Haha, rzeczywiście na pierwszy rzut oka płytki takie wyglądają jak piraty, niezaznajomionego gracza nie przekonałaby żadne zapewnienia że to unikaty na skale światową. Taka niewiedza to jednak nawet dobre zjawisko dla zbieraczy, wyobraźcie sobie że jakimś cudem typowy handlarz-cebulaczek wejdzie w posiadanie takich płyt i wystawi na sprzedaż za 10zł !
Miałem kiedyś okazję kupić podobne materiały odnośnie serii MGS, była tam nawet chyba płyta matka z której tłoczone sklepowe kopie ale nie bardzo mnie to interesowało. Głównie przez koszta ale też wątpiłem w autentyczność towaru, były to najzwyklejsze CD pobazgrane markerem, ryzyko zbyt duże.