Dziękuję Panowie za słowa uznania. Zdjęć sprzętu niestety nijak nie mam jak zrobić, z racji tego że nie eksponuję go - wszystko jest poupychane po kartonach/szafach - żeby nie mieć chaosu, w retroroomie zrobiłem sobie dwa stanowiska.
Jedno to biurko pod które wstawiłem najbanalniejszą szafkę z ikei:

Na takiej szafeczce spokojnie mieszczę 6 starszych sprzętów i nie ma problemu z kablami. Biurko jest dość spore i również najprostsze z możliwych - mam tam miejsce na 14" trinitrona (większego TV mi nie potrzeba, skoro i tak jestem blisko), choć marzy się PVMka. Akutalnie na stałe zapiętego mam Dreamcasta, Saturna, Mega Drive'a (SEGA? Kocham tę firmę), do tego PS2/PS1/Xbox (super maszyna do emulacji). Jak mam ochotę na coś z innych platform, to wędruję do szafy i podpinam co trzeba

. Z 'normalnych' konsol brakuje mi tylko Turbografxa, Jaguara i Neo Geo AES ale się nadrobi. Myślę też o jakiejś ładnej Amidze, choć stricte konsolą jej nie nazwę.
Drugie stanowisko jest ciut nowocześniejsze i również opiera się na szafce takiej jak powyżej, umieszczonej przed wyrem - stary LCD-ek 32", do tego na stałe wpięte X360/PS3/Wii i można sobie pograć przed snem

. Pakowanie się w region NTSC-J to też ogromny potencjał badawczy - gry to dla mnie nie tylko hobby ale i sposób na życie (zawodowo związany jestem z nimi od lat), zatem zapoznawanie się z tytułami zapomnianymi, lub takimi o których mało kto na naszym kontynencie słyszał sprawia mi mega frajdę i pozwala pogłębić swoją wiedzę historyczną.
No i co tu dużo mówić - te widoczki chyba nigdy mi się nie znudzą. Szkoda tylko, że czas człowiekowi ciągle przecieka przez palce - na retro granie mogę sobie pozwolić wyłącznie w weekend. Aktualnie na blacie Shenmue.