Po 20leciu marki PlayStation w Japonii i Stanach Zjednoczonych przyszła wreszcie pora i na nasz kontynent. Dokładnie 29 września 1995 roku konsola PlayStation po raz pierwszy oficjalnie trafiła do sklepów w Europie w cenie 299,99 funtów. Był to model SCPH-1002 wraz z klasycznym padem oraz płytą „Demo One”. Niestety nie wszyscy Europejczycy mogli tego dnia nabyć Szaraka. Konsola pojawiła się jedynie w 16 państwach, szerokim łukiem omijając Europę Środkowo-Wschodnią, w tym niestety Polskę.

Oprócz samej konsoli w sklepach można było kupić siedem gier na PSXa:

  • Battle Arena Toshinden
  • Kileak: The Blood
  • NHL FaceOff
  • Rapid Reload
  • Ridge Racer
  • Street Fighter: The Movie
  • Wipeout

W porównaniu do innych regionów Europa mogła pochwalić się (albo i nie) najmniejszą liczbą tytułów startowych (7), których dla porównania w Japonii było 8, a w Stanach 10. Niemniej Europejczycy nie mieli wielkich powodów do narzekań, gdyż poziom gier wydanych na naszym kontynencie był chyba najrówniejszy i najlepszy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, zarówno fani gier sportowych (NHL FaceOff), fani wyścigów (Ridge Racer, Wipeout), bijatyk (Battle Arena Toshinden, Street Fighter The Movie), strzelanek (Rapid Reload) jak i FPSów (Kileak: The Blood). Co ciekawe okładki tych gier różniły się nieznacznie od tego co zwykle kojarzy się z pierwszym PlayStation. Były one pozbawione charakterystycznego czarnego paska z napisem PlayStation u dołu, jak i hologramu na pudełku. Taki dobór tytułów i przewaga pozycji trójwymiarowych miała jednoznacznie pokazać światu, że nadchodzi era grafiki trójwymiarowej, choć Sony nie zapomniało również o dwuwymiarze, który samotnie reprezentowały gry Rapid Reload i wspomniany Street Fighter. O poziomie pierwszych gier na PlayStation może świadczyć fakt, że zdecydowana większość z nich doczekała się kontynuacji. Z perspektywy czasu jednak wiele z tych gier wypada blado. Paradoksalnie patrząc przez pryzmat czasu najlepiej z całego zestawienia wypada dwuwymiarowy Rapid Reload, który nie dość że najmniej się zestarzał, to jeszcze należy do jednych z najrzadszych gier na pierwsze PlayStation.

29 września 1995 roku świat elektronicznej rozrywki powitał nowego króla, który na Starym Kontynencie nieprzerwanie panuje po dzień dzisiejszy. Wiele się przez te lata zmieniło, ale przywiązanie Europejczyków do marki PlayStation pozostaje niezmienne i dobrze, że Sony począwszy od PlayStation 2 zaczęło to doceniać, gdyż w czasach pierwszego PlayStation było z tym różnie.

Załaduj więcej powiązanych artykułów
Załaduj więcej od Janusz
Załaduj więcej w Newsy
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Wewnętrzne opinie
Pokaż wszystkie komentarze
Manifesto
Manifesto
9 lat temu

Mimo że nie jestem fanem bijatyk, to z europejskich tytułów startowych najbardziej interesował mnie wówczas Battle Arena Toshinden. Za dzieciaka lubiłem pograć w mordobicia. Pamiętam, że kiedy wyszło na PC bylem cholernie zadowolony, ale gdy zobaczyłem jak to działa w HI-RES (jakieś 15 klatek na Pentium 120), to się przeraziłem. Wtedy to konsola PSX biła na głowę peceta grafiką i płynnością i tak było do czasu premiery kart z chipsetem 3DFX.