Jak ja zawsze szanuję takie inicjatywy. mam nadzieję że kiedyś tak samo się pobawisz z Oficjalnymi PlayStation Magazynami, bo przecież to też nieistniejące wydawnictwo od lat, więc nikt się nie przypieprzy 
Zobaczymy, z tym jest mnóstwo roboty. Nawet nie myślałem na początku, że tyle. Skanowanie, przewracanie stron, ponowne skanowanie tego co się krzywo lub źle zrobiło, wycinanie, edytowanie w programie graficznym, edytowanie w Photoshop, składanie do PDF i potem jeszcze wrzucanie. Kolejna kwestia to rozmiar, tego typu skany sporo zajmują, ten np, 123MB, a serwer nie jest z gumy. Zobaczymy co dalej, cieszę się że ten pierwszy już jest za mną.
Co ciekawe, na archive.org jest parę numerów magazynu to tej samej nazwie, wydawanego w Anglii...
Ano był taki, jeden z najstarszych w ogóle. Zresztą w USA wydawano taki co miał tytuł PS Extreme
