Rok 1999 był dość ciekawy i burzliwy jeżeli chodzi o żywot pierwszego PlayStation. To właśnie w tym roku zadebiutowały dwa komercyjne emulatory PlayStation dedykowane dla posiadaczy PCtów, które przysporzyły sporo zmartwień Sony. Jednym z nich był opisywany już przeze mnie na Strefie emulator bleem!, a drugim mniej znany emulator Connectix Virtual Game Station, który największą popularnością cieszył się przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Początkowo wydawany był jedynie na komputery Macintosh, jednak po jakimś czasie ukazała się również jego wersja kompatybilna z Windows. Żywot tego emulatora jest dość krótki, gdyż już w 2000 roku Sony udało się zablokować jego sprzedaż, a następnie odkupić do niego prawa od firmy Connectix, torpedując w ten sposób produkt, który mógł skutecznie uszczuplić zyski Sony ze sprzedaży PSXa oraz gier.Mało kto pamięta, że firma Connectix miała w swojej ofercie również inny produkt pozwalający na emulację PSXa na PCtach, a mowa o karcie PSX Blaster. Karta sprzedawana była jedynie w Stanach Zjednoczonych w cenie 79$ i można ją było podpiąć do dowolnego stacjonarnego komputera z oprogramowaniem Windows 95, spełniającego określone wymagania. PSX Blaster swoim wyglądem i działaniem przypominał kartę graficzną do PC, opartą o standard PCI i to właśnie w to gniazdo należało ją wpiąć, a następnie zainstalować niezbędne sterowniki oraz oprogramowanie dołączane do karty, które pozwalało na emulację gier z PlayStation na PC.Zdjęcie PSX Blaster z Secret ServiceJak wiadomo pod sam koniec lat 90tych pierwsze PlayStation już wyraźnie odstawało od PCtów i nie mogło z nimi konkurować jeżeli chodzi o grafikę, ale mimo to dość złożona architektura konsoli sprawiała, że aby cieszyć się z pełni możliwości PSX Blaster należało posiadać procesor Pentium III, kartę graficzną zbliżoną do Riva TNT oraz 64MB RAM. Dzięki umieszczeniu na karcie dodatkowych modułów, w tym przede wszystkim chipa odpowiedzialnego za wyświetlanie grafiki, posiadającego podobnie jak w PSX 2MB pamięci graficznej, możliwa okazała się płynna emulacji konsoli na komputerze, który w ten sposób zyskiwał również dodatkowej mocy. Pod tym względem PSX Blaster działał więc trochę jak dodatkowy akcelerator graficzny, wpływający również pozytywnie na płynność gier z PC. Ponadto karta posiadała również 256KB pamięci przeznaczonej na zapisywanie stanu gry bezpośrednio na niej, choć była również opcja robienia tego w programie na dysku komputera. Firma Connectix w obawie przed ewentualnymi pozwami ze strony Sony postanowiła wydawać kartę pod zupełnie inną marką, a mianowicie BLAST!, co w pewien sposób zabezpieczało ją na wypadek ewentualnych pozwów o naruszenie patentów Sony. Choć karta nie została nigdy wydana w Europie to jej opis i test można było znaleźć w nielicznych tekstach w prasie, w tym m.in. w polskim Secret Service.Wzmianka o karcie z Secret ServiceJeżeli chodzi o kompatybilność karty z grami z PlayStation to była ona bardzo duża. W zasadzie każdy liczący się tytuł, dzięki oparciu o architekturę sprzętową na niej działał i to wyróżniało PSX Blaster od tego co oferowały ówczesne emulatory programowe. Dzięki karcie i umieszczeniu na niej chipa graficznego zbliżonego do tego z PlayStation możliwe stało się uruchamianie gier z konsoli na PC w jakości niemal identycznej jak na prawdziwej konsoli. Dodatkowo dzięki widocznemu na screenie powyżej programowi poprzez który uruchamiało się grę możliwe stało się pobijanie rozdzielczości w grach, a także zapisywanie jej stanu w dowolnym momencie. Niestety tak jak można było przewidzieć, pojawienie się karty było ogromnym ciosem dla Sony, na który firma nie mogła się zgodzić. Tworzyło to pewien precedens, gdyż po raz pierwszy ktoś zdecydował się na tak naprawdę sprzętowe skopiowanie architektury konsoli na kartę i jej integrację z potężniejszym PCtem. W związku z tym Sony w 1999 roku pozwało firmę Connectix, a właściwie jej markę BLAST! za naruszenie patentów firmy i po sądowej batalii zakazało sprzedaży PSX Blaster. Do obiegu zdążyła trafić jedynie pierwsza partia kart, natomiast kolejne po wyroku sądu nakazano zniszczyć, co sprawia że obecnie ciężko je wyłapać nawet na ebayu. Co ciekawe według informacji, które znalazłem wraz z wykupieniem emulatora Virtual Game Station, Sony zakupiło też całą dokumentację związaną z PSX Blaster, którą podobno wykorzystano również przy tworzeniu PlayStation 2, a konkretnie przy pracy nad emulacją sprzętową pierwszego PlayStation. Część z tych danych wypłynęła na światło dzienne w 2011 roku i posłużyła niektórym entuzjastom do poprawienia programowej emulacji PSXa na komputerach, a także do stworzenia różnego rodzaju homebrew związanego z konsolą. Dokumentacja ta posłużyła fanom m.in. do stworzenia przystawki do PlayStation ala Xploder, pozwalającej na podpięcie konsoli do PC przy użyciu kabla USB, zamiast LPT, która na pamiątkę dostała nazwę PSX Blaster USB choć już spełniała zupełnie inne zadanie. Sama przystawka to już jednak temat na zupełnie inny wpis, a więcej o niej znajdziecie tutaj.