Gry Rajdowe - Temat Dyskusyjny

Quake96 · 6911

Offline Quake96

dnia: Listopada 02, 2019, 20:34:45
Natchniony dzisiejszymi zakupami growymi stwierdziłem, że przydałby się taki ogólny wątek do dyskutowania o tym nieco zapomnianym dzisiaj gatunku gier rajdowych. W zasadzie temat nie ma ograniczeń, można tutaj pisać o grach ulubionych, nieulubionych, grach nowych i starych czy nawet o własnych przemyśleniach nt. dowolnej gry tego typu :)


Osobiście od dawna mam styczność z grami rajdowymi. Lubię ten gatunek, choć jakimś wielkim fanem czy kibicem tego sportu nie jestem. Ot lubię czasem pośmigać po szutrowych drogach jakimś prawdziwie rajdowym bolidem :D

Jedną z moich niewątpliwie ulubionych gier tego typu jest oczywiście Colin McRae Rally 2.0, w którego zagrywałem się już wiele lat temu zarówno na PC jak i poczciwym szaraczku. Mam jakiś szczególny sentyment do tej części serii, bo chyba żadna inna nie robi na mnie takiego wrażenia. Jedynka była swego rodzaju "rewolucją", bo przed tym chyba nie było wielu takich rajdówek z prawdziwego zdarzenia, ale z nią miałem styczność później, więc dla mnie nie było już takiego "łał" jak w przypadku 2.0. Od nowszych części się za to nieco odbiłem. Lubię czasem zagrać, ale momentalnie potrafią doprowadzić mnie do białej gorączki. Model jazdy poszedł moim zdaniem w złą stronę i o ile podoba mi się ten graficzny przeskok w następną generację, tak no przejechanie OSu nie sprawia już takiej przyjemności jak w dwójce.

Oczywiście nie samym Collinem (dziś DiRT) ten gatunek stoi. Obok wyrosła przecież również niemała marka gier rajdowych spod znaku WRC. I tutaj pole do popisu jest nawet większe, bo swego czasu seria dorobiła się naprawdę wielu części.

Nie grałem co prawda w wiele części serii WRC, ale miło wspominam WRC Arcade na pierwszego plejaka. Pamiętam, że jakoś nigdy nie miało u mnie startu do CMR 2.0, ale było fajną ciekawostką i czymś innym niż "Collin". Po latach udało mi się kupić swój egzemplarz gry i nie rozczarowałem się. Gierka nadal trzyma się całkiem fajnie, choć prezentuje nieco inny styl niż wspomniana seria CMR.

I tutaj przechodzimy do generacji wyżej, czyli do wciąż nieśmiertelnego PS2 i jego konkurencji. Mam wrażenie, że właśnie czasy tych konsol to okres największej popularności rajdówek. Na konsolach 6-tej generacji (osobiście mówię raczej tylko o PS2 i Xboxie) spotkać można naprawdę sporo gier traktujących o sportach rajdowych, z czego nie jedna i nie dwie moim zdaniem trzymają całkiem dobry poziom.

Z osobistych faworytów wymienić muszę na pewno wcześniej wspomnianą serię WRC. Świeżo zakupione WRC Rally Evolved zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie, zarówno oprawą wizualną, jak i grywalnością. To co na starcie przekonuje mnie do tego tytułu to fakt, że gra nie musi stawiać przed nami wyzwania, jak poniekąd robi to CMR 3 czy 04. Osobiście lubię czasem przejechać sobie kilka tras czy jakieś mistrzostwa, nie koniecznie stawiając sobie wyzwanie jakiego zwykle oczekuje się w grach rajdowych. Chcę po prostu trochę pośmigać po szutrach i błotach podczas zarówno pojedynczych tras jak i całych rajdów czy nawet mistrzostw. Dlatego CMR 2.0 jest dla mnie takim wzorcem, bo gra z jednej strony daje jakieś wyzwanie, ale model jazdy jest na tyle przyjemny, że nie muszę "walczyć" z autem na każdym zakręcie. I to samo odnajduję poniekąd właśnie w WRC. Autami jeździ mi się bardzo przyjemnie i lekko. Poziom trudności mogę sobie dostosować tak aby grało mi się bez trudności, abym mógł czerpać z gry satysfakcję. Oczywiście gdybym zachciał spróbować nieco wyzwania to i taką możliwość mam, dzięki gamie ustawień, które można zmienić tak by gra stała się nieco bardziej "prawdziwa". WRC Rally Evolved jest dla mnie dzięki temu grą którą można polecić zarówno początkującym, tym którzy od gry oczekują tylko frajdy z jazdy, osobom które lubią trochę "powalczyć" w terenie, jak i takim którzy chcą sobie postawić jakieś wyzwanie. Dla każdego coś dobrego.

