Ponad dwa lata temu na Strefie wspominałem o niezwykle ciekawym projekcie modularnej retro konsoli o nazwie Retroblox, która miała umożliwiać graczom uruchamianie oryginalnych nośników z grami w rozdzielczości HD. W porównaniu do konkurencji, sprzęt ten miał wyróżniać się przede wszystkim swoją modularną budową, pozwalającą na poszerzanie jego możliwości, a także obsługą oryginalnych gier, nie tylko z tak popularnych w świecie retro systemów jak NES czy SNES, ale przede wszystkim z pierwszego PlayStation oraz Sega CD. Wszystkie te gry miały być uruchamiane w rozdzielczości HD i przystosowane do wyświetlania na telewizorach obecnej generacji. Ponadto Retroblox miał posiadać rozbudowany interfejs sieciowy, pozwalający m.in. na łatwe i płynne streamowanie rozgrywki. Każdy z dokupywanych osobno modułów miał być wyposażony w dedykowany kontroler, a także pozwalać na podpięcie do niego oryginalnych akcesoriów, związanych z daną konsolą. Projekt ten był wówczas jedynie we wczesnej fazie koncepcyjnej, jednak na papierze wyglądał niezwykle obiecująco. Jeszcze w tym samym roku, a więc w 2017, konsola ta doczekała się niespodziewanej zmiany nazwy na Polymega i od tamtego momentu to właśnie pod tym szyldem się rozwijała.

Sporo czasu upłynęło od tej zapowiedzi, jednak powoli zbliżamy się do oficjalnej premiery konsoli Polymega, która jest tworzona przez amerykańską firmę Playmaji z siedzibą w Kalifornii. W jej skład wchodzi grupka entuzjastów z doświadczeniem w branży gier wideo, którzy wcześniej pracowali między innymi dla Insomniac Games oraz Bluepoint Games. Przez ostatnie dwa lata rozwijali oni sukcesywnie swój projekt i choć czasami można było odnieść wrażenie, że nie uda im się go przenieść w fazę produkcyjną, to wszystko wskazuje na to, że już niebawem konsola Polymega trafi na sklepowe półki i być może sporo namiesza w świecie retro. Po raz pierwszy bowiem dostaniemy do rąk tak wszechstronny retro sprzęt do grania, umożliwiający odpalanie gier nie tylko z kartridży, ale również z nośników CD. Konsolę można już zresztą zamówić w przedsprzedaży na oficjalnej stronie projektu w cenie $299,99 za podstawową jednostkę centralną z bezprzewodowym kontrolerem. W przedsprzedaży dostępne są również różnego rodzaju moduły, które można zakupić osobno lub od razu w zestawie z jednostką centralną. Wysyłka zamówionych w ten sposób konsol do graczy ma nastąpić 21 sierpnia 2019 roku.

Konsola Polymega w zasadzie niewiele się różni od początkowego projektu z 2017 roku i to jej niewątpliwy atut. Mamy tu do czynienia ze sprzętem modularnym, który w zależności od potrzeb użytkownika może się składać z różnych komponentów. Tym podstawowym jest wspomniana jednostka centralna z napędem CD/DVD, która jest kompatybilna nie tylko ze wspomnianymi na początku grami z PlayStation oraz Sega CD, ale także z tytułami z konsol TurboGrafx CD (PC-Engine CD), NeoGeo CD oraz Sega Saturn. W zestawie oprócz konsoli mamy otrzymać bezprzewodowy kontroler, wyglądem przypominający trochę DualShocka, zasilacz, kabel HDMI, a także specjalną zasłonę chroniącą sprzęt przed kurzem. Co ważne Polymega ma być pozbawiona blokady regionalnej, więc będziemy mieli możliwość uruchamiać na niej w zasadzie każdą grę wydaną na te systemy, bez przeróbek i bez względu na kraj pochodzenia. Ponadto zadbano również o to by w jej pamięci umieścić kilka tytułów na start w formie cyfrowej i są to 40 Winks (PSX), Viper (PSX), Iron Commando (SNES), Top Racer (SNES), Rescue: The Embassy Mission (NES) oraz Battle Squadron (SMD). To wszystko we wspomnianej cenie $299,99, z możliwą wysyłką do Polski, którą obecnie wyceniono na $80.

Oczywiście Polymega wspiera również gry wydane na kartridżach z myślą o większości kluczowych dla rynku retro konsol. Wszystko dzięki wspomnianym, dodatkowym modułom, które można dokupić osobno i które po wpięciu do jednostki centralnej, pozwalają na umieszczanie w nich fizycznych nośników z grami. W sumie dostępne są cztery moduły.

