Dla lepszych doznań audiowizualnych zaleca się włączenie tego teledysku:
Witam serdecznie! Lecimy z szybką renowacją saturna. Feralna konsola, która tak naprawdę wprawiło segę w wir kłopotów finansowych z których nie może pozbierać się do dzisiaj. Konsolę odkupiłem jako uszkodzoną od naszego forumowego kolegi
JAPONIEC. Ryzyk fizyk, to mój 3 saturn i pierwszy uszkodzony. Do tej pory myślałem że te konsole są nie do zarąbania, ale jednak. Japoniec napisał że konsola wyświetla czarny obraz. Zobaczmy co przyszło

Konsola żółtawa, ale kompletna. Jak się okazało jest to model 1, bardzo wczesny wypust. Co zdziwiło mnie nie była mocno brudna, tylko lekko zakurzona tu i tam. Zobaczmy środek


Przy zasilaczu trochę brudu, ale bez dramatu. Teraz pokarzę wam dlaczego sega przegrała rywalizację z playstation. Znacie budowę pleja co nie? Zobaczcie co się tutaj wyprawia, pierwszy wypust konsoli (1994). Mam drugiego satka europejskiego z 1995 albo 1996 i tam jest mniej elementów. Tutaj bogactwo, bezsensowne rozwiązania, które zwiększały cenę. Czuć piniondz. To nie mógł być tani i konkurencyjny sprzęt. Zobaczcie jaka jest płyta główna duża, ile procesorów. I tak się nie zmieściło wszystko bo w tej rewizji dorobili malutką płytkę z gniazdem rozszerzeń na specjalnym złączu. Każda dioda na obudowie ma swoją płytkę. Szaleństwo.


Weźmy się do roboty z odpowiednim sprzętem:

Zamówiłem zakupy. Początkowo chciałem przerobić zasilacz na 220V, ale jednak nie udało się tak. Wymieniłem kondensator na 400V, bezpiecznik. To wystarcza w przypadku Dreamcasta, tutaj jednak spojrzałem na inne elementy i one nie wytrzymałyby 230V, jednak próbowałem.




Jak już kapnąłem się że to nie zagra zamówiłem tajną broń, która mnie uratuje:

Dalej przeszedłem do pracy. Na pierwszy rzut postanowiłem wymienić wszystkie kondensatory. Skoro konsola wygląda na niegrzebaną, na logikę jest to jedyna rzecz która by zawiodła sama z siebie. Drugą rzeczą jest PLL chip który steruje sygnałami. Jak czytałem już po wymianie kondensatorów, układ ten jest delikatny. Podgrzanie go może zniszczyć go, a jest on bardzo delikatny i wrażliwy i odpowiada za znaczny udział uszkodzonych saturnów. Tutaj widać układ PLL z kondensatorami naokoło.

Czas na rozwałkę!!!

Większość kondensatorów udało mi się zastąpić tantalowymi. Są znacznie trwalsze i takie dostałem u jednego sprzedawcy na allegro. Tutaj widzicie różnicę między elektrolitem a tantalem.

Nałożyłem topnika na te 30 letnie trupy:

Po wylutowaniu wszystkiego:

Nowe kondensatory, pasują perfekcyjnie. Na tym zdjęciu popełniłem gafę. Na tantalowych ta kreska oznacza plus, a ja przylutowałem je na odwrót. Rutyna mnie zjadła, później to poprawiłem.

Kondensator na tej dodatkowej płytce też poszedł w cholerę:

Płyta główna po wymianie wszystkiego prezentuje się tak:
Zostały oryginalne tylko 4 kondensatory, ale to tylko ułamek.

Tutaj mamy całe śmietnisko. Podczas demontażu niektóre z nich eksplodowały pod wpływem temperatury.

Po wymianie kondensatorów dodałem jedno ulepszenie na ten felerny chip PLL. Nakleiłem heatsink, powinno to chociaż teoretycznie poprawić cośtam.

Okej finałowa część. Czyszczę wszystko, składam konsolę. Podłączam pod przetwornicę, pod TV. Start. Czarny ekran - kurcze jednak PLL. Podpinam drugi raz. To samo. Odłączam podłączam, ruszam kablem TV prawo, lewo. Chyba wciskam przycisk do resetowania zegara z tyłu konsoli. Ruszyła, jaki fuks i szczęście. Laser jeszcze jest do czyszczenia, ale zajmę się tym jutro.

