PC:
1. Gothic I, II + Dodatek i III + Dodatek - seria gier RPG które znać powinien każdy miłośnik tego gatunku. Takiego wpływu na historię i relacje z postaciami i w ogóle. Sterowanie może być archaiczne ale godzin jakie spędziłem nad tymi grami nie żałuję w ogóle

Z chęcią często wracam do tej serii, a to już moim zdaniem niezły wyznacznik gry.
2. Morrowind - gra z serii The Elder Scrolls. Gra wyszła obok Gothica, przez co grałem równocześnie w Gothica i tę grę. Gra jest inna od Gothica, ale ogrom świata i różnorodność jego jest powalająca. Na eksploracji można spędzić kilka dni. Bardzo miłe wspomnienia i jak chcecie zobaczyć od czego zaczynały Obliviony czy Skyrimy, to polecam gorąco!
3. Dungeon Siege - gra podobna rozgrywką do Diablo, chodzimy i tniemy wszystko co się rusza i wykonujemy proste zadania. Bardzo mi się spodobała w tej grze różnorodność świata, jak i sposób rozwoju postaci - gdzie rozwijamy te cechy które najczęściej używamy. Możemy zebrać drużynę chyba do 4 graczy. Fabularnie nie pamiętam o co tam chodziło, to jak mniej więcej w Diablo, skupiasz się na grze, a nie historii. Pamiętam że nasza wioska zostaje zaatakowana, a my mamy znaleźć kto to zrobił... Coś w ten deseń.
X. Nie będę wspominał że obowiązkiem jest sprawdzenie takich gier jak: Neverwinter Nights, Diablo II, Icewind Dale, Baldurs Gate...
PS2:
1. Champions of Amalur - gra podobna do Diablo, pamiętam że grałem w nią z kolegą w CoOpie. Było bardzo fajnie! Miły sposób sterowania i bardzo ładna grafika. Dla miłośników Diabełka, polecam.
2. Baldurs Gate, coś tam Alliance... Dark Alliance? - Gra BARDZO podobna do wymienione powyżej. Bardziej mroczniejsza i coś mi się w niej nie podobało, ale nie pamiętam już co z nią było nie tak.