Port równoległy (Parallel I/O) to jedna z największych zagadek związanych z pierwszym PlayStation. Port ten był montowany w każdym modelu PSXa począwszy od pierwszego SCPH-1002, a kończąc na przedostatnim SCPH-7502. Niestety Sony nigdy nie zdecydowało się na wypuszczenie na rynek ani jednego akcesorium, które byłoby z nim kompatybilne i wreszcie zaprzestało jego montażu w ostatnim modelu konsoli SCPH-9002. Przyznam szczerze, że patrząc na możliwości tego portu można chyba trochę żałować, że nie został on nigdy oficjalnie wykorzystany przez twórców PlayStation. Na szczęście znalazło się kilka firm, które potrafiły go wykorzystać, otwierając przed PSXem szeroki wachlarz możliwości. Jednym z najciekawszych tego typu akcesoriów jest Game Booster, a więc specjalny adapter umożliwiający odpalanie gry z Game Boy na PlayStation. Brzmi dość niewiarygodnie, ale to naprawdę działa! W 1994 roku Nintendo wypuściło na rynek adapter Super Game Boy, który jak sama nazwa wskazuje pozwala na uruchamianie gier z Game Boy na Super Nintendo Entertainment. Wystarczy tylko umieścić go w konsoli (w miejsce kartridża), a następnie włożyć do niego dowolną grę z najpopularniejszej wówczas kieszonkowej konsoli, by na ekranie telewizora zobaczyć wybrany przez nas tytuł. Co ciekawe Nintendo tworząc gry na Game Boy, zadbało o to by niektóre z nich wykorzystywały dodatkowe możliwości wynikające ze współpracy konsoli ze SNESem, dzięki czemu niektóre gry posiadają np. wbudowane, tematycznie dopasowane ramki w których są one wyświetlane na ekranie telewizora, czy choćby opcję wyświetlania obrazu w innej niż czarno-biała palecie barw.Super Game BoyW 1998 roku znalazła się firma, która wpadła na dość oryginalny pomysł aby stworzyć podobny adapter, tyle że kompatybilny z konsolą PlayStation. Firma ta nazywała się Datel Game Products, a urządzenie o którym mowa to Game Booster. Adapter ten jest kolorystycznie zbliżony do obudowy PlayStation. Niestety jest wykonany z dość słabej jakości plastiku co od razu czuć gdy weźmie się go do ręki. Na szczęście nie przeszkadza to w niczym, gdyż adapter stosunkowo dobrze trzyma się konsoli po wpięciu go w port równoległy, a i same gry z Game Boy do niego wsadzane wchodzą i wychodzą bez żadnych problemów. Zresztą w galerii poniżej możecie go podziwiać w pełnej okazałości. Oczywiście najważniejszą funkcją tego adaptera jest możliwość uruchomienia gier z Game Boy oraz gier na czarnych kartridżach z Game Boy Color na konsoli PlayStation. Nie znalazłem nigdzie informacji czy adapter ten jest kompatybilnymi z wszystkimi grami na GB (na pudełku tak jest napisane), ale te które mam w domu odpala bez żadnych problemów choć z bardziej wymagającymi tytułami być może mogą się one pojawić. Adapter działa na bardzo zbliżonej zasadzie do omawianego wcześniej Super Game Boy. Dzięki temu większość dodatków w grach, takich jak choćby wspomniane „ramki” jest również wyświetlana za pomocą Game Booster’a. Pełną listę gier na Game Boy, która zawiera tego typu bonusy można znaleźć tutaj. Tak się składa, że w kolekcji mam jedną grę, która została wzbogacona o taką ramkę, a jest nią Tetris DX, który jak widać na zdjęciach w porównaniu do Turtles II Back From the Sewers jest wyświetlany właśnie w takiej dedykowanej ramce. Jeżeli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu to raczej nie można jej zbyt wiele zarzucić. Po prostu mamy do czynienia z grą z Game Boy’a tyle, że na ekranie telewizora. Testowane przeze mnie tytuły działały dość płynnie, a dzięki opcjom w grze obraz może być wyświetlany w średnim lub większym oknie. Co do dźwięku to tu pojawia się największy minus tego adaptera, który sprawia, że możemy go traktować jedynie w formie ciekawostki, a nie pełnoprawnego urządzania odtwarzającego gry z Game Boy. Otóż Game Booster nie emuluje dźwięku. W trakcie grania jesteśmy więc skazani na głuchą ciszę. Chyba coś w architekturze konsoli stanęło na przeszkodzie by oprócz obrazu można było także usłyszeć dźwięk z gier na Game Boy. Firma Datel Game Products stworzyła podobny adapter, tyle że z myślą o Nintendo 64 i on też niestety nie emuluje dźwięku. Zresztą z tego co się orientuję istnieje również inne, podobne urządzenie, tyle że o nazwie Gold Finger, które również ma taką przypadłość więc jest to chyba coś nie do przeskoczenia. Pozostaje zatem zapuścić do gry muzykę z jakiegoś zewnętrznego źródło, która powinna nam umilić rozgrywkę.Ten minus w niewielkim stopniu nadrabiają inne funkcje adaptera. Przede wszystkim za jego pośrednictwem możemy pobawić się w malarzy i w specjalnym edytorze możemy pokolorować dowolną grę z Game Boy, a następnie w taką jej wersję zagrać. Ponadto Game Booster zawiera też setki kodów do najpopularniejszych gier na GB, które możemy aktywować, a także jedną wbudowaną grę pt. Rebound Mission, która niestety nie jest zbytnio porywająca. Reasumując Game Booster to naprawdę ciekawe akcesorium, które choć w niewielkim stopniu pokazuje jaki potencjał drzemie w niewykorzystanym przez Sony porcie równoległym w PlayStation. Gdyby nie fakt, że adapter ten nie emuluje dźwięku z gier na Game Boy to spokojnie mógłby on konkurować z oryginalnym adapterem Nintendo Super Game Boy dla konsoli SNES.