze strony graczy, nic w tym dziwnego. Wiele osób zastanawia się nad tym jak będzie działało strumieniowanie gier z PS3 oraz jakie klasyki z minionych generacji konsol PlayStation trafią do katalogu usługi. Już teraz pojawiają się pierwsze przecieki, a nawet konkretne tytuły, takie jak Tekken 2, Mr. Driller, Ridger Racer 2 oraz seria Syphon Filter, w które najprawdopodobniej przyjdzie nam zagrać w ramach usługi PS Plus Premium. Na co jeszcze możemy liczyć w przypadku bogatej biblioteki Szaraka? Zapewne na wiele klasyków z serii PS one Classics, które wciąż są dostępne w PlayStation Store, choć Sony zapewne wolałby byśmy o nich zapomnieli. Większość tych tytułów powinna zasilić w czerwcu katalog PS Plus Premium.Klasyki PS one Classics w PS Store na PS VitaPrzeszłośćKlasyki PS one Classics to nic innego jak emulowane obrazy gier z pierwszego PlayStation, które można kupić w PlayStation Store i uruchomić na takich konsolach jak PS3, PSP, PS Vita oraz PS TV. Klasyki te zaczęły pojawiać się w sklepie już pod koniec 2006 roku i w zależności od regionu były wydawane w nim aż do 2019 roku. Niestety Sony nie udostępniło możliwości ich zakupu i ogrywania na swoich nowszych konsolach, a więc PS4 oraz PS5. Ta opcja ma się dopiero pojawić PS Plus Premium, tyle że w ramach płatnego abonamentu.Szczyt popularności klasyków PS one Classics przypadł na lata 2007-2012, kiedy to w PS Store pojawiło się ich najwięcej. Co ważne, klasyki te są w sklepie wciąż dostępne, choć Sony w ostatnim czasie zrobiło wiele byśmy o nich zapomnieli, m.in. ukrywając ich listę czy też utrudniając ich zakup. W zeszłym roku było nawet blisko by klasyki te, wraz z PS Store, w ogóle zniknęły.Dokładnie 29 marca 2021 roku, Sony zakomunikowało światu plan wyłączenia sklepu PS Store na konsolach PSP i PS3 z dniem 2 lipca oraz na konsoli PS Vita z dniem 27 sierpnia tego samego roku. Oznaczało to zatem również wyłączenie możliwości zakupu klasyków z pierwszego PlayStation oraz innych konsol Sony na tych platformach i de facto. Było to o tyle przykre, że jednocześnie nie zaoferowano żadnej alternatywy, choćby w oparciu o PS4. Na szczęście dzięki ogromnej fali krytyki, jaka wylała się na Sony, po tym komunikacie, udało się zmusić korporację do wycofania się z tych planów i odłożenia ich na dalszą przyszłość, przynajmniej w odniesieniu do PS3 i PS Vita. W przypadku konsoli PSP sklep zamknięto zgodnie z planem, choć gracze wciąż mają możliwość pobierania wcześniej zakupionych gier z serwerów Sony i ich ogrywania na konsoli. W ten sposób klasyki PS one Classics zostały ocalone, choć pojawienie się usługi PlayStation Plus Premium może je w jakiejś perspektywie czasu ostatecznie pogrzebać.TeraźniejszośćLiczba klasyków z pierwszego PlayStation, dostępnych w PS Store, jest różna w zależności od regionu, podobnie zresztą jak ich ceny. Aktualnie w polskiej wersji sklepu na PS3 znajduje się ponad 130 tytułów, pamiętających czasy pierwszej konsoli Sony, na łączną wartość blisko 3000 tysięcy złotych. Gdybyśmy chcieli kupić je wszystkie, to musimy przygotować dokładnie 2929,50zł, co daje średnio 23zł za jedną grę. Przypomnijmy, że abonament PS Plus Premium ma kosztować 480zł na rok, a w jego ramach nie tylko uzyskamy dostęp do wielu gier ze starszych konsol Sony, ale również sporo innych funkcji.Sony utrudniło bardzo zakup klasyków na swoich starszych konsolach. W przypadku PS3 usunięto ze sklepu zakładkę grupującą wszystkie tytuły wydane w ramach klasyków PS one Classics, w związku z tym aby je kupić trzeba ich szukać po konkretnym tytule w wyszukiwarce. Wyłączenie sklepu PS Store na PSP sprawiło, że na tej konsoli nie mamy w ogóle możliwości ani przeglądania, ani zakupu klasyków, a jedynie opcję pobrania tych wcześniej zakupionych