Kierownice do gier - wątek zbiorczy

[Keita]

(...) wybrałem jego starszą siostrę, pamiętającą czasy świetności PlayStation 2 Logitech Driving Force Pro, będącą oficjalną kierownicą Gran Turismo 4. Przy wspomnianym T300, jest to w zasadzie przestarzała zabaweczka, jednak w obecnej chwili, totalnie nie potrzebuję nic więcej: kąt obrotu 900 stopni z funkcją blokowania? Check. Force Feedback? Check. Bezproblemowe wsparcie w najnowszych tytułach? Check. Głośność zębatkowego mechanizmu mi nie przeszkadza, podobnie jak mała obręcz kierownicy.

DFP jest bardzo wytrzymałą kierownicą Uważaj tylko na to by jej nie dobijać przy 900 stopniach. Kierownica jest fajna ale jej wadą było to, że się nie odkręcała. Force Feedback jest powolny i kierownica nie zachowuje się realistycznie w driftingu podczas odbijania (nie można jej puścić jak w prawdziwym aucie). Chyba bez większego znaczenia w grach rally gdzie powinieneś mieć ręce cały czas na niej. Mając DFP spróbuj zagrać w Richard Burns Rally, jeśli chcesz czegoś realistycznego

[Trzyzet]

W cenie dobrego PCta i osprzętu do simracingu można się pokusić o kupienie jakiegoś małego autka i śmiganie nim na prawdziwym torze.
W UK można za 350 funtów kupić MX-5 przygotowaną już do latania po torze, problem jest taki że nie przejdzie przeglądu drogowego i trzeba ją wozić przyczepką

A symulatory ogrywałem ale bez przeciążeń jak w prawdziwym aucie nie potrafię jeździć.

[mattek]

DFP jest bardzo wytrzymałą kierownicą Uważaj tylko na to by jej nie dobijać przy 900 stopniach.

Fakt, już podczas pierwszego macania kierownica sprawiła wrażenie solidnego oraz jakościowo produktu. Z resztą, takie samo wrażenie odniosłem po rozkręceniu bazy: oś koła na dużym, metalowym łożysku, koła zębate przekładni wykonane z porządnego plastiku (po tylu latach brak widocznych oznak ich zużycia!). Poza lekkim odkurzeniem wnętrza i dosłownie kapką smaru litowego na zębach, nie miałem czego tam więcej robić. Mógłbyś rozwinąć temat dobijania do 900 stopni? Wprawdzie nie zamierzam na niej driftować, a tak duży kąt skrętu przyda się głównie do ETSa, aczkolwiek dobrze byłoby wiedzieć o ewentualnych ograniczeniach wynikających z konstrukcji kierownicy.

Mając DFP spróbuj zagrać w Richard Burns Rally, jeśli chcesz czegoś realistycznego

Ahh, o Richard Burns Rally słyszałem już wiele razy w przeszłości i szczerze mówiąc, nigdy nie miałem okazji zagrania w ten tytuł. Podobno wciąż wiele osób uważa RBR za najrealistyczniejszy symulator rajdów. Prędzej czy później z pewnością spróbuję swoich sił i w tej grze, jednak póki co zostanę przy Dircie Rally 2.0

[alf]

Ahh, o Richard Burns Rally słyszałem już wiele razy w przeszłości i szczerze mówiąc, nigdy nie miałem okazji zagrania w ten tytuł. Podobno wciąż wiele osób uważa RBR za najrealistyczniejszy symulator rajdów. Prędzej czy później z pewnością spróbuję swoich sił i w tej grze, jednak póki co zostanę przy Dircie Rally 2.0

Tak, Richard Burns Rally ma niepowtarzalny model jazdy. Chyba najtrudniejszy do opanowania z jakim miałem styczność. Grając w to byłem niesamowicie spięty i spocony, każdy zakręt był wyzwaniem. Polecam.

[Keita]

A w pedałach metalowe czy plastikowe potencjometry masz? Wersje z metalowymi (bodajże rewizja B) były lepsze solidniejsze. Kierownicę można ustawić na dowolne stopnie, od 360 w górę. Warto ustawić np. 880-890 stopni wtedy FFB blokuje Ci kierownicę, a nie plastikowa zapadka w samym urządzeniu. Plastikową blokadę można ułamać.

Pyknij sobie też w demko Live For Speeda albo jakiś inny współcześniejszy SIM np. Asetto Corsa.

[mattek]

Kierownica ma na środku logo Logitech zamiast Gran Turismo oraz napis "For PlayStation 3" na pudełku, więc prawdopodobnie będzie to jedna z ostatnich rewizji z metalowymi potencjometrami w pedałach.

