Dzisiaj pierwsze PlayStation obchodzi swoje 30. urodziny! Dokładnie 3 grudnia 1994 roku konsola zadebiutowała w sklepach w Japonii. Dzieło Kena Kutaragiego oraz Teiyu Goto ma dzisiaj status kultowy, choć początki wcale nie były łatwe.
Wielu pracowników Sony nie wierzyło w sukces tego projektu, wielu powątpiewało, że nowa konsola PlayStation ma szansę wybić się i przełamać dominującą pozycję takich firm jak Nintendo oraz Sega. Czas pokazał, że dobrze zaprojektowany sprzęt, otwartość na graczy i twórców, partnerskie podejście w temacie licencyjnym, świetny marketing i zespół projektowy, czy wreszcie odwaga i niezależność poszczególnych oddziałów SCE – pozwoliły konsoli osiągnąć niebywały sukces.
Ponad 100 milionów sprzedanych egzemplarzy konsol to najlepszy tego dowód. Jeżeli weźmiemy pod uwagę zawężony obszar dystrybucji konsoli oraz ówczesne zarobki w wielu krajach, szczególnie na samym początku, to liczba ta robi chyba nawet większe wrażenie niż 117 mln sprzedanych konsol PS4.

Dzisiaj mamy swoje święto i powinniśmy móc je celebrować kupując okolicznościowe pady, konsole, czy akcesoria. I co? I chyba nic, a po cichu liczyłem, że sprzedaż sprzętu sygnowanego logo 30th Anniversary nie zakończy się w listopadzie i Sony utrze nosa handlarzynom i przygotuje kolejną ich partię do sprzedaży w grudniu. Przykre jest również to, że nie doczekaliśmy póki co jako Polska nawet jednego zestawu PS5 Pro 30th Anniversary.
Nie dowiozłem i ja, za co przepraszam. Plany około rocznicowe były spore, ale proza życia, problemy osobiste i inne okoliczności życiowe sprawiły, że ciągle jest jak jest… Mimo wszystko wciąż mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni, a i może samo Sony ogłosi jakąś niespodziankę dla fanów PlayStation.
Póki co życzę wszystkim fanom PlayStation, nie tylko w premierowym wydaniu – Happy 30th Anniversary!


Z tymi konsolami czy padami na 30 lecie to i ja jestem zawiedziony. Nie mowie o limitowanych pro – spoko, te niech beda limitowane dla kolekcjonerow, ale zwykla slimka czy pady to powinny byc ogolnie dostepne w wiekszej ilosci sztuk, tak jak jakas edycja z fortnitem. Skoro są na to chetni, to sony samo sobie psuje sprzedaż ps5 usilnym limitowaniem tej wersji. Ja bym złapał, byłby to bodziec do przesiadki na ps5, ale nie chce mi się bić i polować na minuty. Miejmy nadzieje, że Sony sie po prostu nie obrabia z produkcją i jeszcze się pojawi solidna partia 🙂
Przed chwilą zapowiedzieli nową partię sprzętu edycji 30 letniej. Niestety bez wersji PRO i znowu do zakupu przez ten ich sklep, który nie wysyła do Polski. Żenada. Skalperzy do boju…
Ale to chyba tylko w USA? Beznadzieja, że u nas tak krótko były to w sprzedaży i że nie dostaliśmy ani jednej konsoli Pro. Już pominę, że ten ich sklep powinien już dawno w Polsce działać bo jesteśmy nie małym rynkiem w skali Europy.
Wygląda na to, że chodziło tylko o rynek amerykański. Zmyliło mnie, że na jednej ze stron oprócz dolarów podali też ceny w funtach. Być może Sony zdecyduje się wyprodukować nową partię kolekcji 30-letniej również dla Europy. A co do sklepu, to nie rozumiem i nie widzę żadnego powodu, dlaczego on nie jest dostępny u nas.
Nie liczyłbym na to. Jedyna nadzieja, że ktoś tam pójdzie po rozum do głowy i może wznowią nakład we wrześniu jak 30-lecie będzie obchodzić Europa czy USA.
O, może tak będzie 🙂
30 lat minęło, jak jeden dzień… Ciekawe co sobie myśli o obecnej kondycji Plejstejszyn Ken Kutaragi. Pewnie po tym jak go potraktowali, to ma już w głębokim poważaniu, jak ta marka się skundliła. Swoją drogą te Japończyki, to niezłe pracoholiki. Gość ma 75 lat, więc już od dziesięciu mógłby być na emeryturze. Na pewno mało nie zarabiał jako prezes przez tyle lat, stresu też pewnie miał cały ogrom, zwłaszcza w czasach końcówki swojej kariery z PS3. Zamiast odpocząć, pojeździć po świecie, pobawić się, to dalej pracuje jako dyrektor w różnych firmach, nawet ma własną, związaną z AI. A w 2022 został dziekanem na wydziale informatyki Uniwersytetu Kidnai. To jest ten typ człowieka, który będzie pracował, dopóki będzie miał siłę wstawać z łóżka codziennie rano. Co by nie mówić, to człowiek legenda.