Gry, które tworzą najrówniejsze i najlepsze serie gier

Janusz · 5248

Offline Janusz

  • The boss
  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 11179
    • Reputacja: 117
  • Odznaczenia Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 28 gier w 2022 roku. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
    • strefapsx.pl
Masa gier posiada swoje kontynuacje i kolejne części. Jednak tylko niektóre tytuły tak naprawdę przechodzą z generacji na generację, jak na przykład seria Call of Duty, Resident Evil, Final Fantasy czy Tekken. Jak myślicie, która z takich serii gier, obecnych powiedzmy na praktycznie wszystkich generacjach konsol poczynając od PSX lub PS2 (ewentualnie wcześniej) jest globalnie według was najlepsza? Pod pojęciem "najlepsza" mam na myśli najrówniejsza, bo przykładowo wspomniane Final Fantasy potrafiło zaliczyć kilka słabszych wydań.

Moje pierwsze skojarzenie to oczywiście GTA. Praktycznie od czasów jedynki była to gra wyprzedzająca w pewnym sensie swoje czasy i w zasadzie od Vice City trzyma ona kosmiczny i nieosiągalny dla innych, równy poziom. Niby trudno się długo utrzymać na szczycie, ale Rockstar wie jak to robić i nie rozmieniać się po drodze na drobne. Zmiany technologii i kolejnych generacji jakby nie robiły na nich żadnego wrażenia.

Kolejna seria to oczywiście God of War. Tutaj zarówno odsłony na PS2 od których wszystko się zaczęło, jak i na PSP czy PS3 trzymają równy i wybitny poziom, no może poza Ascension, które nie jest jednak złą grą, tylko trochę wtórną. Z Resident Evil mam wątpliwości bo nie ogrywałem 5 i 6, a słyszałem różne opinie. W tym przypadku mamy też masę innych pozycji, np. shooterów sygnowanych tą nazwą, które szału nie robią, jak seria Survivor. Wbrew pozorom masa innych serii też jest dość nierówna, jak Crash, Spyro, Rayman czy Mortal Kombat. Skupmy się więc na tych najrówniejszych.

 



Online hankie

  • Z-ca Administratora
  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6998
    • Reputacja: 68
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Najwyższe odznaczenie na forum. Odznaka za wkład w rozwój Strefy na różnych polach.
  • PSN ID: hankie_pl
Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 24, 2017, 09:15:12
Fakt, że sto lat temu grałem - w Paradise, a w starsze części jeszcze wcześniej, ale pozytywne wspomnienia budzą we mnie pozycje z serii Burnout. Może delikatnie przymknę oko na Crash! (jeśli mogę) bo każda z części dawała mi sporo funu. Wiadomo - subiektywne odczucie, ale praktycznie u siebie, czy u kolegi - każdy z nich dawał kupę zabawy.



Offline Janusz

  • The boss
  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 11179
    • Reputacja: 117
  • Odznaczenia Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 28 gier w 2022 roku. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
    • strefapsx.pl
Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 24, 2017, 18:10:33
Wstyd się przyznać, ale w Burnouta nigdy nie grałem. Za to spokojnie mógłbym tu wymienić jeszcze oczywiście Gran Turismo czy ISS Pro /Pro Evolution Soccer, choć ta druga zaliczyła jakiś dołek z tego co kojarzę za czasów PS3, ale za to GT raczej nie miało z tym problemów. Ogólnie tak sobie myślę, że w przypadku takich serii kluczem jest racjonalne zarządzanie daną marką. Trzeba wyczuć moment, w którym należy zrobić sobie przerwę i pomyśleć nad jakimiś zmianami bo niestety często dzieje się tak, że zasypuje się graczy tytułami z danej serii co chwila, które odbiegają jakością od wcześniejszych. Tak wyeksploatowano trochę Call of Duty, a przede wszystkim chyba Assassin's Creed. Wspomniane przeze mnie GTA, GoW czy GT łączy właśnie to, że w ich przypadku mówimy mniej więcej o dwóch, góra trzech tytułach na generację i to chyba optymalna liczba z tego wychodzi.



Online hankie

  • Z-ca Administratora
  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6998
    • Reputacja: 68
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Najwyższe odznaczenie na forum. Odznaka za wkład w rozwój Strefy na różnych polach.
  • PSN ID: hankie_pl
Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 24, 2017, 18:23:40
Cytuj
rzeba wyczuć moment, w którym należy zrobić sobie przerwę i pomyśleć nad jakimiś zmianami

Może jestem smętem i dziadygą, ale właśnie motyw odcinania kuponów, albo wysysania korzyści z hype'u jako samo założenie mnie irytuje... Asassin jest OK, ale grając w zaledwie 3 części zmęczył mnie nieco... OK, grafika, świat przedstawiony, nawiązania pseudohistoryczne - racja są dobre. Ale ja sam dałem serii przerwę i na razie nawet nie patrzę na tytuł. Ale w sumie - żadna z części nie była jakoś ultra wyróżniająca (w sensie gorsza niż inne).