Moduł 1 – Power EM01 NES jest kompatybilny z grami z konsoli Nintendo Entertainment System. Póki co wspiera jedynie tytuły wydane w Europie oraz w Ameryce. Wsparcie dla tych z japońskiego Famicoma być może pojawi się w przyszłości. W zestawie z modułem, znajduje się dodatkowy, przewodowy kontroler, wzorowany na tym od NESa oraz pięć wbudowanych gier, takich jak 8 Eyes, Nightshade, Target: Renegade, Power Punch II oraz Treasure Master.

Moduł 2 – Super EM02 SNES SFC jest kompatybilny z grami z konsoli Super Nintendo Entertainment System. W porównaniu do wcześniejszego, działa z tytułami ze wszystkich trzech regionów. W zestawie zawiera kontroler, przypominający kształtem ten od SNESa, a także siedem wbudowanych gier, którymi są Dragon View, Legend, Gourmet Warriors, Push-Over, Super Drakkhen, Top Gear 2 oraz Gurume Sentai Bara Yarou.

Moduł 3 – Mega EM03 MD GEN 32X jest kompatybilny z grami z konsol Sega Mega Drive oraz z tymi obsługującymi przystawkę Sega 32X. Ponownie obsługuje on tytuły ze wszystkich trzech regionów. W zestawie znajdziemy kontroler wzorowany na tym od SMD oraz pięć gier Tinhead, Top Racer 2, Sword of Sodan, Brave Battle Saga oraz Water Margin – A Tale of Clouds and Wind.

Moduł 4 – Turbo EM04 PCE SGX TG16 jest kompatybilny z grami z konsol TurboGrafx-16 (PC-Engine), Turbo Duo (PC-Engine Duo) oraz SuperGrafx. Obsługuje on tytuły zarówno z Ameryki, jak i z Japonii oraz również posiada dedykowany kontroler. Także i w tym przypadku mamy otrzymać wgrane w moduł gry, choć jeszcze nie wiemy o jakie tytuły chodzi.

Wszystkie te moduły możemy dokupić w cenie $59.99 za sztukę, a dzięki modularnej budowie niewykluczone, że w przyszłości w sprzedaży pojawią się kolejne. Na razie postanowiono skupić się na tych wyżej wymienionych. Do każdego z modułów można też dokupić dodatkowy kontroler w cenie $24.99. Na tę chwilę możliwy jest też zakup w przedsprzedaży zestawu konsoli Polymega Deluxe, na który składają się jednostka centralna i wszystkie cztery moduły w cenie $499.99, a także zestawu Polymega Ultimate, który wzbogacono dodatkowo o cztery kolejne kontrolery do każdego z modułów w cenie $649.99.

Jak widać zarówno jednostka centralna konsoli, jak i jej moduły posiadają już kilkadziesiąt wbudowanych gier. Nie są to typowe mini-gierki, ale pełnoprawne pozycje. Wszystko dzięki wykupieniu licencji na ich umieszczenie w konsoli przez Playmaji. Twórcy Polymega nie zamierzają wspierać piractwa i poza możliwością odpalania gier na fizycznych nośnikach, planują również stworzyć specjalny sklep internetowy w którym będzie można legalnie kupować cyfrowe wydania retro gier. Zobaczymy tylko ilu wydawców zdecyduje się na taką formę sprzedaży. Co ważne Polymega domyślnie nie oferuje wsparcia dla romów ściąganych bezpośrednio z sieci, choć sam sprzęt pozwala na zgrywanie ich bezpośrednio z oryginalnych nośników do pamięci konsoli, dzięki czemu możemy w nie grać, chroniąc nośniki przed nadmierną eksploatacją.

polymega gry

Oczywiście sam sprzęt działa w oparciu o emulację i w dużej części wykorzystuje do tego obecne już na rynku oprogramowanie, takie jak m.in. emulatory Mednafen, Mesen, Kega Fusion oraz MAME. Sprzęt posiada również własny BIOS do uruchamiania gier na nośnikach CD, choć istnieje również opcja wgrania tego oryginalnego, po zdumpowaniu go ze swojej konsoli. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że zostaną one tak skonfigurowane, że wszystkie gry będą z konsolą kompatybilne i będą odpowiednio płynnie działać. Interfejs konsoli ma być oparty o system operacyjny Linux.

polymega gry 4

Jeżeli chodzi o bebechy konsoli to sprzęt ma napędzać procesor z serii Intel Coffee Lake S oraz 2GB pamięci RAM DDR4. Domyślnie Polymega ma posiadać przestrzeń o pojemności 32GB pamięci eMMC Flash na dane, ale będzie możliwość podpięcia do niej zarówno kart Micro SDXC, jak i dysków SSD M.2 2280. Napęd jaki zastosowano w konsoli umożliwia odczyt płyt CD/DVD z prędkością 8x. Oprócz tego sprzęt ma posiadać moduł Wi-Fi, Bluetooth, gniazdo Ethernet, dwa porty USB 2.0 oraz wyjście HDMI. Póki co nie wiadomo nic na temat układu graficznego konsoli.

