Na wczorajszym PlayStation Experience oprócz trailera z trylogii Crasha zaprezentowano również kolejny remaster klasyka z pierwszej konsoli Sony jakim będzie PaRappa the Rapper. Tytuł ten cieszył się ogromną popularnością przede wszystkim w Japonii oraz Ameryce, będąc tak naprawdę pierwszą poważną grą rytmiczną na konsole, która rozpoczęła prawdziwy boom na gry tego typu. To właśnie sukces PaRappa the Rapper między innymi sprawił że w niedługim czasie na PlayStation oraz pozostałe platformy zaczęły pojawiać się niczym grzyby po deszczu gry rytmiczne. Za dwa dni wypadnie dokładnie dwadzieścia lat od momentu premiery gry w Japonii. PaRappa the Rapper Remastered na PlayStation 4, bo taki ma zyskać tytuł, zadebiutuje na rynku dokładnie 28 marca 2017 roku, choć już od wczoraj można zagrać w demo gry. Jakie zmiany czekają nas w porównaniu do oryginału? Przede wszystkim poprawie ma ulec grafika, co mają zagwarantować nowe tekstury i rozdzielczość 4K w przypadku PlayStation 4 Pro. Ponadto obróbce poddana ma być muzyka w grze i tutaj pojawią się również nowe kawałki. Gra ma również wykorzystywać dodatkowe funkcje związane z kontrolerem od PS4. W przyszłości podobny zabieg i wydanie ma spotkać również pozostałe gry rytmiczne Sony, tym razem związane z PSP, a mowa o pierwszych częściach Patapon oraz LocoRoco.Z okazji oficjalnej zapowiedzi remastera PaRappa the Rapper Sony postanowiło wydać specjalny okolicznościowy filmik nawiązujący również do historii gry, który możecie obejrzeć poniżej.Jak widać na grach z PSX wciąż można zarabiać i to nie tylko poprzez cyfrową dystrybucję klasyków z tej konsoli. O ile remaster trylogii Crasha i jego wygląd może rodzić pewne wątpliwości odnośnie jakości samej produkcji, o tyle PaRappa the Rapper to gra w zasadzie stworzona do remasterowania, która w nowej odsłonie wygląda dużo razy lepiej, nie tracąc przy tym nic ze swego uroku. Chyba zgodzicie się z tym?