Słowem końcowym wspomnę jeszcze o Xboxie i tym co fajnego napotkałem na tejże platformie. Wśród swoich gier mam niemało tytułów traktujących o wyścigach, w tym kilka typowo rajdowych, tak więc znajdzie się tutaj zarówno Forza Motorsport, jak i "osławiony" Colin 3, oraz dwa tytuły, których chyba próżno szukać na innych platformach (jeśli jest inaczej to możecie mnie tutaj sprostować). Jest to przede wszystkim fantastyczne Rallisport Challenge 2, w którym ograłem niejeden wyścig i wciąż uważam że gra jest warta uwagi; oraz chyba nieco mniej znany tytuł Rally Fusion: Race of Champions. W tę drugą grę nie grałem za wiele, ale od pierwszych chwil stała się moim ulubieńcem ze względu na swoją przystępność dla takiego "leszcza" gier rajdowych jak ja. Znalazł się tu nawet taki drobny smaczek, jak żywiołowe i dość "ostre" reakcje pilota na nasze nie koniecznie udane wyczyny na trasie. Warto czasem załączyć sobie jeden czy dwa wyścigi choćby dla samej możliwości wyprowadzenia pilota z równowagi jeżdżąc jak wariat :D


A wy macie jakieś szczególne wspomnienia z grami rajdowymi? Jakieś ulubione serie czy tytuły?
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2019, 20:36:43 wysłana przez Quake96 »



Offline NPol41

  • Starszy szeregowy
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Reputacja: 0
  • Odznaczenia Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum.
  • PSN ID: NPol41
Odpowiedź #1 dnia: Listopada 02, 2019, 20:58:26
Quake, podobnie jak ty wręcz kocham drugą odsłonę Colina. Zaczynałem od wersji na PC przedszkolakiem będąc a 2 lata temu nabyłem wersję na PSX. Najwięcej jednak czasu spędziłem przy trzeciej odsłonie na PS2. Zawodów zazwyczaj nie kończyłem nawet na "pudle" ale bawiłem się zacnie. Pamiętam że swego czasu dość dużo grałem w V-Rally na szaraczka, ale jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do sterowania. Tylko dla mnie samochody prowadzą się tam jak modele z kartonu? Nie skręca to wcale i w każdy zakręt trzeba wlatywać bokiem. Rajdówki to dla mnie dziwny gatunek. O ile w stare  gra mi się świetnie lub chociaż w miarę przyjemnie o tyle we współczesnych WRC i Dirtach kompletnie nie potrafię się odnaleźć.



Offline Quake96

Odpowiedź #2 dnia: Listopada 02, 2019, 23:27:18
Pamiętam że swego czasu dość dużo grałem w V-Rally na szaraczka, ale jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do sterowania. Tylko dla mnie samochody prowadzą się tam jak modele z kartonu?

