W lipcu tego roku świat elektronicznej rozrywki obiegła informacja o odnalezieniu prototypu PlayStation z czasów współpracy Sony z Nintendo. Od tego momentu jednak słuch o nim praktycznie zaginął, a z racji tego, że jego znalazcy nie zaprezentowali swojego epokowego odkrycia w akcji, wiele osób zaczęło wątpić w istnienie tego prototypu. Podejrzeń o to, że to zwykła atrapa było wiele, ale po miesiącach przerwy możemy już chyba z całą pewnością stwierdzić, że te obawy okazały się bezzasadne. Nintendo PlayStation to nie atrapa, ale najprawdziwszy prototyp konsoli Sony opartej o architekturę Super Nintendo, który obecnie znajduje się w Hong Kongu, gdzie po raz pierwszy zostanie zaprezentowany szerszej publiczności na Retro Game Expo w dniach 28-29 listopada tego roku.

nintendo-playstation-sfx-100-prototype

Na szczęście nie musimy czekać tych trzech tygodni by dowiedzieć się czegoś więcej o tym prototypie i zobaczyć go w akcji. Znalazcy Nintendo PlayStation (Terry i Dan Diebold) wraz z ekspertami, którzy od kilku tygodni przyglądają się bliżej temu skarbowi właśnie w Hong Kongu, postanowili ujawnić światu więcej informacji na jego temat wraz z nowymi zdjęciami.

sony-sfx-100-snes-2015-10-28-0-1

Nintendo PlayStation działa i to najważniejsze, choć jak na prototyp przystało nie jest to finalny produkt i nie wszystko zostało w nim w pełni dopracowane. Znalazcom udało się bez problemów uruchomić na nim oryginalną grę Bomberman 5 z Super Nintendo, która działa choć bez głosu. Konsola jest również w pełni kompatybilna z kontrolerami od SNESa.

Prototyp uruchamia znaleziony wraz z nim kartridż na którym znajduje się oprogramowanie, które odpowiada za bootowanie gier z napędu CD. Niestety póki co eksperci, którzy wzięli tę konsolę do testów pod swoje skrzydło, nie byli w stanie uruchomić żadnej gry z PSXa i to pomimo wnikliwej analizy budowy napędu. Nie pomogło nawet promieniowanie rentgenowskie i prześwietlenie napędu konsoli. Według ekspertów wina może leżeć zarówno po stronie napędu, jak i dostarczonego do niego oprogramowania. Może być tak, że prototyp po prostu nie działa z oryginalnymi grami z pierwszego PlayStation, tylko potrzebuje po prostu innego oprogramowania. W konsoli nie działa również wyświetlacz znajdujący się w jej górnej części.

Do oficjalnej prezentacji Nintendo PlayStation pozostało jeszcze sporo czasu więc może uda się jeszcze coś z niego wykrzesać. Zresztą i bez tego jest to prawdziwy kamień milowy jeżeli chodzi o pełne poznanie historii współpracy Nintendo z Sony z przełomu lat 80 i 90tych. Nareszcie mamy przynajmniej namacalny owoc tego porozumienia, którego niepowodzenie doprowadziło do powstania PSXa.

sony-sfx-100-snes-x-ray-2015-10-29-1

Źródło oraz więcej zdjęć i filmik z prezentacji prototypu: http://www.engadget.com/2015/11/06/nintendo-playstation-is-real-and-it-works/

Więcej zdjęć i informacji: http://www.hkgolden.com/mobile/article.aspx?id=20279&catid=33

Strona Retro Game Expo na Facebooku: https://www.facebook.com/hkretro/?fref=ts

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej od Janusz
Załaduj więcej w Newsy
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

16 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wewnętrzne opinie
Pokaż wszystkie komentarze
gumislav
8 lat temu

Wspaniały eksponat. Swojego rodzaju brakujące ogniwo w historii pierwszego PlayStation. Przypuszczam, że po zakończeniu targów ten egzemplarz zostanie sprzedany za wiele tysięcy dolarów. Nie zdziwiłbym się, gdyby kwota miała 4 zera.

Lel
Lel
Odpowiedz  gumislav
8 lat temu

Chyba 5 lub 6 zer, bo 4 to już były (chyba 40k ktoś im oferował). A co jak co, ale podobno chcą, by to wylądowało w muzeum, może nawet tak będzie lepiej.

Fixxxer1
Fixxxer1
8 lat temu

Ciekawi mnie jaka byłaby reakcja władz Sony i Nintendo na ten eksponat patrząc przez pryzmat ostatnich przygód Roberta z dev kitami PS4.

kiera1
kiera1
8 lat temu

Jedno mnie zastanawia.

Skoro ci eksperci podejmowali próby uruchomienia natywnych gier PS1, to oznacza że ten prototyp powinien być zgodny ze specyfikacją późniejszego, oficjalnego modelu Playstation.

3z
3z
Odpowiedz  Janusz
8 lat temu

Jestem w stanie pójść o krok dalej i powiedzieć nawet że to była zupełnie inna architektura

kiera1
kiera1
8 lat temu

Czyli tak jak podejrzewałem, na kompatybilność z nowszym modelem nie ma co liczyć.

Swoją drogą bardzo ciekawi mnie, czy ten prototyp jest jakoś ulepszony względem tradycyjnego SNES’a, np. wydajniejsze podzespoły.

Piter
Piter
8 lat temu

Jak dla mnie to jakaś tajwańska podróbka.Dlaczego na konsoli i na padzie jest logo Sony skoro,to miała być konsola Nintendo a Sony robiło jedynie napęd ? U mnie w mieście na bazarze też mają podobne hahah

Berion
Berion
8 lat temu

Najprawdopodobniej konsola jest niezgodna z PSX, ale ja bym jeszcze tego nie przesądzał. Może być tak, że uruchamia tylko „cdrom0:\PSX.EXE”, a nie „cdrom0:\SYSTEM.CNF”, może oczekiwać oflagowania płyty jako master disc (nie wiem jak to nazywano). A może po prostu odpala kod SNESa, tyle że z płyty (a jeśli tak to w jakiej formie, czy wymagane byłyby specjalne biblioteki). Powinni zrzucić kości i opublikować po cichaczu, wtedy wszystko byłoby jasne. 😉

A co do devkitów PS4: i co z tego że Kowalski takowy będzie miał? Tutaj jest kwestia jedynie licencyjna bo przecież i tak będzie dla niego ta konsola bezużyteczna (nie uruchomi gry retail, debugowych nie ma skąd wziąć), swojego kodu też nie odpali.

Berion
Berion
Odpowiedz  Janusz
8 lat temu

Skąd wiesz czy to w ogóle prawda, nawet jeśli samo Sony tak oznajmiło? „Przystawka” w założeniu miała być autonomiczna, tak jak np. Sega MegaCD, więc jak najbardziej jest możliwe że to jest pierwsza, nawet działająca, wersja PSX’a (co nie oznacza że kompatybilna z grami, które wyszły później). Przesadzasz też z ilością lat.

No ale tego się nigdy nie dowiemy dopóki nie udostępnią dumpów.