Siema
Zainspirowany swoim ostatnim nabytkiem w postaci kolejnego Xboxa 360, zacząłem rozmyślać na pewien temat... Jaka konsola będzie najtańszym i jednocześnie najlepszym "wstępem" dla świeżego gracza z niekoniecznie dużym portfelem? Może to być zarówno ktoś w wieku "nastu" lat, ktoś starszy jak i zwyczajnie dzieciak, który miałby być obdarowany owym sprzętem z jakiejś okazji.
Żeby było nieco łatwiej zdecydować, opierajmy się wyłącznie na oryginalnym sprzęcie, bez żadnych "modów" i tym podobnych. Jeśli mowa o grach, to tylko i wyłącznie oryginalne oprogramowanie, czy to w formie cyfrowej czy fizycznej. Żadnych nieoficjalnych emulatorów, romów i tak dalej. Ograniczmy się wyłącznie do tego co producent sam przewidział dla danego sprzętu
Czekam z niecierpliwością na wasze propozycje, najlepiej okraszone dużą ilością argumentów i własnych doświadczeń!
Zacznę oczywiście od siebie
Kiedyś powiedziałbym, że pod względem stosunku "cena>jakość" najlepiej wypada PlayStation 2. Już nawet nie brałbym pod uwagę wstecznej kompatybilności z PSXem, ale jeszcze do niedawna konsole były śmiesznie tanie, ogólnodostępne na rynku wtórnym, a gry można było kupić za półdarmo w niemal każdym sklepiku z grami nie wspominając już o portalach internetowych. (Nie)stety czasy się zmieniają i rynek konsol oraz gier PS2 zmienił się na tyle, że nie będzie to moim zdaniem odpowiedni kandydat w 2023 roku. Będzie nim... Xbox 360, a jakże
Dlaczego? Zacznijmy od strony sprzętowej. Siódma generacja konsol jest chyba najtańsza na rynku wtórnym. Dlaczego zatem nie biorę pod uwagę PS3, albo Wii? PlayStation 3 z jakiegoś powodu trzyma zwykle nieco wyższy pułap cenowy niż wybrany przeze mnie X360, a konsola od Nintendo jest u nas na tyle niszowa i nietypowa, że nie widzę sensu aby brać ją pod uwagę w ogóle. Dobrego Xboxa 360 w komplecie z niezbędnym okablowaniem, padem i nierzadko nawet kilkoma grami kupimy już nawet za stówkę z "hakiem". Sytuacja ta zdaje się utrzymywać od kilku lat i nie sądzę, że będzie jeszcze taniej, bo okolice 100zł za sprawną konsolę z naprawdę świetną biblioteką gier i szeroką dostępnością to i tak już niemal jak za darmo.
A skoro o grach mowa, to wspomnieć trzeba, że i te osiągnęły swój dołek cenowy. Ówcześnie taniej kupimy kilka naprawdę solidnych tytułów na X360 niż niejednego klasyka z PS2, bo te drugie zaczęły już rosnąć na wartości. Na Xboxa 360 mamy bardzo szeroki wybór gier spośród wielu gatunków i myślę, że nawet najwybredniejszy gracz znajdzie tutaj coś dla siebie. Fizyczne kopie nadal idzie dostać nawet lokalnie, choćby dzięki sieci "CeX", która jest swego rodzaju mekką dla graczy nie szukających może egzemplarzy kolekcjonerskich, ale po prostu używanych gierek za niewielki hajs. Nie wiem jak wygląda sytuacja z cyfrówkami, czy ogólnie online, bo chyba jakiś czas temu M$ zgasił światło na serwerach, ale to raczej mało istotny fakt.
Dlatego też, na własnym przykładzie będę stał za tym, że to właśnie druga konsola do Microsoftu jest najbardziej optymalnym wyborem dla nowego gracza w 2023 roku.