Akurat posiadam obie odsłony V-Rally na PSXa i powiem Ci, że mam chyba podobnie jak ty. Dwójka zdaje się ma już bardziej "dopracowany" model jazdy, ale faktem jest, że te gry są dość specyficzne pod tym względem. Spróbuj może WRC Arcade, gierka z późnego okresu, już po 2000 roku, więc i developerzy ogarnęli wykorzystanie analogów w swój sposób :D


Btw. kojarzy ktoś z was Rally Championship znane też jako Mobil 1 Rally Championship? Pamiętam, że miałem wersję pecetową, gdzie na okładce był VW Golf, a później ogrywałem też szarakowego pirata, gdzie bodaj na okładce powinien być jakiś Seat. To była chyba ta sama gra, tylko w dwóch różnych wersjach. Też całkiem przyjemny tytuł uważam :D



Offline Keita

Odpowiedź #3 dnia: Listopada 02, 2019, 23:42:52
O zdecydowanie mój temat :)

W Colina 2 na PC grałem bardzo dużo. Fizyka jazdy jest bardzo przyjemna i oscyluje pomiędzy realizmem a przyjemnością. To ten sam balans, który można znaleźć chociażby w Driverze. Ostatni raz Colina ograłem na N-Gage, który to nazwany jest tam 2005 bodajże, ale w środku znajduje się Colin 2 z całą jego fizyką. Niesamowite jest, iż wszystko to upchnięto w N-Gage. Kiedyś, to było coś. Od razu zapytam w tym miejscu. Wersję na PSX warto kupić i ograć? Czy lepiej pozostać na tej z PC.

Fajny był też Colin 04. Fizyka troszkę gorzej wypadała, ale przy tej grze również nieźle się bawiłem. Natomiast współczesne gry typu Dirt itp. kompletnie do mnie nie gadają. W tych grach fizyka jest beznadziejna: auta nie da się wprowadzić w realistyczne poślizgi. Jest to spowodowane chyba tym, by gry były łatwiejsze w odbiorze dla młodego gracza.

Rally Championship znałem grałem i lubiłem. Ale to było około 2001 roku. Dziś pewnie denerwowała by mnie fizyka. Pamiętam, że były tam bardzo długie stage dochodzące do 30 minut. No i ten klimat nocy + śniegu. Gra robiła na mnie wtedy spore wrażenie. Na tą fizykę jestem bardzo przeczulony, dlatego, że w latach 2004-2007 grałem mnóstwo czasów w SIMa Live For Speed. Od tego czasu większość gier wyścigowych została u mnie skreślona na zawsze. To co jest fajne i można polecić: Rally Trophy. Choć dla mnie gra była trochę za drętwa. Natomiast niepokonanym liderem gier rajdowych po dzień dzisiejszy pozostaje Richard Burns Rally. Ta gra jest na innym poziomie. Dla wielu może okazać się zbyt realistyczna. Ale uważam, że dobrze chociaż raz w nią zagrać by zobaczyć jak to powinno naprawdę wyglądać. Albo chociaż obejrzeć jakiś gameplay:



W WRC grałem tylko 4 na PC. Straszna bieda z fizyką. Mówisz, że WRC Rally Evolved warte jest uwagi? Muszę przejrzeć te stasze edycje na PS2, może znajdę tam coś ciekawego dla siebie. Richarda też bym zakupił i spróbował na PS2 ograć.
« Ostatnia zmiana: Listopada 02, 2019, 23:47:34 wysłana przez Keitaro »



Offline NPol41

  • Starszy szeregowy
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Reputacja: 0
  • Odznaczenia Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum.
  • PSN ID: NPol41
Odpowiedź #4 dnia: Listopada 02, 2019, 23:45:07


Akurat posiadam obie odsłony V-Rally na PSXa i powiem Ci, że mam chyba podobnie jak ty. Dwójka zdaje się ma już bardziej "dopracowany" model jazdy, ale faktem jest, że te gry są dość specyficzne pod tym względem. Spróbuj może WRC Arcade, gierka z późnego okresu, już po 2000 roku, więc i developerzy ogarnęli wykorzystanie analogów w swój sposób :D


Btw. kojarzy ktoś z was Rally Championship znane też jako Mobil 1 Rally Championship? Pamiętam, że miałem wersję pecetową, gdzie na okładce był VW Golf, a później ogrywałem też szarakowego pirata, gdzie bodaj na okładce powinien być jakiś Seat. To była chyba ta sama gra, tylko w dwóch różnych wersjach. Też całkiem przyjemny tytuł uważam :D

