Podcast Trigger #20 – Magia PlayStation

3 komentarze

1. 

   3z

   26 października 2018 o 01:28

   12 minuta i DAC audio – kolega pieprzy straaaaaszne farmazony 😀

   Lata temu na forum porównywałem DACi montowane w PSX – Każda konsola do modelu 7502 włącznie się nada do audio moda. DACi w modelach nowszych od 1002 są w nowszej rewizji, tego samego producenta i modelu. Według noty katalogowej mają jeszcze lepsze parametry od pierwszej rewizji 🙂

   Zatrzymałem się na 15 minucie ale dokończę wieczorkiem na weekend.

   Odpowiedz

• 

  Coati

  26 października 2018 o 18:45

  Kilka razy spotkałem się z takim komentarzem i o dziwo zawsze były to polskie strony/fora. Tu jakby nie chodzi o fakt, iż da się cokolwiek zmodować, bo mod na zasadzie tego z PSX można wykonać w wielu innych sprzętach audio.. przy czym zazwyczaj jest to kompletnie niepotrzebne lub bezcelowe.

  Podobna sytuacja z iPOD Classic 5/5.5G czy z iPhone 2G – nowsze sprzęty mają nowsze rewizje DACów, ale co z tego, skoro tor audio jest kompletnie przebudowany?

  wracając do PSX – po pierwszej rewizji sprzętowej Sony zrobiło cost reduction oraz szereg “improvementów”, na zasadzie – zadowalająca jakość w parze z obniżeniem wszystkich kosztów = profit. Dlatego przebudowali tor audio. Nowsze rewizje nie mają OPAMPa za DACiem, a kolejne-kolejne, rewizje w tym wymieniony 7502 daje sygnał audio z chipa. Kolejna kwestia to taktowanie zegara, gdzie inaczej rozwiązano to w pierwszych modelach i inaczej w nowszych. Piszesz, o lepszych parametrach z not katalogowych – no i? To tak jakby porównywać słuchawki, gdzie z papieru wywnioskować mozna, że to jakiś mesjasz, ostatecznie po odsłuchach okazuje się, że to zwykły naśladowca czy czy po prostu bubel, któremu nawet 80h wygrzewania nie pomoże (chyba, ze rozmawiamy o słuchawkach Grado).

  Sumarycznie, biorąc wszystkie za i przeciw – Pierwsza rewizja PSX’a jest najlepszą bazą pod audio moda i tego nie przeskoczysz.

  Nie mam zamiaru się tutaj kłócić, ale temat przewałkowały już setki osób, które faktycznie to wszystko testowały i jakimś cudem zawsze wszyscy potwierdzają, ze mimo, iż się “da”, to efekt uzyskuje się w tym jednym przypadku.

  Odpowiedz

2. 

   3z

   27 października 2018 o 17:09

   Niestety z iPodami jest zupełnie inna sytuacja bo DACi Wolfsona były montowane do generacji Video po odświeżeniu, ludzie na nie mówią 5.5g. W nowszych iPodach classicach 6, 7 i 8g były układy DAC zupełnie innej firmy – Cirrus Audio, konkretny model CS42L55, który oprócz znacznie gorszej jakości, jednostkowo jest o ponad 70% tańszy od układów Wolfsona montowanych w poprzednich generacjach.

   W szarakach jest zupełnie inna sytuacja. Do modelu 7502 włącznie był ten sam DAC AKM, z tym że firma po tylu latach musiała zwyczajnie zmienić technologie produkcji i stąd nowa rewizja DACa, która jest lepsza od poprzednika 😉 Całkiem normalne w elektronice. Wartym przypomnienia przykładem tej sytuacji jest SID z Commodore 64. Ludzie z nostalgii wolą brzmienie pierwszego układu ale bliżej do pierwotnej specyfikacji miał ten nowszy, ba, na pierwszej rewizji nie działały niektóre efekty które powinny, dopiero na 8580 zaczęły działać 😉

   Z tego co wiem to każdy model Playstation z DACiem AKM ma OPAMPa na jego wyjściu, nie wyobrażam sobie jak inaczej wzmocnić tak słaby sygnał przy seryjnej produkcji. I tor audio nie był nigdy znacząco przebudowany. Polecam zajrzeć do serwisówek każdego modelu, zwykły copy-paste z oryginalnego bloku modelu 1000 i zmieniano tylko typ kondensatorów użytych w torze audio. Dodam też nowa rewizja DACa ma dwie dodatkowe nóżki, ponieważ sama obudowa układu została zmieniona. Nadmiarowe nóżki są niewykorzystywane w żaden sposób.

   Taktowanie zegara nie ma tutaj nic do rzeczy bo to dwa zupełnie inne bloki.

   Słuchawki i podobne sprzęty to zupełnie inna para kaloszy, producent produktu końcowego przecież chce sprzedać swój produkt, nie? 🙂

   Na temacie niestety zjadłem zęby jak i jestem zawodowym elektronikiem więc ciężko będzie mnie zagiąć, tym bardziej że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogę zajrzeć do schematu albo datasheeta udostępnionego przez producenta konkretnego elementu.

   Problem z audio jest taki że dźwięki jak i ich różnice są dla nas zbyt sugestywne – wystarczy wmówić że pierwsza rewizja jet lepsza mimo że i tak jest gorsza a ludzie będą przytakiwać i słyszeć różnicę w dynamice czy kij wie czym 😀 Tak to już jest i dlatego odciąłem się lata temu od tego typu środowisk choć sam używam ciut lepszego sprzętu bo lubię sobie od czasu do czasu pobrzdąkać na syntezatorach.

   Odpowiedz