Siema!
W tym wątku chciałbym podyskutować na temat waszych ulubionych, nie koniecznie obiektywnie dobrych remasterów oraz remake'ów gier. Może któreś z nich są dla was nawet lepsze niż baza do ich powstania? Rynek obecnie zalany jest takimi tytułami, niektóre to już nawet dostają "remaster remastera", więc jest o czym gadać
Zacznę standardowo od siebie, kolejność zupełnie przypadkowa:
1. Crash Bandicoot N'Sane Trilogy/CTR Nitro FueledKlasyczne odsłony Crash Bandicoot/CTR są naprawdę spoko
Mam nawet "Warped!" na PSXa, ale to właśnie odświeżona trylogia oraz remake CTR pozwoliły mi na powrót do dawnych lat i to w naprawdę ładnej, przyjemnej do grania formie. Są to moim zdaniem naprawdę warte uwagi tytuły, bo świetnie oddają klimat oryginalnych gier, co nieco unowocześniają w samej konstrukcji a zarazem nie przesadzają ze zmianami w samej rozgrywce. Co ciekawe, osobiście oba te tytuły posiadam na
Xboxie One co brzmi jak zgroza i zdrada, bowiem wiadomo, że pierwotnie te gry były ikonami pierwszego
PlayStation, ale zwyczajnie fizyczne kopie na ten system były wyraźnie tańsze
2. Mafia - Edycja OstatecznaMój osobisty wzór do naśladowania, jeśli chodzi o wykonanie dobrego remake'u. Dlaczego? Wzięto silnik nowszej odsłony tej samej serii (Mafia III) i zbudowano na nim od nowa część pierwszą z pieczołowitym odwzorowaniem świata gry. Przy okazji pozostawiono wiele mniejszych i większych usprawnień z nowszej gry (motocykle, system osłon itp.) nie zaburzając przy tym w żaden sposób klimatu oryginału. Misje z grubsza pozostały takie jakimi je pamiętaliśmy, choć doczekały się wielu zmian co osobiście doceniam i bardzo mi się to podoba. Nie dlatego, że oryginalne misje były gorsze, bo nie były, lecz dlatego, że remake niesie za sobą świeżość i fajnie opowiada tą samą historię, tylko na swój nowy sposób. Wielu ludzi narzekało też na widoczne zmiany w kwestii niektórych postaci, zwłaszcza Pauliego. Osobiście właśnie bardzo podoba mi się takie odświeżenie, a Paulie jako taki nieco głupkowaty, lekko niedojrzały gość świetnie nadaje kolorytu w naszej ekipie.
Tu pozwolę sobie na malutki spoiler:
Spoiler
Naprawdę da się go takiego polubić i nie ukrywam, że pod koniec gry może nam się zrobić go nawet żal, gdy ginie. Za to z pełną satysfakcją pozbywam się za każdym razem Sama w ostatniej misji. Żałosny dupek
Naprawdę uwielbiam remake pierwszej Mafii i trudno mi się w nim doszukiwać jakichś "nietechnicznych" wad, a i od tej strony jedyne co zwracało moją uwagę to momentami występujący "stuttering", choć to być może zostało jakoś połatane w patchach.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego Rockstar nie zdecydowało się pójść w tym samym kierunku? Dlaczego nie wzięli silnika GTA V i na nim odbudowali oryginalną trylogię 3D? Czy to zarozumiałość twórców i pójście na łatwiznę, brak zaufania do zewnętrznego studia a co za tym idzie niechęć do oddania własnego silnika w ich ręce, czy może zwyczajna głupota? Nie mam pojęcia, ale mogę śmiało wysnuć teorię, że gdyby cała trylogia doczekała się takich remake'ów jak pierwsza Mafia to z pewnością odniosłaby wielki sukces.
3. Quake/Quake IIJak nietrudno zgadnąć jestem emocjonalnie związany z serią "Quake", a zwłaszcza z pierwszymi dwiema odsłonami. W związku z tym nie mogło zabraknąć u mnie remasterów tychże, w moim przypadku w wydaniu na konsolę
PlayStation 5. Nie będę się tutaj rozwodził nad graficzno-dźwiękowymi niuansami, bo zupełnie nie o nie mi w tych grach chodzi. To co zasługuje na moją pochwałę, to bardzo udane przeniesienie klasycznej dylogii na nowe konsole, zwłaszcza pod kątem sterowania. Do tego oba te zestawy zawierają mnóstwo dobrego w postaci dostępnych oryginalnie, oraz zupełnie nowych mission packów. Ponadto, druga część ma w komplecie także wersję "Quake II 64", także hip hip hurra! Jest co ogrywać i to na dłuuugie godziny