Chętnie ogram, aczkolwiek w grach rajdowych/wyścigowych zazwyczaj gram krzyżakiem  ;D. Sterowanie analogiem nigdy nie wychodzi mi w nich za precyzyjnie. Dopiero w grach tego typu na PS3/PS4 idzie mi w miarę ok.
W Rally Championship grałem na piecu kilka lat temu. Całkiem przyjemna gierka, przypominała mi trochę Sega Rally



Offline NPol41

  • Starszy szeregowy
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Reputacja: 0
  • Odznaczenia Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum.
  • PSN ID: NPol41
Odpowiedź #5 dnia: Listopada 02, 2019, 23:48:26


W Colina 2 na PC grałem bardzo dużo. Fizyka jazdy jest bardzo przyjemna i oscyluje pomiędzy realizmem a przyjemnością. To ten sam balans, który można znaleźć chociażby w Driverze. Ostatni raz Colina ograłem na N-Gage, który to nazwany jest tam 2005 bodajże, ale w środku znajduje się Colin 2 z całą jego fizyką. Niesamowite jest, iż wszystko to upchnięto w N-Gage. Kiedyś, to było coś. Od razu zapytam w tym miejscu. Wersję na PSX warto kupić i ograć? Czy lepiej pozostać na tej z PC.

Na PC w Colina 2 grałem coś koło 13 lat temu więc o różnicach w mechanice za dużo ci nie powiem. Grafika natomiast na PSX jest zauważalnie gorsza w porównaniu do tej na PC. Szkoda że nie wypuścili wersji na PS2



Offline Quake96

Odpowiedź #6 dnia: Listopada 03, 2019, 03:18:30
Od razu zapytam w tym miejscu. Wersję na PSX warto kupić i ograć? Czy lepiej pozostać na tej z PC.

Śmiało bierz wersję na szaraka. Oprócz kompromisów przy oprawie graficznej, to wciąż ten sam dobry CMR 2.0 co na PC. To zadziwiające jak pięknie wygląda i jak nieźle rozbudowana jest to gra jak na taki sprzęt :D

To co jest fajne i można polecić: Rally Trophy. Choć dla mnie gra była trochę za drętwa.

A wiesz, że dopiero po napisaniu tego tematu też przypomniałem sobie ten tytuł? Pamiętam, że lata świetlne temu kupiłem Rally Trophy na PC jako nówkę za jakieś 20zł. Gierka mi się podobała choćby ze względu na dostępne pojazdy, choć nigdy dłużej nie pograłem, a później tytuł ten odszedł gdzieś w zapomnienie.

W WRC grałem tylko 4 na PC. Straszna bieda z fizyką. Mówisz, że WRC Rally Evolved warte jest uwagi? Muszę przejrzeć te stasze edycje na PS2, może znajdę tam coś ciekawego dla siebie. Richarda też bym zakupił i spróbował na PS2 ograć.

Gdybym miał dla porównania WRC 4 to mógłbym ci chociaż przybliżyć czy fizyka Rally Evolved jest podobna do czwórki czy nie. WRC ogólnie ma swoją specyficzną fizykę, ale mi odpowiada, bo jest ona raczej zupełnym przeciwieństwem tego co można spotkać w CMR 3, gdzie panowanie nad autem to prawdziwe wyzwanie dla wielu graczy :D


Btw. Jestem na świeżo po ograniu mistrzostw w WRC Rally Evolved i muszę powiedzieć, że gierka jest naprawdę mega przyjemna. W ogóle się nie męczyłem przy ogrywaniu, ukończyłem wszystkie rajdy, odblokowałem trochę nowości, a przy tym dostałem to czego chciałem, czyli prostą i przyjemną rozgrywkę. Wiadomo, miałem powłączane te wszystkie domyślne asysty itd. ale zamierzałem się przy tej grze wyluzować i bez spiny pojeździć po trasach i to właśnie otrzymałem. Fajna sprawa, że mimo takich ułatwień, wciąż odblokowuje się pewne rzeczy i zdobywa punkty do wykupywania kolejnych. Bardzo fajnym smaczkiem są też różnego rodzaju losowe zdarzenia na trasach, którymi z resztą reklamuje się ta odsłona serii. Można tutaj zupełnie randomowo napotkać np. rozbity pojazd konkurenta (oraz załogę kłócącą się na poboczu hehe), jakieś spadające skały, pożary lasów czy innych elementów otoczenia, a nawet wybiegające na drogę zwierzęta. Wszystko to odbywa się zupełnie losowo i raz przejechany odcinek nie musi wyglądać tak samo po raz kolejny :D