i ogrywania na konsoli. W przypadku konsoli PS Vita sytuacja wygląda najlepiej, gdyż tutaj wciąż można znaleźć dedykowaną zakładkę dla klasyków i je kupować, choć z jakiś względów w tej wersji sklepu brakuje ponad 30 tytułów, które bez problemów można wyszukać na PS3, a wśród tych braków można znaleźć takie perełki, jak większość gier sygnowanych logo Disneya, pierwszą odsłonę Medievil, trylogię Spyro, czy obie części Suikodena. Całość dodatkowo komplikuje fakt, że aby kupić klasyki PS one Classics, trzeba mieć środki w portfelu, a te można doładować obecnie jedynie za pomocą komputera lub nowszych konsol Sony. Powiedzmy jednak, że mamy już jakąś pulę środków w portfelu i chcemy ją przeznaczyć na zakup kilku klasyków z PSXa. Najlepiej zrobić to za pośrednictwem konsoli PlayStation 3, gdyż w tym przypadku liczba klasyków wydaje się być najdłuższa. Przypomnijmy, że aby je znaleźć, należy w wyszukiwarce wpisać konkretny tytuł i tutaj z pomocą powinna przyjść poniższa lista, która prezentuje wszystkie te tytuły, wraz z aktualnymi na dzień 23 kwietnia tego roku cenami.Jak widać jest w czym wybierać, choć w sklepie nie znajdziemy wszystkich hitów z pierwszego PlayStation. Na szczególną uwagę na pewno zasługują te tytuły, które w fizycznym wydaniu są trudno dostępne lub ich ceny osiągają astronomiczne kwoty. Jednym z takich przykładów jest choćby Castlevania: Symphony of the Night za którą w oryginalnym wydaniu trzeba zapłacić nieraz ponad tysiąc złotych, a która w PS Store jest dostępna za ułamek tej ceny (42zł). Warto rozważyć również zakup takich pozycji jak Gex, Suikodem, Kula World, Vib-Ribbon, a także wielu innych tytułów, które kuszą niską ceną, w porównaniu do pudełkowych wydań. Oczywiście jeśli mamy je na czym ograć. Przy budowaniu swojej kolekcji cyfrowych klasyków należy pamiętać, że ich żywotność jest ograniczona, szczególnie teraz, po wielu latach. Ostatnio mogliśmy przeczytać o kilku przypadkach z Ameryki, w których użytkownicy PS Store narzekali na to, że utracili dostęp do niektórych z nich. Najprawdopodobniej miało to związek z jakimś błędem systemowym, a nie zamierzonym działaniem Sony, ale na pewno wcześniej niż później sklep PS Store w końcu zostanie wyłączony na starszych urządzeniach i kwestią otwartą pozostaje jedynie pytanie jak długo zakupione w ten sposób tytuły będą dostępne do pobrania na serwerach. Tym bardziej szkoda, że Sony nie pozwoliło na ich ogrywanie po zakupie na nowszych konsolach.PrzyszłośćWiększość graczy nie posiada już starszych platform Sony i co za tym idzie nie może ogrywać gier wydanych z myślą o nich, ani na fizycznych nośnikach, ani w cyfrowym wydaniu. Dla takich osób nowa usługa PS Plus Premium może być doskonałą szansą na zapoznanie się z ich biblioteką, w ramach opłacanego abonamentu. Na ten moment nie znamy pełnej listy tych klasyków, choć jak nie trudno się domyślić, w dużej mierze, zostanie ona oparta o to co już znajduje się w PS Store, a więc w przypadku PSXa, o powyższą listę klasyków.Zapewne większość klasyków PS one Classics, jak nie wszystkie, trafią do nowej usługi, co sugerują choćby wspomniane wcześniej pierwsze przecieki o pojawieniu się już wzmianek o takich grach jak Mr. Driller, Tekken 2, czy Syphon Filter w PS Store na nowszych konsolach. Na co jeszcze możemy liczyć? Przede wszystkim na gry, które wydawało samo Sony Computer Entertainment (obecnie Sony Interactive Entertainment), a więc pozycje do których firma ma prawa. Mowa o takich tytułach jak np. MediEvil, Cool Boarders, Wild Arms, Vib-Ribbon, Kurushi, Twisted Medal i wiele, wiele innych. Na pewno w nowej usłudze powinny pojawić się również hity od dwóch wydawców, którzy od samego początku ściśle współpracowali z Sony, a więc od Square Enix oraz