Allegro - Wątek ogólny

[Janusz]

Powiedzcie mi czy przy tym nowym allegro coś się pozmieniało w kwestii wystawiania przedmiotów na sprzedaż? Rzadko coś ostatnio wystawiam, ale zauważyłem, że czasami jeden produkt jest wystawiany wielokrotnie przez sprzedawcę, sam się na to nadziałem. Jakiś czas temu kupiłem PS Vitę, po czym widziałem ją praktycznie zaraz w sprzedaży od nowa, i tak kilka razy. I zamiast cieszyć się z Vity to sprzedawca do mnie napisał, że mu się z automatu aukcje wystawiły i sprzedał ją kilka razy, współczuję bo to problem z odkręcaniem tego, ale musiałem odpuścić. Teraz też miałem analogiczną sytuację, ale tym razem od razu zadzwoniłem do sprzedawcy czy aby tak ma być i bardzo mi dziękował, że dałem znać bo nie miał pojęcia, że coś jest nie tak. Zakładam, że doszła jakaś opcja wystaw ponownie po sprzedaży, ale co domyślnie by to było włączone? Raczej nie.

[VectroV]

Najpewniej mają zaznaczone "wystaw ponownie po zakończeniu aukcji" czy coś w tym guście. Ja wczoraj sprzedałem jedną rzecz na 'nowym' layoucie i nic mi się samo z siebie ponownie nie wystawiło...

[Janusz]

No tak myślałem, ale trochę mnie zdziwiło, że sami by to zaznaczali. Niby dodzwoniłem się do kobiety, co raczej z allegro nie ma dużej styczności, ale zakończyła tą drugą aukcję w zakładce sprzedam i się nie wystawiło ponownie. Temu mnie to zastanowiło bo myślałem, że wystaw ponownie działa na zasadzie, że jak się produkt nie sprzedaje, nie było ofert kupna, to wtedy się wystawia na nowo. A tutaj w obu przypadkach było tak, że po sprzedaży oferta wskakiwała na nowo.

[VectroV]

"wznawianie oferty

po zakończeniu wystaw ponownie ofertę z pełnym zestawem przedmiotów
Oferta będzie wznawiana ze stałą, początkową liczbą przedmiotów niezależnie od tego, ile przedmiotów sprzedasz."

Zapewne to ma z tym związek, chociaż nie wiem czy ludzie nie patrzą co zaznaczają czy co. Ja to miałem z automatu odznaczone, więc pewnie to wina ludzi wystawiających którzy w temacie nie siedzą i się nie znają. Najlepiej żeby ktoś jeszcze się wypowiedział bo to może ja czegoś nie wiem.

[SALADYN]

Jest dokładnie tak jak VectroV piszę, ludziska sami zaznaczają tą opcję bo myślą że jak się nie sprzeda to wystawi się znowu z automatu a to się wystawia tak czy siak. Od tego jest opcja do "wyczerpania przedmiotów". Znam z autopsji podobnego przypadku jak u Bodzia.

[Janusz]

A widzicie, dobrze wiedzieć. Jakoś uczuliłem się na to bo już witałem się z Vitą za ok. 300zł w super stanie, a tu rozczarowanie, jak mi sprzedawca napisał, że do czegoś takiego zaszło i faktycznie pokazał mi 5 aukcji ze sprzedaną Vitą. Dobrze, że tym razem zadzwoniłem to uprzedziłem od razu sprzedawczynię.

[VectroV]

Sprzedający się powinien cieszyć, że trafił na Ciebie, a nie kogoś innego bo niektórzy potrafią zrobić niesamowita zadymę nie rozumiejąc że pomyłki się zdarzają

[Janusz]

Ano, zapewne tak się to w wielu przypadkach skończyło bo ta konsola wtedy kosztowała chyba 280zł to wątpię, żeby Ci co ją kupili chcieli tak łatwo popuścić.

[PSX93]

Ja z kupowania gier retro na allegro zrezygnowałem, bo jest za drogo w porównaniu z ebay etc. Jedynie przeglądam oferty z licytacją, choć i tak coraz mniej konsol w bardzo ładnym stanie.

[loompy100]

Też ostatnio się nadziałem na to, że zaznaczyłem wystaw ponownie. Tyle, że dawniej ta opcja działała tylko w przypadku niesprzedanych przedmiotów, a teraz nawet jak coś sprzedaż to i tak wystawia, co jest mega wkurzające. Tym sposobem nie ma, albo ja nie zauważyłem opcji automatycznego wznawiania niesprzedanych przedmiotów. Ogólnie Allegro zrezygnowało z opłat za wystawianie rzeczy, ale prowizja jest teraz baaardzo duża i wynosi ~8%. Ostatnio sprzedałem trochę gier i co rusz jestem z rachunkiem allegro do tyłu. Nie dziwie się, że coraz więcej sprzedających jest wkurzonych na serwis, bo zaczynają lekko przeginać z opłatami. Dla osoby takiej jak ja to i tak najlepsze miejsce, żeby opchnąć nadmiar zbędnych gier, ale gdyby prowadzić działalność gospodarczą, to byłoby kiepsko. Jeszcze, żeby Allegro się rozwijało i ta prowizja rzeczywiście szła na chociażby lepsze rozwiązania dotyczące oszustwa, czy dodatkowe moderowanie podejrzanych ofert, a tu chyba wszystko idzie do portfela prezesów, a jak Cie oszukają to jest tak jak było, czyli serwis umywa ręce :/