Offline Keita

Odpowiedź #7 dnia: Listopada 03, 2019, 09:32:21
Źle napisałem wczoraj w nocy, bo ja grałem w WRC 4 FIA World Rally Championship czyli grę sporo późniejszą od WRC z PS2. Ale generalnie, zachęciłeś mnie do tematu przejrzenia tych gier na PS2. Ciekawe która z 5 wydanych tam części jest najlepsza pod względem fizyki. Rzut oka na gameplaye z YT pokazuje, że możliwe iż to pomiędzy WRC 3 a Evolved były najciekawsze części. WRC 4 FIA przy tym nawet nie leżało ;)



Offline Atr3ju

Odpowiedź #8 dnia: Listopada 03, 2019, 12:38:29
Zrobcie zawody na czas w odpowiednim dziale tu na forum. Nie ma co gadac o detalach bo rywalizacja na czas to najlepsze co jest w rajdowkach.



Offline Keita

Odpowiedź #9 dnia: Listopada 03, 2019, 13:47:06
Niezły pomysł :) chętnie bym powalczył o czasówki np. w Colinie 2 (jak go kupię na PSX)



Offline Quake96

Odpowiedź #10 dnia: Listopada 03, 2019, 21:00:54
Zrobcie zawody na czas w odpowiednim dziale tu na forum. Nie ma co gadac o detalach bo rywalizacja na czas to najlepsze co jest w rajdowkach.

Jedno nie wyklucza drugiego :) Nie tylko rywalizacją gry stoją. Czasem warto podzielić się opinią i porozmawiać :D


Jestem właśnie po ukończeniu kolejnych mistrzostw WRC, tym razem w grze WRC World Rally Championship na PS2. Jest to pierwsza odsłona serii na tej konsoli. Muszę przyznać, że różni się ona zupełnie od wczoraj ogranego przeze mnie WRC Rally Evolved. Starsza odsłona stawia w zupełności na arcade. Model jazdy jest zupełnie inny, brakuje tutaj też stref serwisowych pomiędzy odcinkami, bowiem wszystkie usterki naprawiają się samoczynnie. Same pojazdy nie uszkadzają się też tak drobiazgowo i często jak w Rally Evolved, co tylko pokazuje, że pierwsze WRC to przede wszystkim walka z czasem a nie stawianie na choćby odrobinę realizmu.

W sumie to grało mi się całkiem przyjemnie. Ogranie całych mistrzostw zajęło mi dobre pół dnia, bo jak się okazało, w grze mamy do ukończenia aż 14 rajdów, po 5 odcinków na każdym z nich, co jest liczbą wręcz monstrualną na tle takiego choćby CMR 2.0 :D



Offline Keita

Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 10, 2019, 19:33:21
W końcu znalazłem wolnych kilka minut i odpaliłem WRC Evolved na PS2. Przed zakupem przejrzałem kilka gameplayów na YT oraz przeczytałem kilka informacji. To ostatnia odsłona serii WRC od studia Evolution Studios, potem grę przejął inny developer. Gameplaye na YT pokazywały, że fizyka może być znośna w tej grze. Po odpaleniu i pograniu około 30 minut, muszę powiedzieć, że nie jest źle. Może ta gra, to ten złoty środek pomiędzy symulacją a arcade? Taki Richard Burns Rally bezapelacyjnie ma lepszą fizykę, ale nie oszukujmy się. To gra na kierownicę i dla miłośników symulacji. Casualowo dla relaksu w to nie pogramy.