Offline alf

  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6262
    • Reputacja: 76
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
  • PSN ID: Sir_Donaldez
Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 24, 2017, 22:00:56
Panie i Panowie, pozwólcie że przytocze serie horrorów o nazwie: Project Zero (PAL), znaną na innych kontynentach jako Fatal Frame (NTSC).

Swój początek seria miała na konsolach 6-tej generacji: PS2 i Xbox.
Na ową generacje otrzymalismy aż 3 części tej gry (wszystkie 3 na ps2, xbox tylko pierwsze 2, aczkolwiek druga na xboxa byla w eksluzywnej wersji directors cut) - wszystkie graficznie, gameplay'owo i miodowo idealne.
Kolejna (czwarta) część była exclusivem na Nintendo Wii i wyszła tylko w Japonii. Na szczęście w sieci mamy wersje przetłumaczoną przez fanów, więc i to ograłem. Poziom równie dobry jak poprzedniczek + wykorzystanie ruchowego kontrolera wii remote i nunchuk w bardzo dobry sposób (nunchuk kierował postacią, wii remote obsługiwał latarke i aparat).
Obecnie najnowszą część możecie ograć na konsoli WiiU. Osobiście nie grałem, ale z tego co widzę to gra nadal trzyma poziom, no i kosztuje niemało bo widzialem ze w dniu premiery to było chyba ze 300 PLN.

Morał: Project Zero to seria horrorów trzymająca bardzo wysoki poziom  8)



Offline Manifesto

Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 24, 2017, 22:36:10
Z bardziej zanych gier - Metal Gear Solid. Praktycznie wszystkie części to gry prześwietne. Nie grałem co prawda w MGS V (do nadrobienia), ale każda z czterech pierwszych części dostarczyła mi niezapomnianych przeżyć. Od pierwszej części na PSX ta seria trzyma bardzo wysoki poziom choć sam Kojima już prawdopodobnie nigdy nie stworzy żadnego MGSa.

Z tych mniej znanych - najrówniejszą serią jest spin-off serii Shin Megami Tensei: Persona. Na PSX była mało znana, ale obydwie części były na wysokim poziomie, na PS2 mieliśmy znakomita trójkę (uznaną przez wielu za RPG roku) i świetną czwórkę. Na PS3 (i PS4) wychodzi niedługo Persona 5, która wg relacji osób grających w "Japończyka", jest również prześwietna.

Co do Project Zero - zgadzam się, świetne gry, zwłaszcza dwójeczka. Choć (wg relacji niektórych zatwardziałych fanów serii) podobno ostatnia część nieco odbiega jakością od poprzednich i zawodzi fabułą oraz sterowaniem.



Offline makumator

Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 25, 2017, 08:33:17
Jako, że mam i ograłem wszystkie FF poza czwórką (muszę zwalczyć w sobie barierę skorzystania z nieoficjalnego tłumaczenia, no i kupić ori, a trochę drogo stoi). Potwierdzam, że trzymają poziom. Dwójeczka najlepsza ofc. Dodam, że jej najlepsza iteracja imo jest na Wii ze względu na kilka drobnych poprawek (np. animacja).
@Maiden of Black
Dla mnie Wiiblet jest idealny, jako odzwierciedlenie ruchów camery obscura, stąd imersja jest przednia. Trzeba przywyknąć to fakt, ale mogło być gorzej (vide Starfox). Dla mnie wyszło świetnie, zwłaszcza dla ludzi, którym nie przeszkadzają past genowe korzenie serii. Grafika HD, klimat poprzedników, powykręcane, jak faworki duchy i sekrety po których budzisz się z przykrymi plamami na kocu - wszystko tu mamy.  Jest darmowe demko, warto spróbować.

@moje super równe serie
na szybko z głowy kojarzę: Lumines, Patapon, Metal Slug, Ratchet & Clank, Maximo, Viewtiful Joe (jeżeli liczyć 2 gry, jako serię), dużo bijatyk 2D (np. Darkstalkers, Gulty Gear, KoF), Onimusha (nie licząc bitki spinoff), Crysis, Infamous (second son trochę słabuje fabularnie)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 25, 2017, 09:23:36 wysłana przez makumator »



Offline alf

  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6262
    • Reputacja: 76
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
  • PSN ID: Sir_Donaldez
Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 25, 2017, 10:09:13
Dwójeczka najlepsza ofc. Dodam, że jej najlepsza iteracja imo jest na Wii ze względu na kilka drobnych poprawek (np. animacja).

