Chińskie (i nie tylko) konsolki do grania i emulacji - wątek sprzętowy

Megadeth · 26521

Offline killy9999

  • Starszy sierżant
  • *
    • Wiadomości: 483
    • Reputacja: 8
Odpowiedź #435 dnia: Kwietnia 10, 2025, 08:42:12
wolę nie ryzykować banhammera całego konta PSN tylko dlatego, że chciałem pograć w nieoficjalne tłumaczenie niszowej VNki.
Rozumiem. Sony generalnie nie banuje ludzi za hackowanie Vity, a nawet granie w piraty - ponoć za próby oszukiwania online można się jedynie doigrać, ale usługi online na Vicie już chyba nie działają, więc to też raczej nie problem. Uważam, że ryzyko bana jest praktycznie zerowe, ale twój wybór. Uważam, że druga Vita była by lepszą opcją, bo emulacja Vity chyba jest jeszcze daleka od perfekcji. Sądzę też, że jak emulacja pójdzie do przodu i będziesz chciał się przesiąść na handheld emulacyjny to łatwiej będzie ci odsprzedać Vitę, niż stary handheld.



Online Wawrzino

  • Zasłużony
  • Kapitan
  • *
    • Wiadomości: 1112
    • Reputacja: 13
  • Odznaczenia Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 25 gier w 2021 roku. Najwyższe odznaczenie na forum. Odznaka za wkład w rozwój Strefy na różnych polach.
  • PSN ID: Wawrzino
  • Nintendo ID: Wawrzino
  • Steam ID: Wawrzino
Odpowiedź #436 dnia: Kwietnia 10, 2025, 13:45:37
Dzięki za porady, chyba faktycznie na dzień dzisiejszy druga Vita będzie najlepszym wyborem. Tak czy inaczej będę miał oko na te chińskie konsolki, bo z roku na rok stają się coraz bardziej sensowną opcją. Może nawet za X lat dojdą do poziomu PS3.



Offline 12step

Stan gry na dziś dla mnie.

Czego moim zdaniem można oczekiwać w tej chwili. Emulacji gdzieś do wysokości Saturn/Dreamcast/GBC. PS2 - wąskim gardłem jest emulator i to się raczej nie zmieni, autor się obraził. Alternatywy nie ma. To raczej dodatek dla chętnych. Emulowanie PS3, Switcha - grzebanie w sprzęcie i hobby dla ambitnych.

Czy w związku z tym sensowne jest tworzenie kolejnych, bardziej zaawansowanych handheldów? Jak najbardziej. Zaawansowane shadery symulujące ekrany CRT to jest gamechanger. Niestety, Anbernic 40XX już się na tym krztusi. Dalej, ekran OLED ma sens. 6 guzikowy układ - jak najbardziej. Dlatego spoglądam w kierunku tego Retroida Classic. Jednak trzeba pamiętać, że mimo lepszego PRu i niby większej "eksluzywności" czy ceny, to nadal są Chińskie elektrośmieci. Jak będą mogli oszukiwać i oszczędzać, to to zrobią. Patrz Retroid Mini.

Układ konsoli - jak dla mnie tylko pionowy. Mam kilka poziomych sprzętów, do wszystkiego się można przyzwyczaić, jednak Nintendo swoim Gameboyem DMG wyznaczyło złoty standard, i nie ma co poprawiać doskonałości.

Kolekcjonowanie - bez sensu. Ale jednak trochę tych elektrośmieci trzeba samemu przerobić, żeby zobaczyć czego się oczekuje i jak to ugryźć. Czytanie i oglądanie youtube tego nie zastąpi.

Maluszki jak RG Nano mają sens, ale tylko jako dodatkowy sprzęt wrzucony do torby. Można na tym normalnie grać, ale długo po prostu nie ma sensu.

Evercade - ma sens, nawet jeśli nie kolekcjonujesz gier. Kupujesz małe porcje na cartach i sobie grasz, bez grzebania w ustawieniach. Fajnie jakby robili rzeczy, w stylu tych antologii Atari czy Jefa Mintera, ale na 100% to jest poza ich zasięgiem.

Zaczynam się zastanawiać, czy przenośne granie w większe gry ma sens. Można, tylko po co. Tutaj trochę reguły gry zmieniło PSP, że duże gry zaczęły wychodzić na przenośne konsole, ale no nie wiem. Jest dużo jrpgów, z którym nie wiem co zrobić.

ore ore szabadabada amore


 

SMF spam blocked by CleanTalk