Kwestia lokalizacji gier video

Morden · 688

Offline Mitsu

  • Wsparcie
  • Kapitan
  • *
    • Wiadomości: 931
    • Reputacja: 16
Odpowiedź #30 dnia: Lutego 26, 2025, 18:09:13
Ja też mam podobną historię z graniem po angielsku a potem uczeniem się języka z gier, neta itd, żeby potem wykorzystać to w pracy i generalnie mogę powiedzieć że angielski znam dosyć dobrze. Pamiętam jak oglądałem E3 2013 i byłem taki dumny że oglądałem to po angielsku i rozumiałem większość tego co było mówione. A i tak zazwyczaj wybiorę grę z polskim dubbingiem bo jest to mój język ojczysty i nigdy nie będę innego lepiej rozumiał. Poza tym chcę samemu ocenić pracę aktorów głosowych. Tak więc gry typu uncharted, GoW, czy nawet Tomb Raider ogrywałem po polsku. W 3 TR chyba już nie było polskiego co ciekawe. Ostatnio w Tsushimie włączyłem jednak japoński z napisami, ale to ze względu na kinowość tej gry. Muszę też wspomnieć o najbliższych memu sercu tłumaczeniach gier PC, takich jak Neverwiter Nights, Icewind Dale, Baldurs Gate, Gothic! ("powiedz mi to z przodu twojej głowy to twarz czy dupa" xD), czy na przykład takie niszowe gry jak Knights and Merchants ("Dawać żarcie!").
Z powodu braku znajomości japońskiego też ubolewam, bo wiem ile mnie dobroci omija niestety...



Offline Trzyzet

Odpowiedź #31 dnia: Lutego 26, 2025, 18:32:01
Po polsku gram tylko w RPG, polskie tłumaczenia są o wiele zbyt drewniane i teatralne/lektorskie do innych gatunków gier.



Offline Rocho

Odpowiedź #32 dnia: Lutego 26, 2025, 18:36:25
No i Rayman 3 top polskich lokalizacji 😎

Fociam i  pitolę o gierkach:
https://www.instagram.com/m.aszta/


Offline 12step

Odpowiedź #33 dnia: Lutego 26, 2025, 18:47:02
I tak nie przebijecie Ojca, który nauczył się japońskiego z gier....

No niby ze wszystkiego można, jak ma się wystarczająco dużo samozaparcia i czasu.

ore ore szabadabada amore


Offline mariusz391

Odpowiedź #34 dnia: Lutego 26, 2025, 18:54:42
Po polsku gram tylko w RPG, polskie tłumaczenia są o wiele zbyt drewniane i teatralne/lektorskie do innych gatunków gier.
Nigdy nie rozumiałem tego argumentu. Przecież polscy aktorzy głosowi po prostu są TAŃSI od amerykańskich i dzięki temu dostajemy częściej dużo LEPSZYCH aktorów niż dostawali amerykanie. Zwłaszcza to było widać w grach na podstawie filmów animowanych, gdzie często byli to ci sami co podkładali głosy w filmach. A amerykanie dostawali jakiegoś bieda aktora brzmiącego podobnie, bo szkoda im było kasy na amerykańskie gwiazdy kina.
I tak samo było z dużymi blockbusterami gdzie taki Jarosław Boberek jako Nathan Drake, czy Bogusław Linda jako Kratos były moim zdaniem dużo bardziej znanymi aktorami w Polsce niż Nolan North i Terrence C. Carson są znani amerykanom. Mamy naprawdę świetnych aktorów dubbingowych i absolutnie nie mamy się w tym wypadku czego wstydzić, poza sztucznym myśleniem że wszystko co polskie musi być gorsze



Offline 12step

Odpowiedź #35 dnia: Lutego 26, 2025, 19:00:51
Ja to mało raczej gram po polsku, ale jakoś wydawało mi się, że te dubbingi są za bardzo "zagrane" przez co nienaturalnie brzmiące i chyba te głosy się często powtarzają i też przez to ich unikałem.