Namco. Możemy zatem liczyć zapewne na obie odsłony Fear Effect, Fighting Force, Pandemonium, trylogię Gex, czy też całą serię klasycznych Tomb Raiderów i Final Fantasy. Nie powinno też zabraknąć hitów Namco, z serią Tekken na czele, choć tutaj może pojawić się kilka wyjątków. Miejmy nadzieję do tego grona dołączą jeszcze hity Capcomu, Konami oraz innych zewnętrznych wydawców, którzy tworzyli gry na Szaraka, choć w tym przypadku może być różnie. Warto pamiętać, że Sony w porównaniu do Nintendo nie posiada praw do wielu hitów, kojarzonych ze swoją pierwszą konsolą. W tym aspekcie twórcy Mario mają znaczną przewagę. Taki Crash czy Spyro są przecież w rękach Activision, chociaż ich starsze wydania chyba wciąż są własnością Sony, więc również powinny zagościć w PS Plus Premium. Niektóre tytuły mogą nie pojawić się w usłudze z prostej przyczyny. Ich wydawcy będą woleli stworzyć ich remaster lub remake i samodzielnie czerpać z nich zyski. Ostatnio ze sklepu PS Store na PS3 zniknęła np. oryginalna Klonoa, co może mieć związek z pojawieniem się jej remastera w tym roku. Inną i najpoważniejszą barierą jaka może blokować pojawienie się wielu klasyków w PS Plus Premium są kwestie licencyjne. O tym, że to duży problem, najlepiej świadczy historia debiutującego w 2018 roku PlayStation Classic, które zostało dość mocno skrytykowane ,za wyjątkowo ubogą bibliotekę gier wbudowanych w system. Przez licencje w ramach abonamentu nie mamy co raczej liczyć np. na Tekkena 3, który nigdy nie był dostępny w sprzedaży w PS Store, w porównaniu do jego dwóch poprzednich części, w związku z obecnością w grze licencjonowanej postaci Gona. Najprawdopodobniej, gdyż ostatecznie grę udało się jakoś umieścić w bibliotece PS Classic. Podobnie sprawa może wyglądać z innymi hitami, takimi jak choćby Gran Turismo, ISS Pro Evolution Soccer, czy Tony Hawk’s Pro Skater, których również raczej nie doczekamy w usłudze ze względów licencyjnych. Szkoda zatem, że w przypadku konsol PlayStation możemy jedynie pomarzyć o pełnej wstecznej kompatybilności, która te problemy by w jakiś sposób rozwiązywała.PodsumowanieMiejmy nadzieję, że Sony do tematu klasyków, udostępnionych w nowej usłudze PS Plus Premium, podejdzie z należytą uwagą i cała operacja nie sprowadzi się jedynie do przeniesienia zawartości sklepu ze starszych platform na nowe systemy i udostępnienia ich w ramach abonamentu. To już było. Fajnie gdyby dodano do nich jakąś bonusową zawartość, rozbudowano opcje konfiguracyjne, takie jak np. zapis gry w dowolnym momencie lub chociaż po prostu poszerzono znacznie ich liczbę, choćby o tytuły niedostępne wcześniej w danym regionie. Pojawienie się takich gier jak np. Chrono Cross, Xenogears czy Einhander, w europejskim abonamencie, byłoby miłą niespodzianką i pokazaniem, że do tematu wniesiono coś więcej.Nowa możliwość ogrania klasyków, w ramach PS Plus Premium, na pewno ucieszy wielu graczy, choć bardzo szkoda, że Sony przy produkcji PS5 nie zdecydowało się po prostu na pełną, wsteczną kompatybilność lub coś na wzór propozycji Microsoftu, jednocześnie uzupełniając ją o możliwość zakupu klasyków PS one Classics w PS Store, tak jak to było rozwiązane do czasów pojawienia się PS4. Na pewno byłoby to lepszym rozwiązaniem, tyle że nie gwarantującym Sony zysków, choć na pewno bardziej pasującym do hasła „4The Players”, które do niedawna jeszcze z dumą prezentowano w kampaniach marketingowych PlayStation. Sony postanowiło pójść inną droga i wykorzystać klasyki do kuszenia graczy do zakupu najdroższej wersji swojego nowego abonamentu PS Plus i mają do tego prawo. Liczy się przede wszystkim zysk, choć miejmy nadzieję, że tym razem zrobią to dobrze i z należytą troską o swoją spuściznę, gdyż do tej pory mieli często z tym problem.