Po WRC Evolved uruchomiłem na chwilę ulubioną grę z przeszłości Colina 04, i zobaczyłem jak bardzo on od niej odstaje (może poza zniszczeniami).

W WRC Evolved w oczy rzucają się też bardzo dobrze przygotowane, ciekawe trasy. Są one pełne niespodzianek i nagłych zwrotów akcji. Nie pamiętam w żadnej grze takiego zróżnicowania.

Nie mogę jednak dojść do ładu ze wspomaganiem sterowania kierownicą. Po wyłączeniu, mocno nie ogarniam auta. Wstyd przyznać, ale to może dlatego, że pada generalnie słabo ogarniam (w takie gry grałem głównie na kierownicy DFP / klawiaturze)

Po gameplayach YT oceniając, bardzo możliwe, że poprzednik WRC Evolved czyli WRC 4 jest równie dobrą grą. Wcześniejsze odsłony są zbyt amatorskie / arcadowe. Późniejsze od innego studia są zbyt arcadowe z totalnie zepsutą fizyką jazdy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 10, 2019, 19:36:17 wysłana przez Keita »



Offline mariusz391

Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 14, 2020, 18:33:25
Ja jako fan ogólnie wszelakich gier wyścigowych, zagrałem też w sporą część również gier rajdowych, choć raczej nie wymienię nic więcej niż poprzednicy.
Na PSone było to oczywiście Colin McRae Rally 1 i 2 (z czego dwójka z bazarowym spolszczeniem ;) ). Obie świetne, jednak każda z nich miała swoje wady. W jedynce moim zdaniem słabe było że praktycznie ścigało się tylko z Colinem, jeśli ty nie wygrałeś rajdu, na 90% wygrywał on, co sprawiało że tak naprawdę jeden rajd poza podium automatycznie przegrywało też mistrzostwa. W dwójce moim zdaniem było pod tym kątem lepiej, ale za to bolała strata licencji WRC przez Codemasters, przez co nie było już prawdziwych kierowców i samochody co prawda miały jeszcze oryginalne malowania, ale były z różnych lat, zamiast spójnie z 1997 jak jedynka
Oprócz tego moją drugą ulubioną grą rajdową po Colinie 2.0 był V-Rally 2. Tam poza dość ,,drętwym'' modelem jazdy nie było się do czego przyczepić. Pełna licencja WRC na samochody z 1999 roku, do tego aż 3 klasy rajdowe i kilka trybów zabawy sprawiały że zagrywałem się w to jak głupi
A poza tym jeszcze Rally Championship, którego podobnie jak Colina 2 miałem też na PC. Jednak o ile Colin na PSone tracił tylko graficznie, tak Rally Championship było beznadziejnie pod względem i sterowania i praktycznie braku modelu zniszczeń który był tak fajny na PC.
I ostatnie co kojarzę na PSone było WRC Arcade. Specyficzna gra, ukończyłem całą, bawiłem się nienajgorzej dzięki pełnej licencji na samochody z 2002 roku, jednak jak sama nazwa wskazywała, zbytnie uproszczenia sprawiały że bawiłem się tylko ,,tak sobie''
Później na PS2 wraz z konsolą otrzymałem też pierwszą część WRC. Przeskok graficzny spory, sterowanie całkiem w porządku, choć i tak najlepszą dla mnie rzeczą było...intro i filmiki przed rajdami, które wyglądały identycznie jak w transmisjach na TV4 swego czasu. Coś pieknego
A oprócz tego Colin 3 którego skonczyłem i na PS2 i na PC, model jazdy wyjątkowo dobry i grafika która zwłaszcza na PC jest moim zdaniem przyjemna nawet dziś. Bolało za to że jedynym samochodem w mistrzostwach jakim można było jeździć był Focus i tragicznie mała zawartość, gdzie oprócz mistrzostw był tylko time trial. Serio to wyglądało jakoś strasznie budżetowo.
Pozostałe dwie części czyli 04 i 2005 ukończyłem już na PC, obie w porządku, ale jakoś nie wywołały u mnie większych emocji (choć też od lat zabieram się by je kupić sobie na PS2 i jeszcze raz ograć, bo już mało z nich pamiętam, ale czas nie pozwala)
Później na PS3 z gier ,,rajdowych'' grałem jeszcze w Dirt 1 i 2, choć te gry ciężko nazwać typowymi rajdówkami.
Ostatnią moją grą w tym gatunku było Dirt Rally, od którego się odbiłem poziomem trudności