ore ore szabadabada amore


Offline Trzyzet

Odpowiedź #36 dnia: Lutego 26, 2025, 19:20:14
Nigdy nie rozumiałem tego argumentu. Przecież polscy aktorzy głosowi po prostu są TAŃSI od amerykańskich i dzięki temu dostajemy częściej dużo LEPSZYCH aktorów niż dostawali amerykanie. Zwłaszcza to było widać w grach na podstawie filmów animowanych, gdzie często byli to ci sami co podkładali głosy w filmach. A amerykanie dostawali jakiegoś bieda aktora brzmiącego podobnie, bo szkoda im było kasy na amerykańskie gwiazdy kina.
I tak samo było z dużymi blockbusterami gdzie taki Jarosław Boberek jako Nathan Drake, czy Bogusław Linda jako Kratos były moim zdaniem dużo bardziej znanymi aktorami w Polsce niż Nolan North i Terrence C. Carson są znani amerykanom
Trzeba grać w takie gry w pierwszej kolejności. Ja nie gram więc nawet jeśli jest parę fajnych dubbingów to nie zmienia to faktu że jest mnóstwo drewna.



Offline Mcin

  • Wsparcie
  • Major
  • *
    • Wiadomości: 1446
    • Reputacja: 28
  • بيسي غعَمينْق مَصْتترْ رإِس
  • Odznaczenia Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 30 gier w 2024 roku. Odznaka za zajęcie I miejsca w konkursie Strefowy Skryba. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Odznaka za zajęcie II miejsca w konkursie Przejdę 28 gier w 2022 roku. Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 25 gier w 2021 roku. Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 25 gier w 2020 roku.
Odpowiedź #37 dnia: Lutego 26, 2025, 20:07:10
Jednak ten samozachwyt blednie gdy uświadomisz sobie że jedyne co się poprawiło to zrozumienie angielskiego PISANEGO. Mówiony poprawił się ,,trochę'', natomiast próba nawet w myślach na poziomie ,,a co gdybym wyjechał za granicę'' to całkowita porażka,

Nauczyłeś się tego aspektu, który był ci potrzebny. Trzeba była praktykować mówienie. CS na online i musiałbyś się wysilić, żeby zrozumieli, co chcesz powiedzieć o ich matkach.
I tak nie przebijecie Ojca, który nauczył się japońskiego z gier....
Pracowałem kiedyś z typem, co uczył się japońskiego z animców. Wyjechał pracować u skośnych.

Net Yaroze to życie. Net Yaroze to Nadzieja.


Offline JAPONIEC

Odpowiedź #38 dnia: Lutego 26, 2025, 21:24:53
Chłopakom co żałują braku znajomości japońskiego tylko napisze, że to co zostało na tamtym rynku w większości przypadków zostało uzasadnione biznesowo. Większość nadaje się do śmietnika i i tak byście nie grali.


Offline killy9999

  • Starszy sierżant
  • *
    • Wiadomości: 450
    • Reputacja: 6
Odpowiedź #39 dnia: Lutego 26, 2025, 22:03:39
Pracowałem kiedyś z typem, co uczył się japońskiego z animców.
Ktoś mi kiedyś powiedział, że uczenie się japońskiego z anime to jak uczenie się polskiego ze "Świata według Kiepskich".



Offline 12step

Odpowiedź #40 dnia: Lutego 26, 2025, 23:14:09
Chłopakom co żałują braku znajomości japońskiego tylko napisze, że to co zostało na tamtym rynku w większości przypadków zostało uzasadnione biznesowo. Większość nadaje się do śmietnika i i tak byście nie grali.

Jakąś hińską porno bajke człowiek by od czasu do czasu z ciekawości odpalił...

ore ore szabadabada amore


Offline Mcin

  • Wsparcie
  • Major
  • *
    • Wiadomości: 1446
    • Reputacja: 28
  • بيسي غعَمينْق مَصْتترْ رإِس
  • Odznaczenia Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 30 gier w 2024 roku. Odznaka za zajęcie I miejsca w konkursie Strefowy Skryba. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Odznaka za zajęcie II miejsca w konkursie Przejdę 28 gier w 2022 roku. Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 25 gier w 2021 roku. Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 25 gier w 2020 roku.
Odpowiedź #41 dnia: Lutego 26, 2025, 23:41:07
Noo kilka gier japoński ekskluzyw, które powinny trafić na zachód, bym znalazł. Ale fakt, większość to niskojakościowe jrpgi, visual novele i symulacje bejzbola.

