@Wonder_Boy,
Qdi dodałem aspekt do tytułu oraz wytłuściłem nagłówek posta - dla czytelności i zobrazowania, tylko i wyłącznie, nie bijcie
Wiesz,
Qdi w tak profesjonalny sposób długo nie myślałem nt grania długosystansowego
i
jakkolwiek niektóre porady brzmią humorystycznie - święta prawda!
Dodałbym:
3. Ekran w nocy zaleca się przyciemnić (Zwiększyć np. współczynnik oszczędzania prądu) Dzięki temu oczy odpoczną od jasnego ekranu i nie będą boleć po prostu.
Mimo wszystko zaleca się do zmniejszenia kontrastu TV-otoczenie zapalić choć z tyłu TV rozproszone źródło ciepłego światła. Niestety może wczuwanie się w akcję po ciemku jest lepsze, lecz na pewno gorsze dla oczu. Powiem Wam, że osobiście jak się człowiek przyzwyczai to nawet mała lampa za/obok TV dająca rozświetlającą łunę już potem nie przeszkadza.
Odradzam napoje energetyczne! Niszczą wątrobę gorzej niż wóda.
Także opowiadam się za ww! Mam brata - 13 lat i czasem rodzicielka pozwoli mu na nocne granie z kolegą. Dwa gnojki w noc zeżrą 50cm pizzę i wypiją po 4 puszki tego syfu (oczywiście pokryjomu, bo takich rzeczy nikt u nas nigdy nie pił, nawet ja od święta czasem). Efekt - liczne skurcze żołądka, lekarz od razu namierzył co to spowodowało. Młody się przestraszył i nie pije - nie tylko wątroba, pierwszy przez ten syf dostanie żołądek.
Nawilżanie spojówek - jeśli tylko zaczniemy mieć problem, ze 'swędzącymi oczyma' to kupmy nawet najzwyklejsze krople do oczu, które nawilżą nam oko. Jeśli oko notorycznie nas swędzi to czasem nawet mimo kontroli będziemy je przecierać. I wtedy zapalenie murowane...
Luźno:
Myj się. xD
NIEEEE! (+tuptanie nogami)
Odradzam siedzenia w ciasnych dżinsach, w stanikach
Kuźwa, ale w moim pro stroju gracza kluczowymi są slim fit biodrówki i krwistoczerwona bardotka, cholipa skuteczność spadnie...