[SALADYN]

Tym sposobem nie ma, albo ja nie zauważyłem opcji automatycznego wznawiania niesprzedanych przedmiotów.

Przy wystawianiu możesz zaznaczyć "do wyczerpania przedmiotów" gdzie co 10 dni nalicza stosowne opłaty a oferta będzie wisiała tak długo aż się nie sprzeda albo jej nie zdejmiesz.

A prowizje rzeczywiście są teraz za wysokie, sprzedaż gry AAA w premierowej cenie zjada praktycznie całą marżę która zazwyczaj trafiała do kieszeni sprzedawców. Bardziej opłaca się sprzedawać dużo ale taniochy gdzie prowizja liczona jest w groszach a końcowy klient ma takie kwoty gdzieś.

[loompy100]

Przy wystawianiu możesz zaznaczyć "do wyczerpania przedmiotów" gdzie co 10 dni nalicza stosowne opłaty a oferta będzie wisiała tak długo aż się nie sprzeda albo jej nie zdejmiesz.

To to wiem Ale ja wole wystawiać aukcje na 5 lub 7 dni, bo zawsze większa szansa, że ktoś zobaczy je w nowo wystawionych, albo zwróci uwagę jak jest kilkanaście minut do końca

[Janusz]

Ogólnie allegro idzie moim zdaniem w złym kierunku, przynajmniej dla takich osób jak my. Coraz mi się ciężej ten serwis przegląda. Ostatnio dużo nie sprzedaję, ale widać że dość szybko robią wszystko by na tym portalu głównie handlowały sklepy, a szaraczki korzystały z OLX. Szkoda tylko, że na tym ostatnim ryzyko dużo przy przesyłkach, no i ta nieszczęsna kompresja zdjęć, która sprawia, że mało co na nich widać.

[eloiasia1]

Jak tylko słyszę nazwę allegro to mnie od razu skręca, to coś powinno być przeorane a potem przemyślane i zbudowane  od podstaw. Ta banda idiotów,która stoi za pomysłami typu przebijanie się do normalnych ofert przez szambo promowanych czy kwiatki typu wystaw ponownie ( gdzie przecież można ku@#a i tak wybrać ilość sztuk tego samego przedmiotu) , powinna być wychłostana najtwardszym bambusem po gołej dupie i za ucho odprowadzona do klasy z podstawami excela.
Przełączenie się z Ebay UK na ten gównociąg jest cholernie bolesne, i już nie wspomnę że sam zakup czy sprzedaż jest jak jak jakieś kuriozalne koło fortuny, bo nigdy nie wiesz czy ten "rarytas", "biały kruk" czy inna kuźwa "igła" w ogóle do Ciebie dotrze a jak już dotrze to jakby dopiero co wypadło psu za przeproszeniem z dupy.

[VectroV]

Dawno nie widziałem, żeby ktoś tak idealnie podsumował tą platformę, a fragment:

Przełączenie się z Ebay UK na ten gównociąg jest cholernie bolesne,

jest prawdziwy do bólu, do bólu takiego jak ból przez który trzeba przechodzić żeby znowu się przyzwyczaić. Trzy miesiące na Ebayu UK starczyły żeby do tego wniosku dojść, a kolejny fragment:

i już nie wspomnę że sam zakup czy sprzedaż jest jak jak jakieś kuriozalne koło fortuny, bo nigdy nie wiesz czy ten "rarytas", "biały kruk" czy inna kuźwa "igła" w ogóle do Ciebie dotrze a jak już dotrze to jakby dopiero co wypadło psu za przeproszeniem z dupy.

to piękne zwieńczenie. Wszystko co kupiłem na ebayu było takie jakie było na zdjęciach (no poza jedną rzeczą, która się uszkodziła podczas dostarczania), a na allegro czasem mam ochotę walić piorunami po tym co dostaje, a to co było na zdjęciach. Tam kiedy coś jest nie tak i Ci się coś nie podoba albo inna sprawa jak zgubiona paczka, jest załatwiona od razu z przeprosinami na pierwszym miejscu i oddaniem pieniędzy na drugi dzień. Ale co się dziwić zresztą jak UK to kompletnie inny świat niż nasza zapyziała cebulandia gdzie rarytasów jest więcej niż ich nowych z fabryki wyszło.