Net Yaroze to życie. Net Yaroze to Nadzieja.


Offline 12step

Odpowiedź #42 dnia: Lutego 26, 2025, 23:48:01
W takie Segagaga, Roomania, Iru czy tą grę przygodową tekstową na famicom disk system z Jezusem i Hitlerem to by sobie człowiek pograł... :( A to tylko tytuły gier tylko po japońsku, które przyszły mi do głowy w tej minucie.

ore ore szabadabada amore


Offline mariusz391

Odpowiedź #43 dnia: Lutego 27, 2025, 05:53:29
Chłopakom co żałują braku znajomości japońskiego tylko napisze, że to co zostało na tamtym rynku w większości przypadków zostało uzasadnione biznesowo. Większość nadaje się do śmietnika i i tak byście nie grali.
W sumie prawda, a dodatkowo żyjemy w 2025 roku gdzie to co nie miało uzasadnienia biznesowego a było dobre i tak już fani przetłumaczyli

Jakąś hińską porno bajke człowiek by od czasu do czasu z ciekawości odpalił...
Panie, 59 stron gierek wszelakich, na pewno znajdziesz tam tą swoją wymarzoną
https://retrogametalk.com/repository/translations/?search=&language=english-patched



Offline JBSuper

  • Wsparcie
  • Sierżant
  • *
    • Wiadomości: 375
    • Reputacja: 23
  • Odznaczenia Odznaka za drugie miejsce w liczbie ukończonych gier w 2024 roku.
  • PSN ID: JBSuper892
  • Steam ID: jbsuper892
  • GamerTag: JBSuper892
Odpowiedź #44 dnia: Lutego 28, 2025, 13:03:26
Sam zagrywam się w tytuły możliwie w języku polskim. Jak nie oficjalnie, to przez środowisko fanów lub "instytucji" specjalizujących się w polonizacji gier. Podstawa dla mnie to kinowa polonizacja, nie wymagam polskiego dubbingu i jaki by on nie był (tak HP i Więzień Azbestu, na Ciebie patrzę :))), to cieszy ucho takiego patriotę jak ja.

Co do nauki języka angielskiego w grach, to po części zawdzięczam właśnie im znajomość tego języka, szczególnie, że każda gra inaczej reprezentuje zdania, a pisząc to mam na myśli slangi, których temat mnie zafascynował i fascynuje wciąż. Nauka w szkole jedynie pomogła mi rozwinąć gramatykę, nawet jeśli większość z nich bywa zbędna do komunikatywnego porozumienia się z drugą osobą z zapytaniem o godzinę, czy najbliższy sklep spożywczy. Przez całą moją edukację każdy nauczyciel od angielskiego się wyrażał w samych superlatywach odnośnie pochłaniania wiedzy i akcentu, często zaskakując ich właśnie akcentem, że mało który w młodym wieku (okres podstawówki) jest w stanie akcentować słowa i zdania. Często nauczyciele rozmawiali z moimi rodzicami na ten temat. Rodzice niechętnie i ze wstydem na twarzy mówili, że właśnie przez gry się uczę trochę języka. Nauczyciele widzieli we mnie spory potencjał i chcieli go wykorzystać tak jak to było możliwe. Zachęcali do uczęszczania w kółku języka angielskiego, oferowali udział w konkursach, a nawet gdy zostałem zapytany osobiście czy gram w gry, to zachęcali również do próbowania swych sił w czatach głosowych by na przyszłość nie mieć problemu z barierą językową. Czasami się zdarzało w czasach technikum, że udzielałem korepetycji osobom z klasy gdy naprawdę potrzebowali pomocy. Za czasów podstawówki i gimnazjum byłem obiektem drwin wśród rówieśników z powodu tej wiedzy, bo uważali, że w ten sposób podlizywałem się nauczycielom. Czysta zazdrość :P

Obecnie nie używam języka angielskiego w sposób inny niż do użytku własnego, jak komunikowanie się z innymi osobami poprzez pisanie. Czy granie pomogło mi w ogóle zrozumieć ten język? Tego zaprzeczyć nie mogę, ale uważam, że wystarczy częściej się udzielać w danym języku z inną osobą gdy ma się taką możliwość, nie poddawać się i nie załamywać się.



 

SMF spam blocked by CleanTalk