polymega hardware

Uruchamianie gier na Polymega ma być banalnie proste, a menu konsoli intuicyjne. Znajdziemy w nim podstawowe opcje takie jak m.in. uruchamianie gier bezpośrednio z nośników, ich przenoszenie do pamięci konsoli, układanie własnych playlist, czy wyszukiwanie informacji na temat gier z Internetu. Ponadto mamy mieć możliwość zapisywania stanów gry do pamięci konsoli oraz ich ładowania, konfiguracji przycisków pada, wykonywania screenshotów, a także wyświetlania obrazu w trzech podstawowych trybach – domyślnym HDMI, RGB oraz Composite. Mimo początkowych zapowiedzi na razie nie będzie możliwe streamowanie gier za pomocą konsoli, choć ta usługa ma pojawić się w przyszłości. Jeżeli chodzi o kompatybilność Polymega z zewnętrznymi akcesoriami, to póki co wiadomo, że konsola ma wspierać większość podstawowych kontrolerów stworzonych z myślą o emulowanych przez nią konsolach, chociaż ich pełna lista ma się dopiero pojawić w późniejszym terminie.

polymega gry 2

Póki co to wszystko wygląda dość dobrze, chociaż na razie tylko na papierze. Najważniejsze jest jednak to jak konsola poradzi sobie ze wsparciem dla tak wielu różnych systemów. Ważne jest to czy jej procesor oraz emulatory zdołają płynnie odtwarzać wszystkie, oryginalne gry, a szczególnie mowa o tytułach z PlayStation oraz z Sega Saturn. Druga kwestia to jakość samego wykonania konsoli oraz kontrolerów. Na grafikach wygląda to super, więc miejmy nadzieję w realu będzie równie dobrze, bo sprzęt na pewno do tanich nie należy. Zastanawiające jest też to, że mimo otwarcia przedsprzedaży oraz premiery w sierpniu, wciąż nie udostępniono pojedynczych egzemplarzy konsoli Polymega do testów różnym redakcjom. Póki co jesteśmy skazani na materiały wyłącznie od producenta konsoli, a więc Playmaji, które nie pokazują w pełni jak działa ten sprzęt, dlatego należy uważać z jej zakupem i na pewno nie składać preordera bez jej szczegółowych testów, które oby się szybko pojawiły. Niby Polymega była prezentowana na zeszłorocznych targach E3 szerszej publiczności, ale póki co to za mało. Miejmy nadzieję w tegorocznej edycji zobaczymy już produkt gotowy do sprzedaży i w pełni przetestowany.

Pozostaje nam czekać na więcej konkretów bo na pewno przed gruntowną recenzją finalnego wydania bałbym się składać preorder. Ciekaw jestem jak wam podoba się ta retro konsola i jej modularna budowa? Uważacie, że Polymega to tylko ładnie opakowany emulator, bubel czy może coś więcej? Wysoka cena i niedopowiedzenia na pewno nie zachęcają do zakupu. Z drugiej strony jeżeli wszystko się uda będzie to niezwykle ciekawa konstrukcja dla fanów retro. Może zatem odniesie sukces? Miejmy nadzieję dowiemy się czegoś więcej wkrótce. Póki co muszą wystarczyć nam takie materiały producenta z rozgrywki na żywo.

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej od Janusz
Załaduj więcej w Newsy
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wewnętrzne opinie
Pokaż wszystkie komentarze
mariusz391
mariusz391
5 lat temu

O ile cena jak dla mnie całkowicie nieakceptowalna, tak bardziej jak PlayStation interesuje mnie Sega Saturn. Bo o ile PSone można emulować na czymkolwiek, nawet syfiastym PS Classic, tak do tej pory chyba nie powstał emulator obsługujący płynną grę w Saturnie nawet w mocnych PC-tach. Więc albo nasi twórcy odkryli coś, czego twórcy emulatorów nie załapali od lat, albo ta konsola to będzie jedna wielka ściema. Bo jak sami wiemy, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Liczmy że YouTuberzy zajmujący się retro sprzętem kupią to coś i dadzą nam opinię jak to wygląda na żywo

Mcin
Mcin
5 lat temu

A może po prostu zatrudnili na wyłączność prawdziwego hackera? https://www.youtube.com/watch?v=jOyfZex7B3E 🙂

DŻOKER KILER
DŻOKER KILER
4 lat temu

Konsola może być jeszcze lepsza gdyby otwarzała gry z ps2

pytanie
pytanie
3 lat temu

przecież to ściema. jest 2021, luty i nie ma tego w normalnej sprzedaży.