Robiłem kiedyś HDD mod, a raczej SD mod na tej samej zasadzie. Działałem ze zwykłą lutownicą kolbową, ze słabej jakości topnikiem albo nawet i bez, nie pamiętam już. Bardzo nie polecam, zrazisz się do tej roboty w taki sposób i zarwiesz całą noc albo i dwie a rezultat będzie taki, że co chwilę coś będzie odpadało, nie łączyło albo zrobią się zimne luty.
Teraz mam od dłuższego czasu Zhaoxin jak xzer0 i daje radę, chociaż jak bym był przy kasie to bym stawiał na T12. W Zhaoxinie niestety ja miałem tą tendencję, że szybko przepalałem groty, im cieńsze tym gorzej znosiły długie podgrzewanie. Topnik jaki używałem przez długi okres czasu to RF800 ale to takie rozwiązanie od biedy, chociaż z reguły dawał radę.