Premiera pierwszego PlayStation jak wiadomo miała miejsce w grudniu 1994 roku, jednak zanim do tego doszło firma Sony przeszła naprawdę długą i pełną zawirowań drogę by wreszcie z przytupem wkroczyć w świat konsol. Tak naprawdę początków PSXa możemy doszukiwać się już w okolicach 1984 roku kiedy to w jednej z fabryk koncernu, trzydziestoczteroletni wówczas Ken Kutaragi po raz pierwszy zobaczył wygenerowany komputerowo obraz twarzy ludzkiej. Tak się jakoś złożyło, że w tym czasie na rynku w Japonii debiutował również Famicom, a więc domowa konsola Nintendo, która także oczarowała Kutaragiego, do tego stopnia, że w jego głowie narodziło się marzenie stworzenia swojego własnego sprzętu do grania pod sztandarem Sony. Tak właśnie zrodził się pomysł, który później ewoluował do postaci PlayStation.Mało kto jednak wie, że Sony o rynku gier i konsol zaczęło myśleć dużo wcześniej niż w 1984 roku, tak przynajmniej wynika z newsa, który pojawił się na portalu Kotaku. Z niego wynika, że Sony miało plany stworzenia swojego własnego sprzętu do grania już w latach 70tych! Firmie udało się nawet opracować jej projekt, który w latach 2004-2005 wystawiano w Japonii na jednej z wystaw poświęconych historii elektronicznej rozrywki. Co ważne, w Internecie zachowały się zdjęcia tego sprzętu do grania, które możecie obejrzeć poniżej.Źródło: http://www.famitsu.com/guc/blog/tvgame/10957.htmlŹródło: http://www.famitsu.com/guc/blog/tvgame/10957.htmlO samym sprzęcie nie wiadomo zbyt wiele. Z opisu tego eksponatu z wystawy można wywnioskować, że ta prymitywna konsola miała działać w oparciu o kartridże. Jej nazwa nie jest znana, gdyż sam sprzęt był w dość wczesnej fazie projektowej, o czym świadczy choćby brak logo Sony. W opisie posłużono się zatem po prostu zwrotem „A Prototype TV Game Machine”. Prawdopodobnie sprzęt nie pozwalał na podpięcie, żadnego kontrolera, a sterowanie miało odbywać się z wykorzystaniem przycisków na jego obudowie. Jest to o tyle ciekawe znalezisko, że wychodzi na to, że Sony na długo przed pojawieniem się Kutaragiego myślało już o wkroczeniu w growy biznes, co trochę koryguje dotychczasowe pojmowanie historii firmy na tym polu i może sugerować, że takich projektów było więcej. Kto wie może kiedyś o nich jeszcze usłyszymy. Jeżeli tak to na pewno nie omieszkam o tym was poinformować.Źródło newsa.