Widzę opinie są dość rozbieżne na forum. Jako, że zaczynam swoją przygodę to postanowiłem zrobić mały test. Zamówiłem kilka różnych płyt przez Allegro oraz zewnętrzną nagrywarkę na USB.
Lista zakupów- Nagrywarka zewnętrzna DVD Verbatim Slimline USB-C
- Płyty CD-R JVC Pro Taiyo Yuden
- Płyty Verbatim CD-R Vinyl Kolor
- Płyty Ritek CD-R Vinyl Printable Czarny
Wkleiłbym linki do Allegro, ale filtr antyspamowy mnie blokuje, także musiałem się ich pozbyć.
Skąd taki wybór?Na logikę i zdrowy rozsądek stawiam, że powodem tego zamieszania są nowe płyty różniące się od starych przeźroczystością, są one wręcz
prześwitujące. Nie ukrywam - porównywałem na łoko ze swoimi starociami

Zapewne dla starego sprzętu czy lasera są z tego powodu nie lada wyzwaniem. W ramach testu zamówiłem
te słynne Taiyo Yuden, gdzie ta nazwa nie tylko tutaj na forum padała jako złoty Graal czy Ostatni Bastion, a przynajmniej ja tak to odebrałem

Oprócz tego zamówiłem
Verbatimy z designem a'la Vinyl. Z dawnych lat mam dość sporo zwyklaków od tej firmy (klasyczne CD lub DVD). Głównie archiwizowałem na nich dane, jakieś filmy, bajki, zdjęcia - do tej pory nie sprawiają problemów. Natomiast nowe zwyklaki od Verbatima są prześwitujące i nie nadają się do wypalania gier na stare konsole z użyciem nagrywarek, które posiadam. Z tego względu postawiłem na te z designem
a'la Vinyl - liczę, że takie czarnuchy nie mogą być prześwitujące i to jest głównym problemem. Dodatkowo dorzuciłem coś podobnego do tych Verbatimów też a'la Vinyl, ale kompletnie nie znanej mi firmy
Ritek. Jak tylko dostanę pakę w następnym tygodniu i zapewne przysiądę do wypalania w następny weekend to będę mógł obalić lub potwierdzić kilka waszych teorii. Do dyspozycji będę mieć nową zewnętrzną nagrywarkę i starszą laptopową nagrywarkę z okolic 2015 roku - czyli bardziej przyziemny i ogólnodostępny sprzęt.
Płyty CD-R STORE.IT z Rossman, napęd 10-cio i 20-to letniMam dość leciwego laptopa, który pamięta czasy Windows Vista (okolice 2007-2008 roku), na którym niedawno testowałem totalne śmieciuchy z Rossmana prześwitujące niczym bielizna erotyczna. Już miałem dochodzić do wniosku, że się do niczego nie nadają, ale jak się okazało ten napęd mam tak zwalony, że wręcz rysuje płyty przy nagrywaniu. Boli mnie to bardzo, bo jest to jeden ze starszych napędów, który posiadam i jako jedyny obsługuje
technologię LightScribe. Planowałem wypalać sobie na nim również grafiki na odwrocie takiej płyty, bo jakiś czas temu udało mi się płyty z tą technologią zakupić. Są dość rzadkie, w przeszłości tanie nie były, a teraz mogą być tylko droższe. Liczę, że chociaż przy wypalaniu obrazków na płycie omawiany napęd nie będzie mi ich rysować.
W związku z powyższym próbowałem nagrać te same Rossmany na nowszym laptopie (Era Windowsa 8 - okolice 2015 roku), gdzie odbyło się to bez problemu - napęd w pełni sprawny. Nie mniej jednak nie nadają się one do wypalania gier na PSOne SCPH-100 NTSC-J, bo laser sobie z nimi nie daje rady, więc odpuściłem dalsze testy. Dodam, że laser jest sprawny, bo bez problemu czyta oryginalne płyty. Kiedyś może jeszcze spróbuję nagrać na nich audio do CD Playera w samochodzie (rocznik 2005). Jeśli to nie zda rezultatu to ich ostatnią deską ratunku może być tylko jakaś archiwizacja danych/dokumentów z wykorzystaniem nowszych napędów. A w najgorszym wypadku będę sobie nimi rzucać do celu jak mi się pomysły skończą
Nowe klasyczne, przeźroczyste płyty DVD-R VerbatimTutaj sytuacja jest podobna jak w przypadku tych Rossmanowych. Aczkolwiek mówimy o trochę innej technologii - DVD. Jakość wykonania całkiem podobna do Rossmanowych, również są prześwitujące. Wpatrując się w nie pod światłem oceniam ich przepuszczalność świetlną (jak kolwiek to nie brzmi) na 3x większą niż stare dobre Verbatimy sprzed lat. Dla kontr porównania te świeżo kupione Rossmanowe oceniam na przepuszczalność równą x4 - i to chyba największe crapy jakie miałem okazje porównywać bezpośrednio.
PostscriptumWiem, że to temat dotyczący nagrywarek, aczkolwiek ciężko rozdzielać te dwie kwestie. Trudno jest oprzeć się pokusie, żeby zweryfikować przy okazji temat samych płyt. Sam jestem ciekaw jak taki nowy napęd zewnętrzny sobie radzi, bo będzie to mój pierwszy i póki co jedyny zakup tego rodzaju.