Osobiście nie podołałem Project Zero 2 w wersji na Wii. Ograłem ją na pierwszym xbox, a gdy wrzuciłem wersje na Wii, to brytyjskie dialogi uniemożliwiły mi gre, nie dało się tego słuchać  :o



Offline Janusz

  • The boss
  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 11179
    • Reputacja: 117
  • Odznaczenia Udział w forumowym wyzwaniu na przejście 28 gier w 2022 roku. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
    • strefapsx.pl
Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 25, 2017, 10:13:35
Cytuj
Jak myślicie, która z takich serii gier, obecnych powiedzmy na praktycznie wszystkich generacjach konsol poczynając od PSX lub PS2 (ewentualnie wcześniej) jest globalnie według was najlepsza?

@makumator Może niezbyt ściśle się wyraziłem, ale chodzi mi o takie gry, które były obecne na kilku generacjach platform. Dlaczego? Bo to wyklucza oczywiste serie jak np. Jak and Daxter, które bardzo często ograniczają się do trzech pozycji wydanych w obrębie jednej platformy, które są świetne, ale w zasadzie powielają sukces poprzednika nie zmieniając zbyt wiele. W związku z tym bardziej chodzi mi o serie obecne na powiedzmy min. trzech kolejnych lub nie generacjach konsol.

To wyklucza np. Patapony, które są świetne, ale obecne tylko na PSP i w zasadzie jak Jak and Daxter bardzo podobne do siebie.   



Offline makumator

Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 25, 2017, 12:11:22
Ok, rozumiem. Spoza Sony to mamy takim razie wszystkie flagowe serie Nintendo i ich flagowe odsłony (Mario, Zelda, Metroid, Donkey Kong Country, F-Zero). W zasadzie to tylko Mario Party zaczęło zasysać. No i ten Starfox nierówny, choć ja osobiście mam słabość.
Jak patrzę z perspektywy czasu, to chyba nic nie przyfika Zeldzie i Mario w tej materii.



Offline Manifesto

Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 25, 2017, 15:40:03
Dwójeczka najlepsza ofc. Dodam, że jej najlepsza iteracja imo jest na Wii ze względu na kilka drobnych poprawek (np. animacja).

Osobiście nie podołałem Project Zero 2 w wersji na Wii. Ograłem ją na pierwszym xbox, a gdy wrzuciłem wersje na Wii, to brytyjskie dialogi uniemożliwiły mi gre, nie dało się tego słuchać  :o

Zastanawiałem się nad kupnem wersji na Wii, ale po tym co napisałeś to sobie daruję. Właśnie obejrzałem kilka filmów na YT i rzeczywiście nie brzmi to za ciekawie, nie ma to jak oryginalny VA z wersji na PS2.



Offline alf

  • Pułkownik
  • *
    • Wiadomości: 6262
    • Reputacja: 76
  • Odznaczenia Użytkownik otrzymuje to odznaczenie za wyróżniającą się chęć niesienia pomocy innym Strefowiczom na forum. Użytkownik z minimum czteroletnim stażem na forum. Użytkownik, który może pochwalić się napisaniem na forum minimum 1000 wiadomości.
  • PSN ID: Sir_Donaldez
Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 25, 2017, 15:42:43
Ok, rozumiem. Spoza Sony to mamy takim razie wszystkie flagowe serie Nintendo i ich flagowe odsłony (Mario, Zelda, Metroid, Donkey Kong Country, F-Zero). W zasadzie to tylko Mario Party zaczęło zasysać. No i ten Starfox nierówny, choć ja osobiście mam słabość.
Jak patrzę z perspektywy czasu, to chyba nic nie przyfika Zeldzie i Mario w tej materii.

Potwierdzam - Zelda trzyma poziom. Dwa miechy temu ukonczylem Skyward Sword na Wii.
Potwierdzam - Nowsze Mario Party ssą. Osobiście mam tylko porównanie miedzy 4 - 9 które byly na gamecube (4 - 7) i Wii (8 - 9) i te nowsze zaniżają poziom trudności moim zdaniem, a te z Wii już tak go obniżyły (mega banalne mini gierki, aż zbyt mega), że są aż nudne. Muszę sięgnąć po jakieś Mario Party w wersji na N64, tam to podobno były poziomy trudności jakieś  8)


Dwójeczka najlepsza ofc. Dodam, że jej najlepsza iteracja imo jest na Wii ze względu na kilka drobnych poprawek (np. animacja).

Osobiście nie podołałem Project Zero 2 w wersji na Wii. Ograłem ją na pierwszym xbox, a gdy wrzuciłem wersje na Wii, to brytyjskie dialogi uniemożliwiły mi gre, nie dało się tego słuchać  :o

Zastanawiałem się nad kupnem wersji na Wii, ale po tym co napisałeś to sobie daruję. Właśnie obejrzałem kilka filmów na YT i rzeczywiście nie brzmi to za ciekawie, nie ma to jak oryginalny VA z wersji na PS2.

Polecam sie na przyszlosc  8)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 25, 2017, 15:44:51 wysłana przez alf »



 

SMF spam blocked by CleanTalk