Blokada mechanizmu swoje zastosowanie znalazła głównie na konsoli, gdzie za pomocą odpowiedniej kombinacji przycisków, można zmienić kąt obrotu z domyślnych 200 stopni na pełne 900. Faktem jest, że przy mocniejszych ruchach można by ją uszkodzić. W następcy, DFGT, zrezygnowali całkowicie z tego rozwiązania. Pod Dirta ustawiłem sobie obrót 540 stopni i chyba tak jeździ mi się najwygodniej. Nie trzeba tyle kręcić przy nawrotach, a jednocześnie samochód nie lata na lewo i prawo przy byle wychyleniu.

Ps. Asetto Corsa oraz GT Legends czekają na dysku

[bms]

A symulatory ogrywałem ale bez przeciążeń jak w prawdziwym aucie nie potrafię jeździć.

Dla mnie jazda "na kierownicy" też jest abstrakcją. Mam jakieś doświadczenie w motosporcie i dobrze radze sobie w realu. W virtualu dla zajawki lubię pojeździć w GranTurismo, ale na padzie wykręcę o wiele lepsze czasy. O drifcie to już nie wspomnę. Z podziwem obserwuje małolatów jak i profesjonalnych kierowców (szczególnie rajdowych) jak wymiatają na "kółkach" przed ekranem. Ja po prostu tego nie czuję bez g-force.

[Keita]

bms >> jaką kierownicę testowałeś? W drifcie wszystko poniżej G27 było trudne do opanowania ze względu na ten zbyt wolny FF (nierealistyczne zachowanie).

Ja mam tak, że im mniej realistyczna gra tym lepiej mi się na niej gra... na klawiaturze

[Stall]

W drifcie wszystko poniżej G27 było trudne do opanowania ze względu na ten zbyt wolny FF (nierealistyczne zachowanie).

FF mozna wylaczyc lub zmniejszyc

[RekQ16]

Nigdy nie brałem simy na poważnie z racji słabej kierownicy ale kiedy odwiedził mnie raz bratanek to ten wrzasną "Ja też chcę spróbować"
Więc zszedłem z krzesła i dałem mu zagrać to ten gnał naprzód skręcając nie hamując w ogóle. a tak cieszył się mówiąc "Wujek dobry ze mnie Robert Kubica?"
a ja z śmiechem  do Kubicy ci jeszcze daleko.

[Keita]

FF mozna wylaczyc lub zmniejszyc

W drifcie podczas przekładki (manji) puszczona kierownica powinna sama się odkręcać w drugą stronę. Na DFP się tak nie dało zrobić, bo po prostu jest zbyt wolna. Manipulowanie FF nie wiele pomagało. Efekt był jak przy sterowaniu kołem w statku a nie w samochodzie, trzeba było cały czas pomagać kierownicy rękoma. Efekt był taki, że opanowanie (pełne) DFP nawet przy 720 stopniach było bardzo trudne. Dużo trudniejsze niż w G27. Ale to dotyczy driftu - w rally zdaje się, że nie puszczamy kierownicy wcale. Tak samo w wyścigach na asfalcie.

Nie mam nic do DFP bardziej piszę to jako ciekawostkę, która może się komuś przyda. DFP to bardzo solidny sprzęt no i należy mu oddać honor, bo to jedna z pierwszych takich kierownic.

na tym filmiku widać o co chodzi. DFGT jest następcą DFP. G27 jest wyżej a T500 - wiadomo

[Stall]

Już rozumiem o co Ci chodzi. Jak używałem DFGT  na wyłączonym FF całkowicie, to wtedy, tak jak piszesz, cały ruch trzeba wykonywać "za kierownicę", wiec faktycznie nie spisze się przy drifcie i przekładkach.

[Teoria]

Niedawno kupiliśmy przyjacielowi kierownicę, imadełko oczywiście było, ale odpowiedniego stołu brak i gramy w pokracznych pozycjach.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, w 1k zmieszczę się w fotelu i stelażu?

[Atr3ju]

Jak będziecie grać bez mocowania to się zniechęcicie, wiem po sobie.
Tu masz ekstra tanio za 250 zł wersja bieda edyszyn oczywiście bez osprzętu
https://www.olx.pl/d/oferta/stojak-do-kierownicy-z-fotelem-CID99-IDMEKar.html



Ale ogólnie do 1000 zł znajdziesz coś sensownego i ładnego.
https://www.olx.pl/d/oferta/play-seat-fotel-i-kierownica-thrustmaster-100-force-zestaw-do-gier-CID99-IDMprWb.html



Z mojej strony polecam szybke ponieważ nie zajmuje tyle miejsca i to własnie miejsce jakie zajmuje cały zestaw może być przeszkodą ponieważ zagrasz raz czy dwa a za trzecim powiesz że nie chce Ci się tego wyciągać całego, składać czy podłączać i zostanie leżeć w piwnicy jak właśnie u większości sprzedających na olx.

[mattek]

Ja od siebie mogę polecić leżak do jazdy, np. Playseat Challenge. Można go składać, przez co zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż standardowe fotele, co w małych mieszkaniach może być ważną cechą