Offline hankie

  • Z-ca Administratora
  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6952
    • Reputacja: 68
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Najwyższe odznaczenie na forum. Odznaka za wkład w rozwój Strefy na różnych polach.
  • PSN ID: hankie_pl
Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 15, 2020, 10:35:01
Wydzielając gry rajdowe z wyścigów, to nie będę oryginalny mówiąc, że pierwszą trójką zaczynając od PSXa był:
1. Colin 1
2. VRally 2
3. Colin 2

Ogólnie Colin 2 nie był gorszy od jedynki, jednak to na jedynce zarywałem nocki i śmigałem coraz lepsze czasy - po prostu zainfekował mi głowę (pamiętam też nawet mój tato, który na gry patrzył raczej z uśmiechem - czekał aż położymy się spać i grał w niego w nocy, nieraz się przebudziłem i szepnąłem patrząc np "ja tutaj tnę ten łuk, bo jest łagodny". Grał w nocy też nawet jak byliśmy u rodziny na Śląsku, na konsoli kuzyna). Colin 2 bardzo udany następca, ale mniejszy szok wywołał.
VRally - dla mnie naturalny następca - dwójka była bardziej grywalna od nieco topornej jedynki.

Rally Championship na PSX odpuściłem, bo do PCtowego odpowiednika był ubogim krewnym. No i na PieCu w PL wersji mamy polskich pilotów. WRC Arcade też odpuściłem, bo (patrząc dzisiaj) za bardzo mi gry na komórki przypominał. Z bardzo (bardziej niż Colin) arcadowych rajdówek w zasadzie tylko Sega Rally śmigałem, miód.

6 generacja - w zasadzie tylko PS2, ale tutaj z kolei odbiłem się na serię WRC, może dlatego że szalonego Colina już nie było wśród nas?

7 gen - ostatni u mnie ("najnowszy") - to w zasadzie posucha jeśli chodzi o rajdówki. A tak na serio - to czasem wrzucę czytnik PS Trójki Colina 1... A możecie może polecić jakieś rajdówki na PS3? Oprócz klasy rajdowej w Gran Turismo ;)




Offline mariusz391

Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 15, 2020, 11:08:20
może polecić jakieś rajdówki na PS3?
No właśnie problem polega na tym że na PS3 praktycznie NIE MA czego polecić z gier ,,w pełni'' rajdowych
Seria WRC nie była już wydawana przez Evolution Studios, tylko przechodziła od studia do studia i ani graficznie ani gameplayowo nie przystawały do możliwości PS3
Seria Dirt już z czystymi rajdami nie miała dużo wspólnego, ale mimo wszystko pod względem zabawy uważam że jest to naprawdę dobry wybór. Ukończyłem 1 i 2, w 3 grałem tylko w jakieś pseudo demo więc co do ostatniej za dużo powiedzieć nie mogę, ale jednak każda miała swoje zalety
I jeszcze zostaje Sega Rally Revo, w które zagrywałem się na PSP, niestety w wersje na duże konsole nie miałem styczności. Ale jeśli jest zbliżona to też będzie to świetny tytuł. Choć też najbliżej jej do poprzednich Sega Rally czyli czysty arcade i ściganie się z przeciwnikami a nie z czasem.
Dlatego moim zdaniem ostatnią grą rajdową w pełnym tego słowa znaczeniu jest jednak WRC z czasów PS2, bo Dirt Rally jest jednak trochę w drugą stronę przesadzone, a i zawartości nie ma aż tak dużo



 

SMF spam blocked by CleanTalk